Wpisy archiwalne w kategorii
Okolice Łodzi
Dystans całkowity: | 38987.60 km (w terenie 5688.31 km; 14.59%) |
Czas w ruchu: | 2067:14 |
Średnia prędkość: | 17.24 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.20 km/h |
Liczba aktywności: | 938 |
Średnio na aktywność: | 41.56 km i 2h 26m |
Więcej statystyk |
Wzniesienia Łódzkie
Niedziela, 11 października 2015 | dodano:11.10.2015Kategoria Okolice Łodzi
Zacząłem od parowów w Lesie Łagiewnickim, które okazały się jak na mnie zbyt hardkorowe. Bałem się nawet zjechać, o podjeżdżaniu nie mówiąc. Z powodu kiepskich do chodzenia w terenie butów i sporego nachylenia omal nie wywaliłem się podprowadzając rower.

Dno parowu © barklu

Terenowa ścianka © barklu

Ekstremalna ścieżka © barklu
Potem trafiłem na jakieś piachy na podjeździe i znowu zsiadałem - w przeciwieństwie do parowów, to było jak najbardziej do przejechania, tylko dzisiaj mi nie szło, może z powodu przemarznięcia. A może dlatego, że poprzednio jechałem tędy na poprzednim rowerze, z bardziej terenowymi oponami, a na decathlonowych semi-slickach przednie koło lata w piachu na boki.

Piaszczysty podjazd © barklu
Trafiłem za to na nowiutki asfalt w miejsce szutrowej drogi. I o ile z zachodniej strony przedłuzenia ul. Moskule prowadzi on do kilku domów, o tyle po stronę wschodniej jest to asfaltowy dojazd w pole.

Nowy asfalt koło Dobrej © barklu

Koniec asfaltu © barklu
A na koniec kolejna łódzka ulica z kontraruchem. Fragment kontrapasa tylko na początku i na końcu (żeby kierowcy nie ustawiali się do lewoskrętu przy lewej krawędzi). Inna sprawa, że ten fragment kontrapasa jest wąski i zmusza do ostrych skrętów przed miejscami parkingowymi - mogli wymalować lepiej.

Ul. Podrzeczna z kontraruchem © barklu

Dno parowu © barklu

Terenowa ścianka © barklu

Ekstremalna ścieżka © barklu
Potem trafiłem na jakieś piachy na podjeździe i znowu zsiadałem - w przeciwieństwie do parowów, to było jak najbardziej do przejechania, tylko dzisiaj mi nie szło, może z powodu przemarznięcia. A może dlatego, że poprzednio jechałem tędy na poprzednim rowerze, z bardziej terenowymi oponami, a na decathlonowych semi-slickach przednie koło lata w piachu na boki.

Piaszczysty podjazd © barklu
Trafiłem za to na nowiutki asfalt w miejsce szutrowej drogi. I o ile z zachodniej strony przedłuzenia ul. Moskule prowadzi on do kilku domów, o tyle po stronę wschodniej jest to asfaltowy dojazd w pole.

Nowy asfalt koło Dobrej © barklu

Koniec asfaltu © barklu
A na koniec kolejna łódzka ulica z kontraruchem. Fragment kontrapasa tylko na początku i na końcu (żeby kierowcy nie ustawiali się do lewoskrętu przy lewej krawędzi). Inna sprawa, że ten fragment kontrapasa jest wąski i zmusza do ostrych skrętów przed miejscami parkingowymi - mogli wymalować lepiej.

Ul. Podrzeczna z kontraruchem © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 36.40 | Km teren: | 11.00 | Czas: | 02:22 | km/h: | 15.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Cuda rowerowe w Andrespolu i atak wielkich pająków
Sobota, 10 października 2015 | dodano:10.10.2015Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Wystarczyło, że robili wykopki w psie zieleni i brzeg drogi rowerowej na Rokicińskiej zaczął się kruszyć.

Uszkodzona DDR © barklu
Na A1 widać postępy - jest już wiadukt nad Rokicińską.

Wiadukt autostradowy nad Rokicińską © barklu
W Andrespolu za to cuda - pierwsza w tej miejscowości asfaltowa droga rowerowa przy nowo wyremontowanej (i chyba wyasfaltowanej) ulicy, z ciągłością na wyjazdach i w ogóle wypasiona poza jednym wysokim krawężnikiem. Na dodatek tylko dla rowerów - chodnik dla pieszych jest po drugiej stronie (trochę przyoszczędzili, bo miejsce jest). Obowiązuje za to 20km/h, próg zwalniający na szczęście tylko na jezdni. Inna sprawa, czy przy takiej spokojnej ulicy w ogóle potrzeba DDR?

DDR w Andrespolu © barklu
Tam gdzie zaczyna się też ciąg pieszy, jest niestety już "tradycyjnie" kostka.

CPR w Andrespolu © barklu
Za to po drodze ze Rzgowa dojrzałem na przeciwległym pasie samochód podstępnie zaatakowany przez gigantyczne zmutowane pająki. Czyżby to sprawka czarodzieja wiezionego na przyczepie? ;)

Samochód w pająkach © barklu

Uszkodzona DDR © barklu
Na A1 widać postępy - jest już wiadukt nad Rokicińską.

Wiadukt autostradowy nad Rokicińską © barklu
W Andrespolu za to cuda - pierwsza w tej miejscowości asfaltowa droga rowerowa przy nowo wyremontowanej (i chyba wyasfaltowanej) ulicy, z ciągłością na wyjazdach i w ogóle wypasiona poza jednym wysokim krawężnikiem. Na dodatek tylko dla rowerów - chodnik dla pieszych jest po drugiej stronie (trochę przyoszczędzili, bo miejsce jest). Obowiązuje za to 20km/h, próg zwalniający na szczęście tylko na jezdni. Inna sprawa, czy przy takiej spokojnej ulicy w ogóle potrzeba DDR?

DDR w Andrespolu © barklu
Tam gdzie zaczyna się też ciąg pieszy, jest niestety już "tradycyjnie" kostka.

CPR w Andrespolu © barklu
Za to po drodze ze Rzgowa dojrzałem na przeciwległym pasie samochód podstępnie zaatakowany przez gigantyczne zmutowane pająki. Czyżby to sprawka czarodzieja wiezionego na przyczepie? ;)

Samochód w pająkach © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 55.50 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 19.47 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Karolewski
Niedziela, 4 października 2015 | dodano:04.10.2015Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Samego lasu przejechałem tylko kawałek, potem powrót przez Chechło.

Brzoza z winoroślą © barklu
Na S14 stoją tablice pokazujące objazd Łodzi dla TIRów:

Widok na S14 © barklu
Z Górki Pabianickiej wyciągnąłem 48,5 km/h, i nadal nie jest to Vmax tego roweru - po prostu nie dawałem rady mocniej pedałować, ale teoretyczne szybciej dałoby radę.
Na koniec skoczyłem jeszcze sprawdzić jak tam remont Rydzowej

Rydzowa w remoncie © barklu

Brzoza z winoroślą © barklu
Na S14 stoją tablice pokazujące objazd Łodzi dla TIRów:

Widok na S14 © barklu
Z Górki Pabianickiej wyciągnąłem 48,5 km/h, i nadal nie jest to Vmax tego roweru - po prostu nie dawałem rady mocniej pedałować, ale teoretyczne szybciej dałoby radę.
Na koniec skoczyłem jeszcze sprawdzić jak tam remont Rydzowej

Rydzowa w remoncie © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 60.50 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 03:15 | km/h: | 18.62 |
Pr. maks.: | 48.30 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Andrespol
Sobota, 3 października 2015 | dodano:03.10.2015Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Pojechałem do lasu na południe od Andrespola, bo bardzo rzadko tam bywałem. Na początek jeden z najdziwniejszych tworów ścieżkoroweropodobnych jakie widziałem: na wygrodzonym słupkami poboczu. Na dodatek z jednej strony znak stoi kilkanaście metrów wcześniej po lewej stronie i wskazuje w zasadzie nie wiadomo na co.

DDRiP w Andrespolu © barklu
Jak się okazuje Andrespol dba o inne formy rekreacji i wytyczył w lesie cztery trasy do nordic walkingu - to wyszło im trochę lepiej niż drogi rowerowe.

Trasy nordicwalkingowe w Andrespolu © barklu

Oznakowanie tras © barklu
Las objechałem dookoła, większością ścieżek jeszcze nigdy nie jechałem.

Leśna ścieżka © barklu

Droga wzdłuż lasu © barklu

Jesieniejące drzewo © barklu
Jadąc z Wiśniowej Góry postanowiłem sprawdzić, jak wygląda przecięcie polnej drogi i autostrady. Myślałem, że będzie jakiś przepust, a jak się okazuje zrobili wypasiony wiadukt z asfaltem i chodnikami.

Wiadukt nad A1 © barklu
Wiadukt widoczny w oddali to ul. Kolumny, widać też powstającą drogę techniczną.

A1 na południe © barklu

A1 na północ © barklu
Po drugiej stronie asfalt się urywa i też jest polna droga - ciekawe czy kiedyś ją wyasfaltują.

Koniec asfaltu © barklu

DDRiP w Andrespolu © barklu
Jak się okazuje Andrespol dba o inne formy rekreacji i wytyczył w lesie cztery trasy do nordic walkingu - to wyszło im trochę lepiej niż drogi rowerowe.

Trasy nordicwalkingowe w Andrespolu © barklu

Oznakowanie tras © barklu
Las objechałem dookoła, większością ścieżek jeszcze nigdy nie jechałem.

Leśna ścieżka © barklu

Droga wzdłuż lasu © barklu

Jesieniejące drzewo © barklu
Jadąc z Wiśniowej Góry postanowiłem sprawdzić, jak wygląda przecięcie polnej drogi i autostrady. Myślałem, że będzie jakiś przepust, a jak się okazuje zrobili wypasiony wiadukt z asfaltem i chodnikami.

Wiadukt nad A1 © barklu
Wiadukt widoczny w oddali to ul. Kolumny, widać też powstającą drogę techniczną.

A1 na południe © barklu

A1 na północ © barklu
Po drugiej stronie asfalt się urywa i też jest polna droga - ciekawe czy kiedyś ją wyasfaltują.

Koniec asfaltu © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 48.50 | Km teren: | 16.00 | Czas: | 02:54 | km/h: | 16.72 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Okolice Parzęczewa
Niedziela, 27 września 2015 | dodano:27.09.2015Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Rundka po Chociszewie, Mikołajewie i innych wiochach - tym razem asfaltami.

Droga na Parzęczew © barklu
Zapuściłem się też w drogę techniczną przy A2 - nawet nie zaskoczyło mnie, że tak się kończy, w sumie norma.

Koniec drogi technicznej przy A2 © barklu

Droga na Parzęczew © barklu
Zapuściłem się też w drogę techniczną przy A2 - nawet nie zaskoczyło mnie, że tak się kończy, w sumie norma.

Koniec drogi technicznej przy A2 © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 60.80 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 03:03 | km/h: | 19.93 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Szczawin
Sobota, 26 września 2015 | dodano:26.09.2015Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Dawno nie byłem w Lesie Szczawińskim. Jak się okazuje, odnowili oznakowanie szlaków.

Szlaki konny, pieszy i rowerowe © barklu
Tę wiatę na szlaku konnym już pamiętam, dzisiaj przyjrzałem się jej z bliska. Punkt odpoczynkowy wybudowany za pieniadze na szlak konny, ale dzięki przebiegowi innych szlaków wszyscy korzystają.

Wiata w Szczawinie © barklu

Boksy dla koni © barklu
Ciekawe ile takich wiat jest na całym szlaku konnym, i ile przeplata się z innymi szlakami.

Mapa Łódzkiego Szlaku Konnego © barklu
Przy okazji można się dowiedzieć ile wszystko kosztowało:

Koszty stworzenia szlaku © barklu
W drodze powrotnej kolejna niespodzianka: droga Zgierz - Szczawin (przedłużenie ul. Szczawińskiej) w całości jest już asfaltowa. Kiedyś były tu bardzo trudne do przejechania piachy. Wiatraka też nie było.

Droga Szczawin - Zgierz © barklu
Korzystając z tego, że jechałem góralem, zamiast asfaltem pojechałem terenową ścieżką wzdłuż Łagiewnickiej. W sumie po utwardzeniu żwirem i jego ubiciu (przez rok) da się wygodnie jechać każdym rowerem - póki co jest bardziej równo niż na starej drodze rowerowej z kostki w "miejskiej" części Łagiewnickiej.

Ścieżka wzdłuż Łagiewnickiej © barklu

Szlaki konny, pieszy i rowerowe © barklu
Tę wiatę na szlaku konnym już pamiętam, dzisiaj przyjrzałem się jej z bliska. Punkt odpoczynkowy wybudowany za pieniadze na szlak konny, ale dzięki przebiegowi innych szlaków wszyscy korzystają.

Wiata w Szczawinie © barklu

Boksy dla koni © barklu
Ciekawe ile takich wiat jest na całym szlaku konnym, i ile przeplata się z innymi szlakami.

Mapa Łódzkiego Szlaku Konnego © barklu
Przy okazji można się dowiedzieć ile wszystko kosztowało:

Koszty stworzenia szlaku © barklu
W drodze powrotnej kolejna niespodzianka: droga Zgierz - Szczawin (przedłużenie ul. Szczawińskiej) w całości jest już asfaltowa. Kiedyś były tu bardzo trudne do przejechania piachy. Wiatraka też nie było.

Droga Szczawin - Zgierz © barklu
Korzystając z tego, że jechałem góralem, zamiast asfaltem pojechałem terenową ścieżką wzdłuż Łagiewnickiej. W sumie po utwardzeniu żwirem i jego ubiciu (przez rok) da się wygodnie jechać każdym rowerem - póki co jest bardziej równo niż na starej drodze rowerowej z kostki w "miejskiej" części Łagiewnickiej.

Ścieżka wzdłuż Łagiewnickiej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.00 | Km teren: | 11.00 | Czas: | 02:34 | km/h: | 16.36 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Miejski pogromca zasp | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Deszcz mnie przechytrzył
Niedziela, 20 września 2015 | dodano:20.09.2015Kategoria Okolice Łodzi
Planowałem jechać do Smardzewa, ale przy Warszawskiej natknąłem się na wycieczkę rowerową PTTK i dołączyłem kawałem. I opłaciło się - wreszcie odkryłem gdzie są słynne parowy w Lesie Łagiewnickim. Kiedyś będę się musiał wybrać na podjeżdżanie i zjeżdżanie.

Parów w Lesie Łagiewnickim © barklu
Z wycieczką dojechałem do Dobrej. Tam się odłączyłem, bo zaczynało się coraz bardziej chmurzyć - zapowiadany deszcz wisiał w powietrzu, po prostu się spóźniał względem prognozy. A myślałem, że jak rano jest sucho to padać już nie będzie, szczególnie że inna prognoza deszczu nie przewidywała.

Nowy asfalt w Dobrej © barklu
Gdybym się wybrał na północny zachód, widząc chmury może bym zdołał przed nimi uciec. Tutaj jednak na zachód, w stronę chmur miałem powrót. Koło punktu widokowego zaczęło siąpić.

Chmury nad Lasem Łagiewnickim © barklu
Nim dojechałem do dającego osłonę przed deszczem Lasu Łagiewnickiego, byłem cały mokry. Po drodze próbowałem przeczekać pod drzewem, ale wydawało się że szybko nie przestanie padać, więc kontynuowałem jazdę w dość silnym deszczu.

Ul. Żółwiowa © barklu
Oczywiście jak dojechałem do domu padać przestało. Dawno tak nie zmokłem, szkoda że nie wziąłem peleryny.

Parów w Lesie Łagiewnickim © barklu
Z wycieczką dojechałem do Dobrej. Tam się odłączyłem, bo zaczynało się coraz bardziej chmurzyć - zapowiadany deszcz wisiał w powietrzu, po prostu się spóźniał względem prognozy. A myślałem, że jak rano jest sucho to padać już nie będzie, szczególnie że inna prognoza deszczu nie przewidywała.

Nowy asfalt w Dobrej © barklu
Gdybym się wybrał na północny zachód, widząc chmury może bym zdołał przed nimi uciec. Tutaj jednak na zachód, w stronę chmur miałem powrót. Koło punktu widokowego zaczęło siąpić.

Chmury nad Lasem Łagiewnickim © barklu
Nim dojechałem do dającego osłonę przed deszczem Lasu Łagiewnickiego, byłem cały mokry. Po drodze próbowałem przeczekać pod drzewem, ale wydawało się że szybko nie przestanie padać, więc kontynuowałem jazdę w dość silnym deszczu.

Ul. Żółwiowa © barklu
Oczywiście jak dojechałem do domu padać przestało. Dawno tak nie zmokłem, szkoda że nie wziąłem peleryny.
Dane wycieczki:
Km: | 38.00 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 02:22 | km/h: | 16.06 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Dąbrowa Grotnicka
Sobota, 19 września 2015 | dodano:19.09.2015Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
W ramach poznawania mniej uczęszczanych ścieżek w okolicznych lasach pojechałem od Lućmierza na północny zachód, przecinką biegnącą mniej więcej równolegle do szosy. Droga dosyć trudna, bo sporo piachów.

Las koło Lućmierza © barklu
Na pewnym obszarze las jest wycinany, prawdopodobnie perspektywicznie pod dojazd do S14 (obwodnicę Zgierza).

Wycięty fragment lasu © barklu
Rezerwat Dąbrowa Grotnicka - tu na szczęście nic nie będą ciąć. Wedle tablicy rezerwat nawet nieco większy niż na starej papierowej mapie.

Rezerwat Dąbrowa Grotnicka © barklu
A tak wygląda dobór naturalny: podczas gdy specjalnie sadzone w mieście drzewa (pochodzące zapewne ze szkółki, czyli hodowane w sprzyjających warunkach) usychają z powodu suszy, odpowiednio wytrzymała samosiejka jest w stanie rosnąć nawet na betonowym słupie. Takie samosiejki powinno się jakoś przesadzać - jeśli rośnie tu, to znaczy że wytrzyma każde warunki.

Brzoza na słupie © barklu

Las koło Lućmierza © barklu
Na pewnym obszarze las jest wycinany, prawdopodobnie perspektywicznie pod dojazd do S14 (obwodnicę Zgierza).

Wycięty fragment lasu © barklu
Rezerwat Dąbrowa Grotnicka - tu na szczęście nic nie będą ciąć. Wedle tablicy rezerwat nawet nieco większy niż na starej papierowej mapie.

Rezerwat Dąbrowa Grotnicka © barklu
A tak wygląda dobór naturalny: podczas gdy specjalnie sadzone w mieście drzewa (pochodzące zapewne ze szkółki, czyli hodowane w sprzyjających warunkach) usychają z powodu suszy, odpowiednio wytrzymała samosiejka jest w stanie rosnąć nawet na betonowym słupie. Takie samosiejki powinno się jakoś przesadzać - jeśli rośnie tu, to znaczy że wytrzyma każde warunki.

Brzoza na słupie © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.60 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 02:34 | km/h: | 16.60 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Praca + Konstantynów
Środa, 16 września 2015 | dodano:16.09.2015Kategoria Okolice Łodzi, Łódź
Korzystając z ostatnich ciepłych dni przejechałem się do Konstantynowa.

DDR w Konstantynowie Łódzkim © barklu

DDR w Konstantynowie Łódzkim © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 30.20 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 01:45 | km/h: | 17.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Miejski pogromca zasp | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Szeroki front robót
Sobota, 12 września 2015 | dodano:12.09.2015Kategoria 40-60km, Łódź, Okolice Łodzi
Ponieważ Łódź to obecnie chyba największy plac budowy w Polsce, zacznę, od A1. Wiadukt na Wiączyńskiej już niemal gotowy, autostrada też powoli zyskuje kolejne warstwy.

A1 przy Wiączyńskiej - widok na południe © barklu

A1 przy Wiączyńskiej - widok na północ © barklu
Pojechałem też na Olechów, na wschodni kraniec trasy WZ.

Uwaga tramwaj! © barklu
W ramach prac powstaje też trochę nowej infrastruktury rowerowej.

Łącznik rowerowy do osiedla © barklu
Planują nawet przejście i przejazd przez al. Ofiar Terroryzmu, prowadzące do fabryk. Chyba bez sygnalizacji, więc jakoś będą musieli skłonić kierowców do nierozpędzania się.

Budowa nowego przejścia i przejazdu © barklu
Nieco dziwi, dlaczego starą drogę rowerową odtworzono tak jak była z kostki, skoro nowe fragmenty będą z asfaltu. Dziwnie to wygląda.

Al. Ofiar Terroryzmu © barklu
Zrobili też fragment (nie cały) DDR przy estakadzie na Rokicińskiej - może być nieciekawie, bo kierowcy skręcający w prawo mało co widzą. Przydałoby się lustro.

DDR na Rokicińskiej © barklu
A na koniec nieco artystycznie - pierwszy trójwymiarowy mural wykonany z części samochodowych. Ciekawy pomysł.

Mural 3D na Kilińskiego © barklu
A w tle rozkopana Kilińskiego.

A1 przy Wiączyńskiej - widok na południe © barklu

A1 przy Wiączyńskiej - widok na północ © barklu
Pojechałem też na Olechów, na wschodni kraniec trasy WZ.

Uwaga tramwaj! © barklu
W ramach prac powstaje też trochę nowej infrastruktury rowerowej.

Łącznik rowerowy do osiedla © barklu
Planują nawet przejście i przejazd przez al. Ofiar Terroryzmu, prowadzące do fabryk. Chyba bez sygnalizacji, więc jakoś będą musieli skłonić kierowców do nierozpędzania się.

Budowa nowego przejścia i przejazdu © barklu
Nieco dziwi, dlaczego starą drogę rowerową odtworzono tak jak była z kostki, skoro nowe fragmenty będą z asfaltu. Dziwnie to wygląda.

Al. Ofiar Terroryzmu © barklu
Zrobili też fragment (nie cały) DDR przy estakadzie na Rokicińskiej - może być nieciekawie, bo kierowcy skręcający w prawo mało co widzą. Przydałoby się lustro.

DDR na Rokicińskiej © barklu
A na koniec nieco artystycznie - pierwszy trójwymiarowy mural wykonany z części samochodowych. Ciekawy pomysł.

Mural 3D na Kilińskiego © barklu
A w tle rozkopana Kilińskiego.
Dane wycieczki:
Km: | 47.90 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:43 | km/h: | 17.63 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |