Apen
Poniedziałek, 25 sierpnia 2014 | dodano:25.08.2014Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Tak się złożyło, że kawałek jechałem wzdłuż remontowanej drogi. Jak widać Niemcy stosują jeszcze metalową siatkę między warstwami asfaltu, może dlatego mają tak równe drogi? W Polsce nie spotkałem się jeszcze z tą technologią.

Droga w budowie © barklu
W Augustfehn koło jakiegoś warsztatu stał zabytkowy chevrolet pick-up nieco stuningowany. Wie ktoś co to za model?

Chevrolet © barklu
Apen i neogotycki kościół:

Kościół w Apen © barklu
W Mansie szukałem wiatraka i z trudem go znalazłem - nie miał śmigieł.

Wiatrak bez śmigieł w Mansie © barklu
Przejechałem też przez bardzo malowniczą wieś Westerloy. W przeciwieństwie do innych miejscowości z "dachówkową" modą, stoi tam kilka domów krytych strzechą. Widać taka miejscowa tradycja.

Dom kryty strzechą © barklu

Kolejna strzecha © barklu
Niektóre domy bez strzechy także klimatyczne

Bluszcz © barklu
W Westerloy znajduje się też tablica umamiętniająca żołnierzy z tej miejscowości poległych w obu wojnach światowych. Jak widać niektóre rodziny poniosły bardzo dotkliwe straty, np. 3 osoby o nazwisku Hellwig w I WŚ i jedna w II WŚ.

Tablica w Weterloy © barklu
Duża część drogi powrotnej biegła pięknymi alejami. Widać w Niemczech drzewa nie są agresywne i nie atakują niewinnych kierowców wracających 140km/h z dyskoteki, więc nie trzeba ich wycinać.

Aleja dębowa © barklu
Były dęby, były lipy, ale drogę obsadzona brzozami widzę po raz pierwszy.

Aleja brzozowa © barklu

Droga w budowie © barklu
W Augustfehn koło jakiegoś warsztatu stał zabytkowy chevrolet pick-up nieco stuningowany. Wie ktoś co to za model?

Chevrolet © barklu
Apen i neogotycki kościół:

Kościół w Apen © barklu
W Mansie szukałem wiatraka i z trudem go znalazłem - nie miał śmigieł.

Wiatrak bez śmigieł w Mansie © barklu
Przejechałem też przez bardzo malowniczą wieś Westerloy. W przeciwieństwie do innych miejscowości z "dachówkową" modą, stoi tam kilka domów krytych strzechą. Widać taka miejscowa tradycja.

Dom kryty strzechą © barklu

Kolejna strzecha © barklu
Niektóre domy bez strzechy także klimatyczne

Bluszcz © barklu
W Westerloy znajduje się też tablica umamiętniająca żołnierzy z tej miejscowości poległych w obu wojnach światowych. Jak widać niektóre rodziny poniosły bardzo dotkliwe straty, np. 3 osoby o nazwisku Hellwig w I WŚ i jedna w II WŚ.

Tablica w Weterloy © barklu
Duża część drogi powrotnej biegła pięknymi alejami. Widać w Niemczech drzewa nie są agresywne i nie atakują niewinnych kierowców wracających 140km/h z dyskoteki, więc nie trzeba ich wycinać.

Aleja dębowa © barklu
Były dęby, były lipy, ale drogę obsadzona brzozami widzę po raz pierwszy.

Aleja brzozowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:14 | km/h: | 18.04 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Mordercy jadący 140 po pijaku to jedno, ale niewinni ludzie uciekający przed takowymi, albo i przed sarnami i innym zwierzem? Czemuż uciekając na boki muszą się zabijać? Drzewa niechaj rosną, ale w bezpiecznej odległości...
mors - 17:23 poniedziałek, 1 września 2014 | linkuj
Brzozy przy drodze - też pierwszy raz coś takiego widzę. Dodatkowy plus, to lepsza widoczność białego pnia w nocy.
kdk - 16:16 poniedziałek, 25 sierpnia 2014 | linkuj
Komentuj