Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 27101.30 km (w terenie 2666.50 km; 9.84%) |
Czas w ruchu: | 1443:04 |
Średnia prędkość: | 17.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 578 |
Średnio na aktywność: | 46.89 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Dąbrówka, Lućmierz
Sobota, 15 lipca 2017 | dodano:15.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek przedzieranie się na dziko wzdłuż autostrady A2 - ale że nie było po drodze żadnej rzeczki, dało radę przejechać.

Polna droga wzdłuż A2 © barklu
Zarośnięta droga koło Dąbrówki, czyli asfalt prowadzący do lasu i jego utrzymanie olane:

Droga koło Dąbrówki © barklu
Potem pojechałem przez Lućmierz do Zgierza, gdzie powstała dosyć bublowata droga rowerowa z kostki. Mało że słaba jakość, ławki po stronie rowerowej itp, to jeszcze marnotrawstwo pieniędzy - wcześniejszy chodnik z kostki był w dobrym stanie, a jezdnia wystarczająco szeroka na pasy rowerowe. W sumie na dużo bardziej ruchliwej Konstantynowskiej wymalowali pasy.

DDR na Staffa © barklu
A na koniec - powstający skwer przy Żubardzkiej w miejscu dzikiej łąki.

Budowa skweru przy Żubardzkiej © barklu

Polna droga wzdłuż A2 © barklu
Zarośnięta droga koło Dąbrówki, czyli asfalt prowadzący do lasu i jego utrzymanie olane:

Droga koło Dąbrówki © barklu
Potem pojechałem przez Lućmierz do Zgierza, gdzie powstała dosyć bublowata droga rowerowa z kostki. Mało że słaba jakość, ławki po stronie rowerowej itp, to jeszcze marnotrawstwo pieniędzy - wcześniejszy chodnik z kostki był w dobrym stanie, a jezdnia wystarczająco szeroka na pasy rowerowe. W sumie na dużo bardziej ruchliwej Konstantynowskiej wymalowali pasy.

DDR na Staffa © barklu
A na koniec - powstający skwer przy Żubardzkiej w miejscu dzikiej łąki.

Budowa skweru przy Żubardzkiej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 46.10 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 17.07 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Czołczyn
Niedziela, 9 lipca 2017 | dodano:09.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Okolice podobne jak wczoraj, tylko trasa inna. Jedna z bardziej zadrzewionych dróg w okolicach Łodzi:

Droga Aleksandrów - Lutomiersk © barklu

Lutomiersk © barklu
Przed Czołczynem odbiłem w leśną drogę, która z czasem robiła się coraz bardziej zarośnięta

Zarośnięta droga koło Czołczyna © barklu
Ale jednak doprowadziła do asfaltu

Początek cywilizacji © barklu
Potem pojechałem przez Dziektarzew, Mikołajewice i Zalew, po czy, zjechałem w szutrowe drogi (bardzo równe, polecam) w stronę Florentynowa.

Kościół w Mikołajewicach © barklu

Droga na Florentynów © barklu
Na koniec - uwaga na głowy na DDR wzdłuż ul. Solec:

Przekrzywiony znak © barklu

Droga Aleksandrów - Lutomiersk © barklu

Lutomiersk © barklu
Przed Czołczynem odbiłem w leśną drogę, która z czasem robiła się coraz bardziej zarośnięta

Zarośnięta droga koło Czołczyna © barklu
Ale jednak doprowadziła do asfaltu

Początek cywilizacji © barklu
Potem pojechałem przez Dziektarzew, Mikołajewice i Zalew, po czy, zjechałem w szutrowe drogi (bardzo równe, polecam) w stronę Florentynowa.

Kościół w Mikołajewicach © barklu

Droga na Florentynów © barklu
Na koniec - uwaga na głowy na DDR wzdłuż ul. Solec:

Przekrzywiony znak © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 53.90 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:50 | km/h: | 19.02 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Dziektarzew
Sobota, 8 lipca 2017 | dodano:08.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek wypróbowałem nową drogę rowerową wzdłuż Bandurskiego po zachodniej stronie. Jest bardzo klimatyczny fragment w "zielonym tunelu", oddzielony od jezdni wałem ziemi. Oświetlenie w nawierzchni jak na pasie startowym ;) - po lewej pod piktogramem.

CPR wzdłuż Bandurskiego © barklu
Jest niestety tez bubel - brak przejazdów przy Wyszyńskiego "bo niebezpieczne" (a w projekcie były), jakby nie mogli dać przejazdów podporządkowanych albo po prostu zostawić miejsca obok przejścia dla pieszych.

Brak przejazdu przez Bandurskiego © barklu
W Konstantynowie remontują ul. Srebrzyńską - wreszcie będzie asfalt zamiast trylinki.

Remont Srebrzyńskiej w Konstantynowie © barklu
Dalej przez Konstantynów pojechałem w stronę wsi Zalew. Trochę długo mnie nie było w tych okolicach, w międzyczasie pojawił się asfalt. Tam, gdzie dotychczas się kończył, postawili próg zwalniający, niemal jak na pamiątkę ;) Szkoda że nie zostawili wolnych fragmentów po bokach dla rowerzystów.

Droga przez Zalew © barklu
Widząc równe asfaltowe drogi pojechałem nawet dalej niż planowałem, aż do szosy Lutomiersk - Szadek przy granicy gminy. Nie wiedziałem, że Lutomiersk ma węgierskiego bratanka ;)

Gmina Lutomiersk © barklu
A na koniec szosa Lutomiersk - Konstantynów i nowe nasadzenia przydrożne. Jak widać niektóre gminy się cywilizują i sadzą nowe zamiast wycinać stare.

Nowe drzewa przy szosie © barklu

CPR wzdłuż Bandurskiego © barklu
Jest niestety tez bubel - brak przejazdów przy Wyszyńskiego "bo niebezpieczne" (a w projekcie były), jakby nie mogli dać przejazdów podporządkowanych albo po prostu zostawić miejsca obok przejścia dla pieszych.

Brak przejazdu przez Bandurskiego © barklu
W Konstantynowie remontują ul. Srebrzyńską - wreszcie będzie asfalt zamiast trylinki.

Remont Srebrzyńskiej w Konstantynowie © barklu
Dalej przez Konstantynów pojechałem w stronę wsi Zalew. Trochę długo mnie nie było w tych okolicach, w międzyczasie pojawił się asfalt. Tam, gdzie dotychczas się kończył, postawili próg zwalniający, niemal jak na pamiątkę ;) Szkoda że nie zostawili wolnych fragmentów po bokach dla rowerzystów.

Droga przez Zalew © barklu
Widząc równe asfaltowe drogi pojechałem nawet dalej niż planowałem, aż do szosy Lutomiersk - Szadek przy granicy gminy. Nie wiedziałem, że Lutomiersk ma węgierskiego bratanka ;)

Gmina Lutomiersk © barklu
A na koniec szosa Lutomiersk - Konstantynów i nowe nasadzenia przydrożne. Jak widać niektóre gminy się cywilizują i sadzą nowe zamiast wycinać stare.

Nowe drzewa przy szosie © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 53.50 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 20.71 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Lutomiersk
Sobota, 1 lipca 2017 | dodano:01.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek kolejny osiedlowy woonerf w miejsce drogi gruntowej, tym razem Napoleońska na Złotnie:

Woonerf na Napoleońskiej © barklu
Do Lutomierska jechałem przeważnie asfaltem, za to potem postanowiłem wypróbować szutrowy skrót między ul. Łaską (drogą na Dziektarzew) a ul. Parcela (drogą na Janowice). Szuter był tylko do dwóch pierwszych gospodarstw, dalej błotnista polna droga.

Błotnista droga © barklu
W miejscu gdzie wyjechałem ucieszył mnie za to widok niecodzienny w epoce powszechnych wycinek - mianowicie dosadzono nowe drzewa przy drodze.

Nowe nasadzenia © barklu
Dalej już asfaltami: Wrząca - Górka Pabianicka- Łódź.

Woonerf na Napoleońskiej © barklu
Do Lutomierska jechałem przeważnie asfaltem, za to potem postanowiłem wypróbować szutrowy skrót między ul. Łaską (drogą na Dziektarzew) a ul. Parcela (drogą na Janowice). Szuter był tylko do dwóch pierwszych gospodarstw, dalej błotnista polna droga.

Błotnista droga © barklu
W miejscu gdzie wyjechałem ucieszył mnie za to widok niecodzienny w epoce powszechnych wycinek - mianowicie dosadzono nowe drzewa przy drodze.

Nowe nasadzenia © barklu
Dalej już asfaltami: Wrząca - Górka Pabianicka- Łódź.
Dane wycieczki:
Km: | 49.80 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:27 | km/h: | 20.33 |
Pr. maks.: | 44.50 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Pabianice wzdluż torów kolejowych
Niedziela, 25 czerwca 2017 | dodano:25.06.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Ta sama droga, która zimą była całkowicie widoczna (pierwsze zdjęcie), latem jest niemal zupełnie zarośnięta.

Droga w stronę Neru © barklu
Po przekroczeniu Neru starałem się trzymać jak najbliżej linii kolejowej, choć sporo fragmentów drogi było w podobnym stanie - trawa niemal do kierownicy. W oddali "krzywy wiadukt" nad S14.

Okolice Szynkielewa © barklu
Tak jak we wspomnianej na początku zimowej wycieczce, dzisiaj też wylądowałem nogami w odzie. Różnica taka, ze jest gorąco a na nogach miałem sandały, więc problemu nie było. A dlaczego nie dałem rady? Bo okazało się, że na dnie jest z 10cm grząskiego mułu.

Mulista kałuża © barklu
Na pewnym odcinku ścieżka się "ucywilizowała", tzn. było ją widać ;)

Wzdłuż torów do Pabianic © barklu
Nie wiem jakim cudem na gruntowej drodze złapałem gumę, ale łatałem dętkę w takich okolicznościach przyrody:

Pociąg na moście © barklu
Na koniec podjechałem jeszcze kawałek na Rudzką Górę. Dalej nie wjeżdżałem, po zaczynały się chaszcze których miałem na dzisiaj dosyć.

Podjazd na Rudzką Górę © barklu

Droga w stronę Neru © barklu
Po przekroczeniu Neru starałem się trzymać jak najbliżej linii kolejowej, choć sporo fragmentów drogi było w podobnym stanie - trawa niemal do kierownicy. W oddali "krzywy wiadukt" nad S14.

Okolice Szynkielewa © barklu
Tak jak we wspomnianej na początku zimowej wycieczce, dzisiaj też wylądowałem nogami w odzie. Różnica taka, ze jest gorąco a na nogach miałem sandały, więc problemu nie było. A dlaczego nie dałem rady? Bo okazało się, że na dnie jest z 10cm grząskiego mułu.

Mulista kałuża © barklu
Na pewnym odcinku ścieżka się "ucywilizowała", tzn. było ją widać ;)

Wzdłuż torów do Pabianic © barklu
Nie wiem jakim cudem na gruntowej drodze złapałem gumę, ale łatałem dętkę w takich okolicznościach przyrody:

Pociąg na moście © barklu
Na koniec podjechałem jeszcze kawałek na Rudzką Górę. Dalej nie wjeżdżałem, po zaczynały się chaszcze których miałem na dzisiaj dosyć.

Podjazd na Rudzką Górę © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.80 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 17.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Szczawin
Na początek kolejny niecodzienny, acz bardzo sugestywny znak:

Przejazd kolejowy w Smardzewie © barklu
Parowozy trzymają się mocno ;)
Tak jakoś się złożyło, że o ile S14, S8 i A1 powstawały "na moich oczach", tak A2 zastałem już gotową. W kwestii wszelkich okolicznych dróg wierzyłem więc mapie, jak się okazuje za bardzo. Wszystkie drogi techniczne odchodzące od Szczawińskiej w Zgierzu nie są obecne na mapie.

Droga techniczna wzdłuż A2 © barklu
Tym razem droga nawet nie skończyła się w polu, tylko połączyła z całkiem przyzwoitą szutrówką, tym razem już obecną na mapie jako ślepa.

Droga na Szczawin © barklu
Z kolei w Janowie wymienili nawierzchnię - kolejny odcinek dla szosowców.

Droga przez Janów © barklu

Przejazd kolejowy w Smardzewie © barklu
Parowozy trzymają się mocno ;)
Tak jakoś się złożyło, że o ile S14, S8 i A1 powstawały "na moich oczach", tak A2 zastałem już gotową. W kwestii wszelkich okolicznych dróg wierzyłem więc mapie, jak się okazuje za bardzo. Wszystkie drogi techniczne odchodzące od Szczawińskiej w Zgierzu nie są obecne na mapie.

Droga techniczna wzdłuż A2 © barklu
Tym razem droga nawet nie skończyła się w polu, tylko połączyła z całkiem przyzwoitą szutrówką, tym razem już obecną na mapie jako ślepa.

Droga na Szczawin © barklu
Z kolei w Janowie wymienili nawierzchnię - kolejny odcinek dla szosowców.

Droga przez Janów © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.50 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 18.89 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Pabianice
Czwartek, 15 czerwca 2017 | dodano:15.06.2017Kategoria Okolice Łodzi, 40-60km
Szybko szosowo. W drodze powrotnej zaskoczył mnie postęp prac na budowie stadionu żużlowyego:

Budowa stadionu Budowlanych © barklu

Budowa stadionu Budowlanych © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 44.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 19.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Mariampol
Niedziela, 11 czerwca 2017 | dodano:11.06.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na Głowackiego w Aleksandrowie tak jak się obawiałem - wycięli niemal wszystkie drzewa. A asfalt nadal dziurawy.

Wycięte drzewa przy Głowackiego © barklu
Przez Las Grotnicki pojechałem o Mariampola.

Droga skrajem lasu © barklu
Wracałem już asfaltem, i jak się okazuje od samej granicy gminy Aleksandrów jest nowa nawierzchnia - gratka dla szosowców.

Droga przez Krasnodęby © barklu

Wycięte drzewa przy Głowackiego © barklu
Przez Las Grotnicki pojechałem o Mariampola.

Droga skrajem lasu © barklu
Wracałem już asfaltem, i jak się okazuje od samej granicy gminy Aleksandrów jest nowa nawierzchnia - gratka dla szosowców.

Droga przez Krasnodęby © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 52.20 | Km teren: | 9.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 18.32 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Zgierz - jeden bubel naprawiony, drugi tworzą
Sobota, 10 czerwca 2017 | dodano:10.06.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Jakiś czas temu opisywałem niebezpieczny bubel rowerowy w Zgierzu zmuszający rowerzystów do jazdy pod prąd. Na szczęście sprawą zainteresowały się odpowiednie instytucje i drogę przemalowano - teraz są pasy rowerowe o szerokości 1,25m - niby mniej niż wymagane 1,5m, ale dzięki równej nawierzchni więcej nie potrzeba. 1,5m jest razem z linią ;) Pasy są na całej długości, nawet na odcinku leśnym pozbawionym chodnika, tam w sumie wystarczyłoby zwykłe pobocze.

Pas rowerowy na odcinku leśnym © barklu
Widać jeszcze resztki starej linii wyznaczającej pasy ruchu, na szczęście tamto malowanie było cienkowarstwowe i w zasadzie samo zeszło.

Pas rowerowy na odcinku miejskim © barklu
Ale żeby nie było tak różowo, na Staffa zrywają równy chodnik z kostki (swoją droga był dwukolorowy, toteż niektórzy rowerzyści myśleli że to DDR), aby zbudować drogę rowerową... z kostki. Do tego z miejsc parkingowych wystają samochody. A jezdnia szeroka, pasy rowerowe spokojnie by się zmieściły, do tego ruch mniejszy niż na Konstantynowskiej.

Budowa DDR na Staffa © barklu

Zerwany chodnik © barklu
Potem pojechałem jeszcze Szczawińską w stronę A2 i zapuściłem się w jedną z dróg technicznych, co prawda zakończonych terenem, ale chociaż nie zupełnie ślepych. Na mapie tej drogi w ogóle nie było.

Droga techniczna wzdłuż A2 © barklu

Pas rowerowy na odcinku leśnym © barklu
Widać jeszcze resztki starej linii wyznaczającej pasy ruchu, na szczęście tamto malowanie było cienkowarstwowe i w zasadzie samo zeszło.

Pas rowerowy na odcinku miejskim © barklu
Ale żeby nie było tak różowo, na Staffa zrywają równy chodnik z kostki (swoją droga był dwukolorowy, toteż niektórzy rowerzyści myśleli że to DDR), aby zbudować drogę rowerową... z kostki. Do tego z miejsc parkingowych wystają samochody. A jezdnia szeroka, pasy rowerowe spokojnie by się zmieściły, do tego ruch mniejszy niż na Konstantynowskiej.

Budowa DDR na Staffa © barklu

Zerwany chodnik © barklu
Potem pojechałem jeszcze Szczawińską w stronę A2 i zapuściłem się w jedną z dróg technicznych, co prawda zakończonych terenem, ale chociaż nie zupełnie ślepych. Na mapie tej drogi w ogóle nie było.

Droga techniczna wzdłuż A2 © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 44.80 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:22 | km/h: | 18.93 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Bronisin niespodziewanie terenowo
Niedziela, 4 czerwca 2017 | dodano:04.06.2017Kategoria 40-60km
Fajnie, ze przy budowie drogi rowerowej zadbano też o estetykę przestrzeni wokół i są np. dwukolorowe sadzonki:

DDR wzdłuż Rzgowskiej © barklu
Oczywiście nie wszędzie taki wypas. Pierwszy raz przejechałem się ciągiem pieszo-rowerowym między ul. Kurczaki a Św. Wojciecha po wschodniej stronie Rzgowskiej i jest dość słabo: miejscami asfalt niwy, miejscami stary,. miejscami płyty chodnikowe, do tego wystające zaparkowane samochody. Choć w sumie jeśli jest to tylko uzupełnienie DDR po przeciwnej stronie w celu zapewnienia dojazdu mieszkańcom a nie główna "tranzytowa" nitka, to może być.

DDR wzdłuż Rzgowskiej © barklu
Przy drodze technicznej wzdłuż Rzgowskiej wycięli gęsty szpaler topoli - niby to tylko topole o ograniczonym czasie życia, ale jakieś drzewa by się przydały.

Wycięte topole © barklu
Ze Rzgowa w stronę Bronisina trochę jechałem terenem, niektóre "drogi" były dużo niższej kategorii niż wynikałoby to z mapy. Tutaj na przykład powinna być nawierzchnia szutrowa:

Droga koło Bronisina © barklu
Wyjechałem w Stefanowie na mój ulubiony typ drogi, szczególnie w taką pogodę: z małym ruchem, równym asfaltem i drzewami dającymi cień.

Droga przez Stefanów © barklu
A na koniec przekształcenia dawnej fabryki Geyera (a później Eskimo) przy Piotrkowskiej: obiekt kupiła firma Monnari część została wyburzona (to chyba pod drogę - ma być przedłużenie ul. Przybyszewskiego do Wólczańskiej), część jest remontowana.

Przebudowa fabryki Geyera © barklu

DDR wzdłuż Rzgowskiej © barklu
Oczywiście nie wszędzie taki wypas. Pierwszy raz przejechałem się ciągiem pieszo-rowerowym między ul. Kurczaki a Św. Wojciecha po wschodniej stronie Rzgowskiej i jest dość słabo: miejscami asfalt niwy, miejscami stary,. miejscami płyty chodnikowe, do tego wystające zaparkowane samochody. Choć w sumie jeśli jest to tylko uzupełnienie DDR po przeciwnej stronie w celu zapewnienia dojazdu mieszkańcom a nie główna "tranzytowa" nitka, to może być.

DDR wzdłuż Rzgowskiej © barklu
Przy drodze technicznej wzdłuż Rzgowskiej wycięli gęsty szpaler topoli - niby to tylko topole o ograniczonym czasie życia, ale jakieś drzewa by się przydały.

Wycięte topole © barklu
Ze Rzgowa w stronę Bronisina trochę jechałem terenem, niektóre "drogi" były dużo niższej kategorii niż wynikałoby to z mapy. Tutaj na przykład powinna być nawierzchnia szutrowa:

Droga koło Bronisina © barklu
Wyjechałem w Stefanowie na mój ulubiony typ drogi, szczególnie w taką pogodę: z małym ruchem, równym asfaltem i drzewami dającymi cień.

Droga przez Stefanów © barklu
A na koniec przekształcenia dawnej fabryki Geyera (a później Eskimo) przy Piotrkowskiej: obiekt kupiła firma Monnari część została wyburzona (to chyba pod drogę - ma być przedłużenie ul. Przybyszewskiego do Wólczańskiej), część jest remontowana.

Przebudowa fabryki Geyera © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 45.40 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 18.16 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |