Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 27146.20 km (w terenie 2667.50 km; 9.83%) |
Czas w ruchu: | 1445:30 |
Średnia prędkość: | 17.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 579 |
Średnio na aktywność: | 46.88 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Opuszczona autostrada A1
Niedziela, 27 lipca 2014 | dodano:27.07.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi, P. K. Wzniesień Łódzkich
Okropny upał. W taką pogodę jazda po ruchliwych drogach wyjątkowo wnerwia. Pojechaliśmy tam, gdzie jest pusto, czyli na opuszczoną budowę autostrady A1. Wzdłuż całego przebiegu jest szutrowa droga techniczna.

Autostrada A1 © barklu
Plac budowy powoli rozmywają deszcze, a przetarg się ciągnie.

Kaniony na placu budowy © barklu
Za to na ul. Aksamitnej pojawił się asfalt i już nie trzeba hamować po zjeździe od od strony Kalonki.

Ul. Aksamitna © barklu

Autostrada A1 © barklu
Plac budowy powoli rozmywają deszcze, a przetarg się ciągnie.

Kaniony na placu budowy © barklu
Za to na ul. Aksamitnej pojawił się asfalt i już nie trzeba hamować po zjeździe od od strony Kalonki.

Ul. Aksamitna © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 44.00 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 02:54 | km/h: | 15.17 |
Pr. maks.: | 47.70 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Wiączyński
Niedziela, 20 lipca 2014 | dodano:20.07.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
W Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich postawili bardzo klimatyczne wiaty autobusowe:

Przystanek w Grabini © barklu
Do lasu pojechałem, aby zaznać trochę cienia. Skierowałem się ku nieodwiedznej dotyczczas przesiece

Błoto w Lasie Wiączyńskim © barklu
...tu nie pojechałem ;)
Inna droga też była ciekawa.

Zarośnięta przesieka © barklu
Tyle że w lesie nie dało się w ogóle zatrzymać - od razu obsiadały chmary much i komarów. Czym prędzej wróciłem do głównego szlaku, aby pozbyć się ciągłego bzyczenia wokół głowy.
Wracałem przez Widzew. Na Rokicińskiej zaczęły się prace związane z budową torowiska tramwajowego na Olechów.

Rokicińska / Hetmańska © barklu
A na Piłsudskiego podmyło rowerówkę, przez co utworzyła się gigantyczna dziura. Dobrze, że zabezpieczyli.

DDR na Piłsudskiego © barklu

Przystanek w Grabini © barklu
Do lasu pojechałem, aby zaznać trochę cienia. Skierowałem się ku nieodwiedznej dotyczczas przesiece

Błoto w Lasie Wiączyńskim © barklu
...tu nie pojechałem ;)
Inna droga też była ciekawa.

Zarośnięta przesieka © barklu
Tyle że w lesie nie dało się w ogóle zatrzymać - od razu obsiadały chmary much i komarów. Czym prędzej wróciłem do głównego szlaku, aby pozbyć się ciągłego bzyczenia wokół głowy.
Wracałem przez Widzew. Na Rokicińskiej zaczęły się prace związane z budową torowiska tramwajowego na Olechów.

Rokicińska / Hetmańska © barklu
A na Piłsudskiego podmyło rowerówkę, przez co utworzyła się gigantyczna dziura. Dobrze, że zabezpieczyli.

DDR na Piłsudskiego © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 43.30 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 17.09 |
Pr. maks.: | 43.70 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Wiśniowa Góra
Sobota, 19 lipca 2014 | dodano:20.07.2014Kategoria Okolice Łodzi, 40-60km
Najpierw pojechaliśmy przez bocznice na Olechowie, obejrzeć zabytkowy parowóz przed siedzibą PKP Cargo

Parowóz PT47-1 © barklu
Potem pokierowaliśmy się w stronę Wiśniowej Góry, po czym skręciliśmy w ul. Kolumny

Jemioły © barklu
Zahaczyliśmy też o dwór w Guzewie, obecnie przerobiony na restaurację.

Dwór w Guzewie © barklu
Na koniec ścigaliśmy się jeszcze po Trasie Górna, póki trójpasmowe jezdnie służą tylko rowerzystom ;) 36.5 km/h na płaskim z lekkim wiatrem przednio-bocznym, więc szału nie ma. Kiedyś trzeba spróbować bić rekordy z wiatrem.

Parowóz PT47-1 © barklu
Potem pokierowaliśmy się w stronę Wiśniowej Góry, po czym skręciliśmy w ul. Kolumny

Jemioły © barklu
Zahaczyliśmy też o dwór w Guzewie, obecnie przerobiony na restaurację.

Dwór w Guzewie © barklu
Na koniec ścigaliśmy się jeszcze po Trasie Górna, póki trójpasmowe jezdnie służą tylko rowerzystom ;) 36.5 km/h na płaskim z lekkim wiatrem przednio-bocznym, więc szału nie ma. Kiedyś trzeba spróbować bić rekordy z wiatrem.
Dane wycieczki:
Km: | 51.80 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 19.30 |
Pr. maks.: | 36.50 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Trójstyk
Czwartek, 3 lipca 2014 | dodano:03.07.2014Kategoria 40-60km, Beskid Żywiecki, Rowerowo kolejowo
Wybraliśmy się na trójstyk granic Polski, Słowacji i Czech. Trasa łatwiejsza niż kiedyś pokonana przeze mnie samemu: zamiast przez Koniaków, pojechaliśmy drogą techniczną (fragmentami starą szosą, sądząc po zatokach autobusowych przy zerowym ruchu) wzdłuż S69. Na ekspresówce z resztą także ruch mizerny i tylko osobowy: tranzyt idzie i tak przez Korbielów, a tutaj mosty i tunele sporo kosztowały. Nie rozumiem sensu tej drogi, lepiej było przeznaczyć te pieniądze np. na obwodnicę Łodzi.

Droga wzdłuż S69 © barklu
Kolejna dziwnie wyglądająca inwestycja to dwa mostki w odległości kilkunastu metrów od siebie: jeden po stronie polskiej, drugi po słowackiej. Mam nadzieję, że powstały przed Schengen, bo innego ich sensu nie widzę.

Mostki na granicy © barklu
Tuż przy granicy droga jest znacznie poszerzona - zupełnie nie wiem po co, skoro wszędzie indziej jest jednopasmowa:

Widok na stronę polską © barklu
Słowacy budują chyba przedłużenie ekspresówki, póki co ruch wprowadzony jest w starą szosę... i jest niewielki, jazda rowerem nie sprawia żadnego problemu.

Widok na stronę słowacką © barklu
Na zjeździe pobiłem rekord prędkości na tym rowerze (aczkolwiek na starym kiedyś rozpędziłem się do 60). Tylko dzięki grawitacji, przełożeń już dawno zabrakło.
Wie ktoś co to za pojazd? Tatra?

Stara ciężarówka © barklu
Najgorszy kawałek: terenowy podjazd zielonym szlakiem z Ciernego do czeskiej granicy, zryty przez jakąś budowę, błotnisty i wymagający dwukrotnego przejścia przez strumień.

Strumień na szlaku © barklu
Zosi nie udało się przejść go suchą noga i oto skutek:

Suszenie skarpetek © barklu
Jak się okazało w drodze powrotnej, feralny odcinek spokojnie dało się ominąć parkingiem budowy - niby zakaz, ale wszyscy tam chodzą / jeżdżą i nikt się nie czepia.
Do czeskiej Hrcavy prowadził dalej stromy asfaltowy podjazd, za to widoki z góry piękne:

Widok spod Hrcavy na Słowację © barklu
Kościół w Hrcavie:

Kościół w Hrcavie © barklu
A za kościołem zabytek innego rodzaju w stanie idealnym:

Skoda 100 © barklu
Robimy pętelkę przez Polskę...

Obrzeża Jaworzynki © barklu
...i dojeżdżamy do styku trzech granic:

Trójstyk (widok na Czechy) © barklu

Trójstyk (widok na Słowację) © barklu

Tablica przy styku trzech granic © barklu
Kawałek szlaku przez Czechy, potem znów Słowacja. W Ciernem wsiedliśmy w pociąg do Zwardonia, aby uniknąć mozlnego podjeżdżania. Cena podobna jak w Polsce na podobnej trasie :2 osoby + 2 rowery za 4 euro z hakiem.
W sumie przekraczaliśmy dzisiaj granice 6 razy (Polska - Słowacja - Czechy - Polska - Czechy - Słowacja - Polska). Bez Unii trochę by to czasu zajęło.

Droga wzdłuż S69 © barklu
Kolejna dziwnie wyglądająca inwestycja to dwa mostki w odległości kilkunastu metrów od siebie: jeden po stronie polskiej, drugi po słowackiej. Mam nadzieję, że powstały przed Schengen, bo innego ich sensu nie widzę.

Mostki na granicy © barklu
Tuż przy granicy droga jest znacznie poszerzona - zupełnie nie wiem po co, skoro wszędzie indziej jest jednopasmowa:

Widok na stronę polską © barklu
Słowacy budują chyba przedłużenie ekspresówki, póki co ruch wprowadzony jest w starą szosę... i jest niewielki, jazda rowerem nie sprawia żadnego problemu.

Widok na stronę słowacką © barklu
Na zjeździe pobiłem rekord prędkości na tym rowerze (aczkolwiek na starym kiedyś rozpędziłem się do 60). Tylko dzięki grawitacji, przełożeń już dawno zabrakło.
Wie ktoś co to za pojazd? Tatra?

Stara ciężarówka © barklu
Najgorszy kawałek: terenowy podjazd zielonym szlakiem z Ciernego do czeskiej granicy, zryty przez jakąś budowę, błotnisty i wymagający dwukrotnego przejścia przez strumień.

Strumień na szlaku © barklu
Zosi nie udało się przejść go suchą noga i oto skutek:

Suszenie skarpetek © barklu
Jak się okazało w drodze powrotnej, feralny odcinek spokojnie dało się ominąć parkingiem budowy - niby zakaz, ale wszyscy tam chodzą / jeżdżą i nikt się nie czepia.
Do czeskiej Hrcavy prowadził dalej stromy asfaltowy podjazd, za to widoki z góry piękne:

Widok spod Hrcavy na Słowację © barklu
Kościół w Hrcavie:

Kościół w Hrcavie © barklu
A za kościołem zabytek innego rodzaju w stanie idealnym:

Skoda 100 © barklu
Robimy pętelkę przez Polskę...

Obrzeża Jaworzynki © barklu
...i dojeżdżamy do styku trzech granic:

Trójstyk (widok na Czechy) © barklu

Trójstyk (widok na Słowację) © barklu

Tablica przy styku trzech granic © barklu
Kawałek szlaku przez Czechy, potem znów Słowacja. W Ciernem wsiedliśmy w pociąg do Zwardonia, aby uniknąć mozlnego podjeżdżania. Cena podobna jak w Polsce na podobnej trasie :2 osoby + 2 rowery za 4 euro z hakiem.
W sumie przekraczaliśmy dzisiaj granice 6 razy (Polska - Słowacja - Czechy - Polska - Czechy - Słowacja - Polska). Bez Unii trochę by to czasu zajęło.
Dane wycieczki:
Km: | 55.20 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 03:44 | km/h: | 14.79 |
Pr. maks.: | 54.70 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Żywiec
Wtorek, 1 lipca 2014 | dodano:01.07.2014Kategoria 40-60km, Beskid Żywiecki, Rowerowo kolejowo
Pojechaliśmy zwiedzać Żywiec. Trasa łatwa, bo w większości z górki. Trochę błądzenia było z powodu przebudowy mostu:

Budowa mostu w Żywcu © barklu
Rynek:

Rynek w Żywcu © barklu

Kamienna dzwonnica w Żywcu © barklu

Ratusz w Żywcu © barklu

Brukowany zaułek © barklu
Zwiedziliśmy też zamkowe muzeum i park.

Zamek w Żywcu © barklu

Domek chiński w przyzamkowym parku © barklu
Przy zamku znajduje się też park miniatur, w którym przedstawione są najważniejsze okoliczne zabytki. Część ekspozycji jest na dworze, część w dwóch salach zamkowych.

Park miniatur © barklu
Do Rycerki wróciliśmy pociągiem, bo zaczęło co chwilę padać. Tu miłe zaskoczenie: nowe składy Kolei Śląskich są niskopodłogowe, nie ma więc żadnych problemów z wniesieniem roweru.

Dworzec w Żywcu © barklu

Nadchodząca ulewa © barklu
Z pociągu:

Dworzec w Rajczy © barklu

Budowa mostu w Żywcu © barklu
Rynek:

Rynek w Żywcu © barklu

Kamienna dzwonnica w Żywcu © barklu

Ratusz w Żywcu © barklu

Brukowany zaułek © barklu
Zwiedziliśmy też zamkowe muzeum i park.

Zamek w Żywcu © barklu

Domek chiński w przyzamkowym parku © barklu
Przy zamku znajduje się też park miniatur, w którym przedstawione są najważniejsze okoliczne zabytki. Część ekspozycji jest na dworze, część w dwóch salach zamkowych.

Park miniatur © barklu
Do Rycerki wróciliśmy pociągiem, bo zaczęło co chwilę padać. Tu miłe zaskoczenie: nowe składy Kolei Śląskich są niskopodłogowe, nie ma więc żadnych problemów z wniesieniem roweru.

Dworzec w Żywcu © barklu

Nadchodząca ulewa © barklu
Z pociągu:

Dworzec w Rajczy © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 45.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:36 | km/h: | 17.65 |
Pr. maks.: | 46.90 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Koszarawa, Stryszawa
Piątek, 27 czerwca 2014 | dodano:27.06.2014Kategoria 40-60km, Beskid Żywiecki
Dzisiejsza trasa rowerowa zaczęła się od ostrego podjazdu na przełęcz Klekociny (864 m). Fragment podjazdu był kamienisty, dalej szuter.

Podjazd na przełęcz Klekociny © barklu
Oznaczenie szlaku rowerowego znowu inne.

Szlak rowerowy © barklu
Po drugiej stronie przełęczy był już asfalt, ale bardzo stromy - trzeba było zjeżdżać na hamulcu.

Zjazd w stronę Koszarawy © barklu
Pochyłe parkowanie, kamuflaż wykonany chyba ręcznie - po prostu prawdziwa terenówka, a nie jakiś delikatny SUV.

Uaz 469 © barklu
W Koszarawie stoi bardzo dużo drewnianych chałup. Malowanie niektórych z nich jest interesujące i niespotykane gdzie indziej.

Pasiasty dom © barklu

Błękitny dom © barklu
W Stryszawie odbiliśmy do Beskidzkiego Centrum Zabawki Drewnianej, gdzie można podziwiać tradycyjne koniki, ptaki itp. wykonane przez twórców ludowych. Obok znajduje się Park Drewnianej Zabawki Ludowej, gdzie najpopularniejsze typy zabawek pokazane są w powiększonej wersji.

Drzewo z drewnianymi ptakami © barklu

Koń na biegunach © barklu

Ptak ruszający skrzydłami © barklu
Wracaliśmy przez przełęcz Przysłop.

Przełęcz Przysłop © barklu
Na koniec ciekawy murowano - drewniany budynek:

Dom w Zawoi © barklu

Podjazd na przełęcz Klekociny © barklu
Oznaczenie szlaku rowerowego znowu inne.

Szlak rowerowy © barklu
Po drugiej stronie przełęczy był już asfalt, ale bardzo stromy - trzeba było zjeżdżać na hamulcu.

Zjazd w stronę Koszarawy © barklu
Pochyłe parkowanie, kamuflaż wykonany chyba ręcznie - po prostu prawdziwa terenówka, a nie jakiś delikatny SUV.

Uaz 469 © barklu
W Koszarawie stoi bardzo dużo drewnianych chałup. Malowanie niektórych z nich jest interesujące i niespotykane gdzie indziej.

Pasiasty dom © barklu

Błękitny dom © barklu
W Stryszawie odbiliśmy do Beskidzkiego Centrum Zabawki Drewnianej, gdzie można podziwiać tradycyjne koniki, ptaki itp. wykonane przez twórców ludowych. Obok znajduje się Park Drewnianej Zabawki Ludowej, gdzie najpopularniejsze typy zabawek pokazane są w powiększonej wersji.

Drzewo z drewnianymi ptakami © barklu

Koń na biegunach © barklu

Ptak ruszający skrzydłami © barklu
Wracaliśmy przez przełęcz Przysłop.

Przełęcz Przysłop © barklu
Na koniec ciekawy murowano - drewniany budynek:

Dom w Zawoi © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 43.30 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 03:02 | km/h: | 14.27 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Sucha Beskidzka
Niedziela, 22 czerwca 2014 | dodano:24.06.2014Kategoria 40-60km, Beskid Żywiecki
Z Wełczy przez Zawoję i Maków Podhalański do Suchej.

W drodze do Suchej © barklu

Szlak rowerowy © barklu
W Suchej zwiedziliśmy zamek. Ekspozycja dotyczyła głównie historii Suchej i okolicy od czasów średniowiecza do dziś.

Zamek w Suchej Beskidzkiej © barklu
Przyzamkowa oranżeria jest niestety rozpadająca się

Oranżeria © barklu
Samo miasteczko średniej urody. Niektóre widoki całkiem ładne...

Sucha Beskidzka © barklu
...inne gorsze. Kto pozwolił przerabiać kamienicę na to coś szklanego? Choć w sumie w Łodzi na pl. Wolności też mamy podobny budynek...

Szklana kamienica © barklu
Powrót przez Stryszawę i przełęcz Przysłop.

W drodze do Suchej © barklu

Szlak rowerowy © barklu
W Suchej zwiedziliśmy zamek. Ekspozycja dotyczyła głównie historii Suchej i okolicy od czasów średniowiecza do dziś.

Zamek w Suchej Beskidzkiej © barklu
Przyzamkowa oranżeria jest niestety rozpadająca się

Oranżeria © barklu
Samo miasteczko średniej urody. Niektóre widoki całkiem ładne...

Sucha Beskidzka © barklu
...inne gorsze. Kto pozwolił przerabiać kamienicę na to coś szklanego? Choć w sumie w Łodzi na pl. Wolności też mamy podobny budynek...

Szklana kamienica © barklu
Powrót przez Stryszawę i przełęcz Przysłop.
Dane wycieczki:
Km: | 47.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:21 | km/h: | 14.24 |
Pr. maks.: | 49.70 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Sokolniki
Niedziela, 15 czerwca 2014 | dodano:15.06.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Trochę jazdy po asfaltowych leśnych drogach w tej typowo willowej miejscowości.

Sokolniki © barklu

Sokolniki © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 47.70 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 17.89 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Grotnicki
Sobota, 14 czerwca 2014 | dodano:14.06.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Terenowa jazda po lesie bardziej "na azymut" niż jakąś zaplanowaną trasą.

Zgierskie tereny przemysłowe © barklu

Singletrack w Lesie Krogulec © barklu

Wzdłuż torów kolejowych © barklu
Na murze cmentarza w Aleksandrowie pojawiły się napisy.. bardzo dziwne. Czy jedzie z nami jakiś polonista?

Co autor maił na myśli cz.1 © barklu

Co autor maił na myśli cz.2 © barklu
Końcówka wycieczki jak zwykle remontowa ;) Zwężono jezdnię, za to pojawią się nowe miejsca parkingowe (że o DDR nie wspomnę). Mistrzowie długiej prostej i tak narzekają w internecie, bo nie zmieszczą się na pasie ruchu 3,5m.

Remont Rojnej © barklu

Zgierskie tereny przemysłowe © barklu

Singletrack w Lesie Krogulec © barklu

Wzdłuż torów kolejowych © barklu
Na murze cmentarza w Aleksandrowie pojawiły się napisy.. bardzo dziwne. Czy jedzie z nami jakiś polonista?

Co autor maił na myśli cz.1 © barklu

Co autor maił na myśli cz.2 © barklu
Końcówka wycieczki jak zwykle remontowa ;) Zwężono jezdnię, za to pojawią się nowe miejsca parkingowe (że o DDR nie wspomnę). Mistrzowie długiej prostej i tak narzekają w internecie, bo nie zmieszczą się na pasie ruchu 3,5m.

Remont Rojnej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.50 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 02:33 | km/h: | 16.27 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Starowa Góra
Sobota, 7 czerwca 2014 | dodano:08.06.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Trochę włóczenia się po południowo - wschodnim pograniczu Łodzi. Powrót jak zwykle Trasą Górna.

Wiadukt nad Rzgowską © barklu
Póki co można śmigać całą szerokością. Z prawej strony coś asfaltowali, ale lewa nitka pusta. We wrześniu mają otworzyć, i wtedy trzeba będzie się zadowolić wąską DDRką.

Trasa Górna © barklu

Wiadukt nad Rzgowską © barklu
Póki co można śmigać całą szerokością. Z prawej strony coś asfaltowali, ale lewa nitka pusta. We wrześniu mają otworzyć, i wtedy trzeba będzie się zadowolić wąską DDRką.

Trasa Górna © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 47.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:28 | km/h: | 19.05 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |