Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 27146.20 km (w terenie 2667.50 km; 9.83%) |
Czas w ruchu: | 1445:30 |
Średnia prędkość: | 17.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 579 |
Średnio na aktywność: | 46.88 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Wzniesienia Łódzkie, Nowosolna, Milieszki
Sobota, 23 kwietnia 2016 | dodano:23.04.2016Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi, P. K. Wzniesień Łódzkich
Ta droga nadal jest w granicach Łodzi:

Ul. Nad Niemnem © barklu
Na nowym napędzie zupełnie inaczej pokonuje się pojazdy. Objechałem trochę dróg gruntowych między Nowosolną, Mileszkami i Janowem. Odnalazłem też terenowy skrót między Rokicińską a Przybyszewskiego. A podczas powrotu przez miasto uwieczniłem taką pozostałość po PRL:

Stary mural przy skrzyżowaniu Kilińskiego / Abramowskiego © barklu

Ul. Nad Niemnem © barklu
Na nowym napędzie zupełnie inaczej pokonuje się pojazdy. Objechałem trochę dróg gruntowych między Nowosolną, Mileszkami i Janowem. Odnalazłem też terenowy skrót między Rokicińską a Przybyszewskiego. A podczas powrotu przez miasto uwieczniłem taką pozostałość po PRL:

Stary mural przy skrzyżowaniu Kilińskiego / Abramowskiego © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.80 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 02:33 | km/h: | 16.39 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Łódzki ring autostradowy A1 - S8
Sobota, 16 kwietnia 2016 | dodano:16.04.2016Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na A1 wjechałem na węźle Romanów i tym razem udałem się na południe. Wszystkie warstwy asfaltu już są. Widać też, gdzie zaczyna się sam węzeł wykonany wcześniej w ramach budowy S8. Gdy ostatnim razem tu jechałem, była jeszcze skarpa w miejsce obecnej autostrady.

A1 koło węzła Łódź - Południe © barklu
Taka ciekawostka: na tym odcinku w obie nitki A1 prowadzą do Warszawy - jedna przez A2, druga przez S8.

Węzeł Łódź - Południe © barklu
Na węźle skręciłem na nieużywany fragment S8. Bramki są ustawione na ekspresówce, jako że tym odcinkiem możliwy jest tylko dojazd do A1. Z jednej strony - obwodnica miasta powinna być bezpłatna aby nie zachęcać do przejeżdżania przez miasto. Z drugiej - dla kogoś jadącego A1 i mijającego Łódź może bardziej się opłacać zapłacić nieco więcej, za to nie stać dwa razy na bramce na środku autostrady (najpierw na zjeździe z płatnej z bezpłatną, a potem po bilet z bezpłatnej na płatną).

Pobór opłat na S8 © barklu
Z S8 zjechałem na DK1 w Rzgowie, bo dalej już jest normalnie działający odcinek.
A na koniec inna budowa, tym razem rowerowa. Po lewej będzie DDR, po prawej osobno chodnik. Wcześniej była DDR wyznaczona na na starym asfaltowym chodniku - dla rowerzystów było 2m, dla pieszych 1m.

Modernizacja DDR przy trasie WZ © barklu

A1 koło węzła Łódź - Południe © barklu
Taka ciekawostka: na tym odcinku w obie nitki A1 prowadzą do Warszawy - jedna przez A2, druga przez S8.

Węzeł Łódź - Południe © barklu
Na węźle skręciłem na nieużywany fragment S8. Bramki są ustawione na ekspresówce, jako że tym odcinkiem możliwy jest tylko dojazd do A1. Z jednej strony - obwodnica miasta powinna być bezpłatna aby nie zachęcać do przejeżdżania przez miasto. Z drugiej - dla kogoś jadącego A1 i mijającego Łódź może bardziej się opłacać zapłacić nieco więcej, za to nie stać dwa razy na bramce na środku autostrady (najpierw na zjeździe z płatnej z bezpłatną, a potem po bilet z bezpłatnej na płatną).

Pobór opłat na S8 © barklu
Z S8 zjechałem na DK1 w Rzgowie, bo dalej już jest normalnie działający odcinek.
A na koniec inna budowa, tym razem rowerowa. Po lewej będzie DDR, po prawej osobno chodnik. Wcześniej była DDR wyznaczona na na starym asfaltowym chodniku - dla rowerzystów było 2m, dla pieszych 1m.

Modernizacja DDR przy trasie WZ © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 51.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:29 | km/h: | 20.54 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Lehe - Papenburg
Sobota, 2 kwietnia 2016 | dodano:02.04.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Fajne urozmaicenie dla oka wzdłuż nudnej szosy:

Kwiaty przy drodze rowerowej © barklu
...no i plus za nawierzchnię równą jak stół.
Na pewnym fragmencie wjechałem jednak w drogę, która nawet jak na polskie standardy byłaby niezbyt dobra, a rowerówka wzdłuż niej to wręcz tragedia.

Droga w złym stanie © barklu

Kwiaty przy drodze rowerowej © barklu
...no i plus za nawierzchnię równą jak stół.
Na pewnym fragmencie wjechałem jednak w drogę, która nawet jak na polskie standardy byłaby niezbyt dobra, a rowerówka wzdłuż niej to wręcz tragedia.

Droga w złym stanie © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 45.30 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:29 | km/h: | 18.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Na wschód od Papenburga
Piątek, 1 kwietnia 2016 | dodano:01.04.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
W samym Papenburgu trochę pobłądziłem, ale w końcu wyjechałem w odpowiednim kierunku kierując się słońcem.

Dziób statku jako pomost © barklu

Starówka w Papenburgu © barklu
Ci, którzy mówią o upadku chrześcijaństwa w Europie, powinni przejechać się po niemeckich wsiach. Często przy drodze znajdują się tablice, ktorych nawet w Polsce nie ma.

Rozkład mszy © barklu
Ciekawe, ile lat temu postawiono szlaban? Obecnie nie ma już racji bytu.

Szlaban w lesie © barklu
A tak w ogóle, nie chce mi się już pedałować. Chyba zamontuję do roweru silnik elektryczny albo nawet spalinowy ;)

Dziób statku jako pomost © barklu

Starówka w Papenburgu © barklu
Ci, którzy mówią o upadku chrześcijaństwa w Europie, powinni przejechać się po niemeckich wsiach. Często przy drodze znajdują się tablice, ktorych nawet w Polsce nie ma.

Rozkład mszy © barklu
Ciekawe, ile lat temu postawiono szlaban? Obecnie nie ma już racji bytu.

Szlaban w lesie © barklu
A tak w ogóle, nie chce mi się już pedałować. Chyba zamontuję do roweru silnik elektryczny albo nawet spalinowy ;)
Dane wycieczki:
Km: | 49.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 18.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Nad morze
Czwartek, 31 marca 2016 | dodano:31.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Po kilku bardzo wietrznych dniach wreszcie się uspokoiło i jazda stała się znacznie łatwiejsza. Pojechałem na północ wzdłuż rzeki. Choć teren jest płaski, to niektóre szlaki są batdzo pofałdowane - co chwilę są wjazdy i zjazdy z wału.

Szlak wzdłuż rzeki Ems © barklu
Minąłem wiatraki w formie tradycyjnej oraz nowoczesnej:

Wiatrak w Bunde © barklu

Budowa elektrowni wiatrowych © barklu
Celem było ujście Westerwoldsee Aa do morza.

Zatoka Dollard © barklu

Łódz w gospodarstwie © barklu
Na koniec ciekawe rozwiązanie na przecięcie autostrady: szlak z wału schodzi na kładkę i biegnie nad kanałem pod mostem.

Przejazd pod autostradą © barklu

Szlak wzdłuż rzeki Ems © barklu
Minąłem wiatraki w formie tradycyjnej oraz nowoczesnej:

Wiatrak w Bunde © barklu

Budowa elektrowni wiatrowych © barklu
Celem było ujście Westerwoldsee Aa do morza.

Zatoka Dollard © barklu

Łódz w gospodarstwie © barklu
Na koniec ciekawe rozwiązanie na przecięcie autostrady: szlak z wału schodzi na kładkę i biegnie nad kanałem pod mostem.

Przejazd pod autostradą © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 56.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:01 | km/h: | 18.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Winschoten
Środa, 30 marca 2016 | dodano:30.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Droga biegła przez Oudeschans - zabytkową miejscowość będącą XVI-wieczną twierdzą.

Kuznia w Oudeschans © barklu
Ten widok przypomina łódzki park Klepacza:

Cebulice syberyjskie © barklu
Do Winschoten jechałem szlakiem wzdłuż kanałów, fragmentem poprowadzonym po wale przeciwpowodziowym

Szlak wzdłuż kanału © barklu

Mostek nad kanałem © barklu
Tuż przy mostku leżał w płytkiej wodzie... rower, i to całkiem dobrej klasy. Sądzac po korozji leżał już jakiś czas. Pewnie spadł z pomostu jak był wyższy poziom wody, tylko dziwne że właściciel nie probował go ratować. Tylne koło miał spięte blokadą, więc wariant kradzieży jest mniej prawdopodobny (z resztą po co złodziej miałby go wrzucać do kanału pośrodku niczego).

Utopiony rower © barklu
Z resztą kanałów w okolicy bez liku, w końcu to Holandia

Kanał w Winschoten © barklu
Na koniec wzorcowa droga rowerowa: równa nawierzchnia, bez wywijazdów, odseparowana zrówno od chodnika jak od jezdni.

Droga rowerowa w Winschoten © barklu

Kuznia w Oudeschans © barklu
Ten widok przypomina łódzki park Klepacza:

Cebulice syberyjskie © barklu
Do Winschoten jechałem szlakiem wzdłuż kanałów, fragmentem poprowadzonym po wale przeciwpowodziowym

Szlak wzdłuż kanału © barklu

Mostek nad kanałem © barklu
Tuż przy mostku leżał w płytkiej wodzie... rower, i to całkiem dobrej klasy. Sądzac po korozji leżał już jakiś czas. Pewnie spadł z pomostu jak był wyższy poziom wody, tylko dziwne że właściciel nie probował go ratować. Tylne koło miał spięte blokadą, więc wariant kradzieży jest mniej prawdopodobny (z resztą po co złodziej miałby go wrzucać do kanału pośrodku niczego).

Utopiony rower © barklu
Z resztą kanałów w okolicy bez liku, w końcu to Holandia

Kanał w Winschoten © barklu
Na koniec wzorcowa droga rowerowa: równa nawierzchnia, bez wywijazdów, odseparowana zrówno od chodnika jak od jezdni.

Droga rowerowa w Winschoten © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 47.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 17.41 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Dersum
Wtorek, 29 marca 2016 | dodano:29.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Zacznę na poważnie - zauważyłem, że w Niemczech w wielu miejscowaościach znajdują sie tablice z nazwiskami mieszkańców poległych w obu wojnach. I naszła mnie taka refleksja, że gdyby taka tradycja była w Polsce, to w wielu miejscowościach miejsca na tablice by zabrakło...

Tablica poległych mieszkańców Neudersum © barklu
Pogoda do jazdy lepsza niż wczoraj - przelotny deszcz da się znieść, ważne że wiatr już nie zrzuca z roweru (choć nadal przeszkadza).

Podmokła łąka © barklu
A na koniec dla rozluxnienia atmosfery - stan niemieckiej motoryzacji po aferze Volkswagena. Ten pojazd jest 100% eko, nawet rejestrację posiada ;)

Drewniany traktor © barklu

Tablica poległych mieszkańców Neudersum © barklu
Pogoda do jazdy lepsza niż wczoraj - przelotny deszcz da się znieść, ważne że wiatr już nie zrzuca z roweru (choć nadal przeszkadza).

Podmokła łąka © barklu
A na koniec dla rozluxnienia atmosfery - stan niemieckiej motoryzacji po aferze Volkswagena. Ten pojazd jest 100% eko, nawet rejestrację posiada ;)

Drewniany traktor © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.60 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 17.83 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Kółko po Holandii
Niedziela, 27 marca 2016 | dodano:27.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Kółko po holenderskich przygranicznych wiochach - cisza, spokój, swieże powietrze.

Most zwodzony © barklu
Ciekawe osiedle, położone tuż nad niewielkim jeziorem Emslandermeer:

Osiedle nad jeziorem © barklu
No i oczywiście świetna infrastruktura rowerowa :) Czasem ścieżka oddzielona od drogi zielenią:

Ścieżka rowerowa © barklu
Czasem sem szeroka jak osobna droga, wraz z miejscami parkingowymi do przesiadki na autobus.

Stojaki przy przystanku © barklu
Zdarza się też czerwone pobocze:

Droga wzdłuż kanału © barklu

Most zwodzony © barklu
Ciekawe osiedle, położone tuż nad niewielkim jeziorem Emslandermeer:

Osiedle nad jeziorem © barklu
No i oczywiście świetna infrastruktura rowerowa :) Czasem ścieżka oddzielona od drogi zielenią:

Ścieżka rowerowa © barklu
Czasem sem szeroka jak osobna droga, wraz z miejscami parkingowymi do przesiadki na autobus.

Stojaki przy przystanku © barklu
Zdarza się też czerwone pobocze:

Droga wzdłuż kanału © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.70 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 18.09 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Obrzeża i centrum
Prognoza zapowiadała deszcz, więc wolałem nigdzie dalej nie jechać. Pokręciłem się trochę po zachodnick obrzeżach łodzi.
Jedna z ulic niedawno wyremontowanych:

Ul. Rodła © barklu
A to też jeszcze Łódź, choć szczere pole. Jest nawet asfalt.

Drozdowa / Wronia © barklu
Ze Szczecińskiej odbiłem w ścieżkę biegnąca wzdłuż jakiegoś strumienia równolegle do Rojnej. Znalazły się nawet stare mostki, pewnie z czasów gdy były tu pola zamiast domków jednorodzinnych.

Ścieżka wzdłuż kanału © barklu
Ponieważ nadal nie padało, wybrałem się jeszcze do centrum. Zdjęcie przez płot budowy:

Łódź Fabryczna i Nowotargowa © barklu
Nowotargowa niegotowa, Tramwajowa rozgrzebana, Niciarniana i Kilińskiego też, tory kolejowe rozdzielają obecnie pół miasta jak rzeka.

Przebudowa Tramwajowej © barklu
Jedna z ulic niedawno wyremontowanych:

Ul. Rodła © barklu
A to też jeszcze Łódź, choć szczere pole. Jest nawet asfalt.

Drozdowa / Wronia © barklu
Ze Szczecińskiej odbiłem w ścieżkę biegnąca wzdłuż jakiegoś strumienia równolegle do Rojnej. Znalazły się nawet stare mostki, pewnie z czasów gdy były tu pola zamiast domków jednorodzinnych.

Ścieżka wzdłuż kanału © barklu
Ponieważ nadal nie padało, wybrałem się jeszcze do centrum. Zdjęcie przez płot budowy:

Łódź Fabryczna i Nowotargowa © barklu
Nowotargowa niegotowa, Tramwajowa rozgrzebana, Niciarniana i Kilińskiego też, tory kolejowe rozdzielają obecnie pół miasta jak rzeka.

Przebudowa Tramwajowej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:16 | km/h: | 17.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Opuszczony cmentarz w Pustkowej Górze
Sobota, 19 marca 2016 | dodano:19.03.2016Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Wydawało mi się, że wszystko w okolicy już zjeździłem, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się mapie zobaczyłem w Pustkowej Górze niewielki cmentarz pośrodku pola - pozostałość dawnego osadnictwa.
Na początek jednak triumf prawa nad cwaniactwem: zabytkowa willa Reinholda Langego, która została kupiona i nielegalnie wyburzona, na mocy wyroku sądowego jest przez burzyciela odbudowywana. Co prawda z pustaków, ale w końcowym efekcie nie będzie widać różnicy. W sumie warszawska Starówka też nie jest oryginalna.

Odbudowa zabytkowej willi © barklu
Z kolei w Zgierzu wzięli się za łatanie dziur na bocznych ulicach. Przy okazji widać, jak cienka jest warstwa asfaltu.

Zgierz, ul. Bazylijska © barklu
W Lesie Grotnickim pierwsze oznaki wiosny - przy rzece robi się zielono.

Linda w Grotnikach © barklu
Do Pustkowej Góry pojechałem trasą na skróty, której jeszcze nie próbowałem. Wedle mapy leśną drogą dało się dojechać do torów, potem kawałek ścieżka wzdłuż nich, i dzikim przejściem na drugą stronę. Rzeczywiście dało radę się przedostać, tyle że ścieżka po drugiej stronie była całkowicie zarośnięta i miejscami zryta przez dziki, więc jazda była wyjątkowo terenowa.

Leśna droga © barklu

Ścieżka wzdłuż torów © barklu
I wreszcie cel podróży: opuszczony cmentarz ewangelicki w Pustkowej Górze. Zostały tylko filary bramy i obramowania grobów. Tablicę udało mi się odnaleźć tylko jedną. Nie było nawet żadnych pozostałości po kwiatach czy zniczach, jakby wszyscy o tym cmentarzu zapomnieli.

Brama cmentarna © barklu

Zapuszczony grób © barklu

Przewrócona tablica nagrobna © barklu
Na koniec powrót do miasta i kolejna fuszerka, mam nadzieję że jeszcze na gwarancji. Tamte na szczęście już naprawili.

Fuszerka na Św. Teresy © barklu
A tak w ogóle - to była pierwsza wycieczka na nowym napędzie. Wszystko Shimano, żaden noname - może wytrzyma dłużej niż 3700km.

Nowa korba © barklu
Na początek jednak triumf prawa nad cwaniactwem: zabytkowa willa Reinholda Langego, która została kupiona i nielegalnie wyburzona, na mocy wyroku sądowego jest przez burzyciela odbudowywana. Co prawda z pustaków, ale w końcowym efekcie nie będzie widać różnicy. W sumie warszawska Starówka też nie jest oryginalna.

Odbudowa zabytkowej willi © barklu
Z kolei w Zgierzu wzięli się za łatanie dziur na bocznych ulicach. Przy okazji widać, jak cienka jest warstwa asfaltu.

Zgierz, ul. Bazylijska © barklu
W Lesie Grotnickim pierwsze oznaki wiosny - przy rzece robi się zielono.

Linda w Grotnikach © barklu
Do Pustkowej Góry pojechałem trasą na skróty, której jeszcze nie próbowałem. Wedle mapy leśną drogą dało się dojechać do torów, potem kawałek ścieżka wzdłuż nich, i dzikim przejściem na drugą stronę. Rzeczywiście dało radę się przedostać, tyle że ścieżka po drugiej stronie była całkowicie zarośnięta i miejscami zryta przez dziki, więc jazda była wyjątkowo terenowa.

Leśna droga © barklu

Ścieżka wzdłuż torów © barklu
I wreszcie cel podróży: opuszczony cmentarz ewangelicki w Pustkowej Górze. Zostały tylko filary bramy i obramowania grobów. Tablicę udało mi się odnaleźć tylko jedną. Nie było nawet żadnych pozostałości po kwiatach czy zniczach, jakby wszyscy o tym cmentarzu zapomnieli.

Brama cmentarna © barklu

Zapuszczony grób © barklu

Przewrócona tablica nagrobna © barklu
Na koniec powrót do miasta i kolejna fuszerka, mam nadzieję że jeszcze na gwarancji. Tamte na szczęście już naprawili.

Fuszerka na Św. Teresy © barklu
A tak w ogóle - to była pierwsza wycieczka na nowym napędzie. Wszystko Shimano, żaden noname - może wytrzyma dłużej niż 3700km.

Nowa korba © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 45.70 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 17.03 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |