Informacje

  • Wszystkie kilometry: 128078.50 km
  • Km w terenie: 10391.81 km (8.11%)
  • Czas na rowerze: 227d 20h 21m
  • Prędkość średnia: 16.73 km/h
  • Więcej informacji.

Przebiegi roczne

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Zaliczone gminy

baton rowerowy bikestats.pl

Jeżdżę na

Jeździłem na

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barklu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Okolice Łodzi

Dystans całkowity:38459.70 km (w terenie 5650.31 km; 14.69%)
Czas w ruchu:2047:39
Średnia prędkość:17.21 km/h
Maksymalna prędkość:55.20 km/h
Liczba aktywności:927
Średnio na aktywność:41.49 km i 2h 26m
Więcej statystyk

Kąpiel błotna

Niedziela, 10 września 2017 | dodano:11.09.2017Kategoria Okolice Łodzi
Pierwsza wycieczka po powrocie z Niemiec... i chyba zapomniałem jak się jeździ w terenie ;) Na początek obrazek, jak wieś łaczy się z miastem, czyli full wypas koło lotniska:
Krowa i ograodzenie lotniska
Krowa i ogrodzenie lotniska © barklu
Koło dzikiego przejazdu pod S14 jest miejsce gdzie uślizneło mi się koło gdy próbowałem przejechac między dwiema koleinami i wylądowałem tylną częścią ciała w błocie. Widać nawet ślad.
Błotnista droga
Błotnista droga © barklu
Pojechałem jeszcze kawałek w stronę Konstantynowa polnymi drogami nad Nerem i wróciłem, bo byłem cały w błocie.
Ugory koło Neru
Ugory koło Neru © barklu
Dane wycieczki:
Km:34.60Km teren:8.00 Czas:01:57km/h:17.74
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Skałołaz
Aktywność Jazda na rowerze

Sobota w sobotę, cztery gminy i totalne przemoczenie

Sobota, 19 sierpnia 2017 | dodano:19.08.2017Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi, Rowerowo kolejowo
Korzystając z tego, że żona z córką są na wakacjach, wybrałem się w długą trasę. Jednak na początek smutny widok - jeszcze jeden park, który mocno ucierpiał od wichury.
Zniszczenia w Parku Julianowskim
Zniszczenia w Parku Julianowskim © barklu
Przez Łagiewniki i Smardzew szybko wydostałem się na puste boczne drogi. Trasę wybrałem taką, by mijać jak najwięcej ciekawych obiektów.  Na początek kościół pw. św. Szczepana z 1752r:
Kościół we wsi Koźle
Kościół we wsi Koźle © barklu
Za Pludwinami wjechałem w drogi, którymi jeszcze nigdy nie jechałem, i zaliczyłem pierwszą nową gminę.
Gmina Bielawy
Gmina Bielawy © barklu
Kolejny zabytkowy obiekt: kościół pw. św. Witalisa z 1763r i pomnik poległych w wojnie z bolszewikami ufundowany w 1938r.
Kościół i pomnik w Starym Waliszewie
Kościół i pomnik w Starym Waliszewie © barklu
I kolejny kościół, tym razem murowany: pw. Nawiedzenia NMP z 1403r
Kościół w Bielawach
Kościół w Bielawach © barklu
Bielawy mają nawet coś w rodzaju rynku, tyle że na połowie jest parking, na połowie skwer, a przez środek na skos biegnie droga wojewódzka.
Rynek w Bielawach
Rynek w Bielawach © barklu
Walewice to aż dwa warte zobaczenia obiekty: cmentarz poległych w 1939r żołnierzy z 17 pułku Ułanów Wielkopolskich oraz pałac Waliszewskich z 1783r.
Cmentarz wojenny w Walewicach
Cmentarz wojenny w Walewicach © barklu
Pomnik na cmentarzu
Pomnik na cmentarzu © barklu
Pałac w Walewicach
Pałac w Walewicach © barklu

Tuż przed wsią Sobota przecinam Bzurę...
Bzura koło Soboty
Bzura koło Soboty © barklu
...no i jest Sobota w sobotę ;) Trochę zaczyna kapać, ale w sumie zapowiadali niewielkie przelotne opady
Sobota
Sobota © barklu
A w Sobocie z jednej strony rynkoskweru kościół pw. świętych Piotra i Pawła z 1518r
Kościół w Sobocie
Kościół w Sobocie © barklu
Z drugiej strony tchnący głębokim PRLem przystanek PKS
Przystanek w Sobocie
Przystanek w Sobocie © barklu
A kawałek dalej zapuszczony dwór Zawiszów z drugiej połowy XIXw. w równie zapuszczonym parku.
Dwór w Sobocie
Dwór w Sobocie © barklu
Dwór w Sobocie
Dwór w Sobocie © barklu
Kawałek dalej przejeżdżam przez pradolinę warszawsko-berlińską i tam pierwszy raz złapała mnie intensywna ulewa, ale po paru minutach udało mi się wydostać spod chmury.
Natura 2000
Natura 2000 © barklu
Co prawda trochę zmokłem, ale silny wiatr (na szczeście cały czas tylny) powodpwał, że nawet zacząłem podsychać. Ciemny wał jednak cały czas straszył za plecami.
Tego obiektu nie miałem na mapie, ale też ciekawy:
Remiza OSP Strugienice
Remiza OSP Strugienice © barklu
Kawałek dalej złapała mnie kolejna ulewa, w parę chwil byłem znowu mokry. Po wyjechaniu na DK92 zatrzymałem się na przystanku PKS, zjadłem batona... i stwierdziłem ,że nie zapowiada się na koniec deszczu, bardziej mokry już nie będę, a stojąc co najwyżej zmarznę.
Droga krajowa 92
Droga krajowa 92 © barklu
Przez chwilę myślałem, czy nie śmignąć pięknym szerokim poboczem prosto do Łowicza, ale w sumie pociąg dopiero za trzy godziny wiec nic nie stoi na przeszkodzie by zaliczyć jeszcze gminy Chąśno i Kocierzew Południowy (Zduny właśnie miałem). Tak więc w sumie w silnej ulewie zrobiłem ok. 25km, zamokła mapa w mapniku, zamokło czasopismo w sakwie (wziąłem żeby mieć co czytać na dworcu i w pociągu), zawilgotniały dokumenty i pieniądze. Komórka na szczęście wodoodporna, ale dalsze zdjęcia zamazane przez mokry obiektyw. W Łowiczu gdy deszcz się zmniejszył wyżąłem koszulkę z wody.
Ciekawy pomysł: kolorowe przejście dla pieszych z motywem regionalnym.
Łowiskie przejście dla pieszych
Łowickie przejście dla pieszych © barklu
W rynku zjadłem kebaba, po czym pojechałem na dworzec - akurat przestało padać. Powrót Łódzką Koleją Aglomeracyjną.
Rynek w Łowiczu
Rynek w Łowiczu © barklu
Ul. 3 Maja
Ul. 3 Maja © barklu
Łowicz Główny
Łowicz Główny © barklu
Do 100km nie dokręcałem, bo w Łodzi znowu padało i było mi już zimno.
Dane wycieczki:
Km:90.60Km teren:3.00 Czas:04:23km/h:20.67
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Retro rakieta
Aktywność Jazda na rowerze

Las Grotnicki

Niedziela, 6 sierpnia 2017 | dodano:06.08.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Niby się ochłodziło, a jakoś ciężko mi się dzisiaj jechało. Ale i tak odkryłem skrót, o którym nie miałem pojęcia - zdawało mi się, że przejazd kolejowy dawno zlikwidowany, a jak widać działa.
Przejazd kolejowy w lesie
Przejazd kolejowy w lesie © barklu
W Jedliczach dostrzegłem za to stary znak przystanku autobusowego. Tylko H9 brakuje ;)
Przystanek w Jedliczach
Przystanek w Jedliczach © barklu
Dane wycieczki:
Km:44.50Km teren:14.00 Czas:02:36km/h:17.12
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Skałołaz
Aktywność Jazda na rowerze

Ludowinka

Sobota, 5 sierpnia 2017 | dodano:05.08.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Remontują drogi na wsiach szybciej, niż mogę się zorientować ;) Jeszcze miesiąc temu były tu dziury i nic nie zapowiadało robót, dzisiaj nowy równy asfalt. I drzewa zachowane, jest przyjemny cień.
Droga Lutomiersk-Wodzierady
Droga Lutomiersk-Wodzierady © barklu
W Mikołajewicach skręciłem na drogę szutrową, chyba tez niedawno wyrównywaną, bo nie było muld, za to były dość luźne fragmenty mocno trzęsące na wąskich oponach.
Mikołajewice - Ludowinka
Mikołajewice - Ludowinka © barklu
Na granicy gminy Wodzierady pojawił się jednak asfalt
Początek asfaltu w gminie Wodzierady
Początek asfaltu w gminie Wodzierady © barklu
Na koniec akie coś przy Waltera-Janke/Bratysławska: Początkowo myślałem, że mamy sprzeczne z wszelkimi normami odbieranie pierwszeństwa rowerzystom jadącym na wprost przed pojazdami skręcającymi, ale po bliższym przyjrzeniu się wydaje mi się, że A7 dotyczy torowiska biegnącego w poprzek, co w sumie ma sens. Tyle że wykonanie mocno nieintuicyjne i mogące powodować wypadki, gdy kierowca pomyśli że jednak ma pierwszeństwo.
Waltera-Janke/Bratysławska
Waltera-Janke/Bratysławska © barklu
Dane wycieczki:
Km:54.60Km teren:3.00 Czas:02:40km/h:20.48
Pr. maks.:49.50Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Retro rakieta
Aktywność Jazda na rowerze

Rydzyny i łódzka zieleń

Niedziela, 30 lipca 2017 | dodano:30.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Dobre wzorce zamiany niebezpiecznych skrzyżowań na ronda pojawiają się nie tylko w Lodzi, ale i w okolicznych miasta. Tym razem Pabianice, obyło się nawet bz gruntownej przebudowy - tylko wysepka na środku, separatory i zmiana oznakowania.
Rondo Myśliwska / 20 Stycznia
Rondo Myśliwska / 20 Stycznia © barklu
Z Pabianic pojechałem na Rydzyny i potem na drogi techniczne przy S8. Jak zwykle asfalt przy ekspresówce kończy się polną drogą.
Koniec drogi technicznej
Koniec drogi technicznej © barklu
W drodze powrotnej przejechałem się jeszcze na Stare Polesie, które ma stać się bardziej zielone dzięki "parkom kieszonkowym" i utworzeniu kilku woonerfów. Woonerf na Pogonowskiego po przedłużeniu od 1 Maja do Zielonej (obecnie jest od Legionów do 1 Maja) ma być najdłuższy w Polsce.

"Park kieszonkowy" przy Strzelców Kaniowskich © barklu
Woonerf na Pogonowskiego
Woonerf na Pogonowskiego © barklu
Skwer Pogonowskiego / Legionów
Skwer Pogonowskiego / Legionów © barklu
Wracałem na skróty przez Koziny i tam też uzupełnili uliczną zieleń, i to zgodnie ze składem gatunkowym na reszcie ulicy. Choć kolor liści póki co nieco inny ;)
Nowe sadzonki przy Okrzei
Nowe sadzonki przy Okrzei © barklu
Dane wycieczki:
Km:47.70Km teren:5.00 Czas:02:37km/h:18.23
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Retro rakieta
Aktywność Jazda na rowerze

Antoniew i studnia z żurawiem

Sobota, 29 lipca 2017 | dodano:29.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Większość dróg lokalnych na zachód od Lodzi ma mniej lub bardziej równy asfalt, ta niestety odbiega od normy i należy do jednej z najgorszych:
Droga przez Krzywiec
Droga przez Krzywiec © barklu
W Kazimierzu po przejechaniu Neru kawałek pojechałem dzikimi drogami przez łąki:
Most na Nerze w Kazimierzu
Most na Nerze w Kazimierzu © barklu
Po drodze natknąłem się na pozostałości jakiegoś gospodarstwa, z którego na używaną jeszcze wygląda studnia z żurawiem (chyba do pojenia bydła) - jest wiadro i żelazna balia.
Studnia i zrujnowana szopa
Studnia i zrujnowana szopa © barklu
Ruiny domu
Ruiny domu © barklu
Potem kawałek przez las, kawałek asfaltem przez Czołczyn, i skręciłem na szutrową drogę w stronę Antoniewa. Niestety równy szuter był tylko kawałek, potem muldy i trochę piachu.
Droga Czołczyn - Antoniew
Droga Czołczyn - Antoniew © barklu
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o wyremontowaną ul. Juszczakiewicza. Szkoda, że nie zrobili choćby ciągu pieszo-rowerowego, bo ruch spory a pieszych prawie wcale. Przy okazji - zamiast kanalizacji deszczowej przepusty do wybetonowanego rowu.
Ul. Juszczakiewicza
Ul. Juszczakiewicza © barklu
Głównym celem przebudowy nie była jednak sama ul. Juszczakiewicza, a budowa ronda turbinowego przy Konstantynowskiej. Był dość trudny i niebezpieczny podporządkowany wyjazd, teraz jest płynny ruch.
Rondo Juszczakiewicza / Konstantynowska
Rondo Juszczakiewicza / Konstantynowska © barklu
Na koniec coś, co mnie bardzo cieszy - będę miał stację roweru miejskiego ok. 100m. od domu. Do tej pory do najbliższej miałem 800m.
ŁRP Lutomierska / Klonowa
ŁRP Lutomierska / Klonowa © barklu
Dane wycieczki:
Km:50.20Km teren:4.00 Czas:02:41km/h:18.71
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Retro rakieta
Aktywność Jazda na rowerze

Budy Wandalińskie i łódzkie buble remontowe

Niedziela, 23 lipca 2017 | dodano:23.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Trasa po południowo - zachodnich rubieżach, po drodze kilka obserwacji z łódzkich dróg rowerowych.
Przejazd przez Pabianicką przy Rondzie Lotników Lwowskich - na południowej nitce zapomnieli zmienić znaku i jest sprzeczne oznakowanie pionowe z poziomym.
Rondo Lotników Lwowskich / Pabianicka
Rondo Lotników Lwowskich / Pabianicka © barklu
Cieszą za to wspólne pieszo - rowerowe sygnalizatory przy skrzyżowaniu Paderewskiego / Zaolziańska / Ciołkowskiego i Paderewskiego / Tuszyńska. Bez lasu słupków i taniej, a efekt ten sam.
Paderewskiego / Zaolziańska
Paderewskiego / Zaolziańska © barklu
Z kolei na Rzgowskiej w okolicach Paradnej w dwóch miejscach rozsypuje się granitowa opaska DDR. To chyba najbardziej problematyczny łódzki standard, wystarczy drobna niedoróbka i kostki wychodzą.
Ubytki kostki na Rzgowskiej
Ubytki kostki na Rzgowskiej © barklu
Fajnie zazieleniło się za to na południe od Trasy Bartoszewskiego - choć po cienistej północnej stronie, to pnie się aż miło.
Ekran przeciwhalasowy z roślinnością
Ekran przeciwhałasowy z roślinnością © barklu
Po objechaniu wsi i powrocie do miasta pojechałem jeszcze na osiedle między ulicami Łagiewnicką, Warszawską i Wałbrzyską, gdzie już zdecydowana większość ulic zyskała twardą nawierzchnię - niestety wszędzie ten sam błąd, zamiast strefy zamieszkania i wspólnej przestrzeni pozastawiane samochodami chodniki.
Ul. Miętowa
Ul. Miętowa © barklu
...choć jak widać "dasie" parkować na jezdni - brawa dla tego kierowcy, że się wyłamał ze złego schematu!
Ul. Miętowa
Ul. Miętowa © barklu
Remont na tym osiedlu objął nie tylko ulice - powstały też alejki koło Stawu Wasiaka i nad Sokołówką. Między Zaliwskiego a Pierwiosnków zrobili fajny skrót.
Alejka nad Sokołówką
Alejka nad Sokołówką © barklu
Niestety nie wszędzie wyszło super - poza błędem związanym z brakiem stref zamieszkania, podczas remontu ul. Honorowej uszkodzili korzenie dorodnych drzew tak że nadawały się tylko do wycinki. Niby w zamian posadzili jakieś badyle, ale nim urosną miną lata. W sumie to tutaj powinni w ramach odszkodowania przesadzić już dorosłe drzewa, w końcu istnieje taka technologia.
Ul. Honorowa
Ul. Honorowa © barklu
A tak było zielono... Dane wycieczki:
Km:50.00Km teren:4.00 Czas:02:43km/h:18.40
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Retro rakieta
Aktywność Jazda na rowerze

Nowostawy Dolne

Sobota, 22 lipca 2017 | dodano:22.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Rundka po Wzniesieniach Łódzkich. W Kalonce budują chodnik, jak to się na wsi zdarza "nieregulaminowy", czyli węższy niż wymaga rozporządzenie (2m w przypadku przyległego do jezdni). W tym samym czasie w Łodzi urzędnicy zwiększyli mi zakres wniosku do Budżetu Obywatelskiego, bo zgłoszone w miejsce wydeptanych ścieżek chodniki biegnące na skos między blokami nie będące nawet w pasie drogi muszą mieć szerokość przepisową. Z drugiej strony, rozporządzenie trochę mało elastyczne, powinno dopuszczać nawet 1m jeśli ruch pieszych jest niewielki i nie ma innej możliwości np. z powodu drzew czy własności działek, bo lepszy taki chodnik niż żaden.
Budowa chodnika w Kalonce
Budowa chodnika w Kalonce © barklu
Wzniesienia Łódzkie, czyli Moskwa, Syberia... w zasadzie cała Rosyjka ;)
Drogowskaz na Rosyjkę
Drogowskaz na Rosyjkę © barklu
Na koniec taka refleksja: dlaczego jedne uliczki osiedlowe da się zrobić jako woonerfy, z zielenią, miejscami parkingowymi itp, a inne robione w tym samym czasie to betonowa pustynia z samochodami parkującymi na chodniku? Swoją drogą - po co wjeżdżać na chodnik, jak zaparkowanie na jezdni nie utrudni ruchu bo jest minimalny? Ul. Cementowa, do niedawana droga gruntowa:
Ul. Cementowa
Ul. Cementowa © barklu
Dane wycieczki:
Km:55.00Km teren:4.00 Czas:02:47km/h:19.76
Pr. maks.:43.40Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Retro rakieta
Aktywność Jazda na rowerze

Las Grotnicki

Niedziela, 16 lipca 2017 | dodano:16.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Ciekawie przeprowadzony remont w Zgierzu: nowe chodniki żeby piesi mieli równo, a na ulicy pozostawione klimatycznie "kocie łby". W sumie ma to pewien urok i walor historyczny, a uliczka mało uczęszczana.
Zgierz, ul. Moniuszki
Zgierz, ul. Moniuszki © barklu
Jeszcze jeden fajny estetyczny akcent - klomb na środku skrzyżowania. Widać, że Zgierz powoli pięknieje tak jak Łódź
Skrzyżowanie Bazylijska / Reja
Skrzyżowanie Bazylijska / Reja © barklu
Potem przez piachy w Lesie Grotnickim, aż do czerwonego szlaku rowerowego, który to ma równą i ubitą nawierzchnię.
Szlak rowerowy w Lesie Grotnickim
Szlak rowerowy w Lesie Grotnickim © barklu
...i w końcowym fragmencie biegnie drogą techniczną przy zjeździe z A2. Która to droga kończy się oczywiście w lesie i jest z 200m przedzierania się po korzeniach, by dojechać do szosy.
Punkt poboru opłat na zjeździe z A2
Punkt poboru opłat na zjeździe z A2 © barklu
W drodze powrotnej jeszcze raz przejeżdżałem przez Zgierz i przy głównej drodze dostrzegłem baner z poparciem dla budowy S14, z którą to inwestycją rząd coś kręci i nie chce w pełni sfinansować - a droga bardzo ważna dla całej aglomeracji łódzkiej i ważne by powstała ze wszystkimi zjazdami.
Baner poparcia dla S14
Baner poparcia dla S14 © barklu
Na koniec łódzki bubel na 11 Listopada: tak się kończy robienie zatoki autobusowej z czegoś, co było zaprojektowane jako zatoka postojowa dla samochodów osobowych - bez odpowiednich kątów najazdu, nieprzystosowany do dużych obciążeń. Do tego najbardziej bezsensowny i najkrótszy w Łodzi fragment pasa rowerowego, w teorii niepotrzebnie zmuszający kierowców autobusów do ostrego skrętu, w praktyce raczej olewany. A wystarczyło, by pas rowerowy zaczynał się dopiero za przystankiem.
Pas rowerowy i zatoka na 11 Listopada
Pas rowerowy i zatoka na 11 Listopada © barklu
Dane wycieczki:
Km:42.20Km teren:13.00 Czas:02:17km/h:18.48
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Skałołaz
Aktywność Jazda na rowerze

Dąbrówka, Lućmierz

Sobota, 15 lipca 2017 | dodano:15.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek przedzieranie się na dziko wzdłuż autostrady A2 - ale że nie było po drodze żadnej rzeczki, dało radę przejechać.
Polna droga wzdłuż A2
Polna droga wzdłuż A2 © barklu
Zarośnięta droga koło Dąbrówki, czyli asfalt prowadzący do lasu i jego utrzymanie olane:
Droga koło Dąbrówki
Droga koło Dąbrówki © barklu
Potem pojechałem przez Lućmierz do Zgierza, gdzie powstała dosyć bublowata droga rowerowa z kostki. Mało że słaba jakość, ławki po stronie rowerowej itp, to jeszcze marnotrawstwo pieniędzy - wcześniejszy chodnik z kostki był w dobrym stanie, a jezdnia wystarczająco szeroka na pasy rowerowe. W sumie na dużo bardziej ruchliwej Konstantynowskiej wymalowali pasy.
DDR na Staffa
DDR na Staffa © barklu
A na koniec - powstający skwer przy Żubardzkiej w miejscu dzikiej łąki.
Budowa skweru przy Żubardzkiej
Budowa skweru przy Żubardzkiej © barklu
Dane wycieczki:
Km:46.10Km teren:15.00 Czas:02:42km/h:17.07
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Skałołaz
Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl