Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 26460.80 km (w terenie 2635.50 km; 9.96%) |
Czas w ruchu: | 1416:31 |
Średnia prędkość: | 17.55 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 565 |
Średnio na aktywność: | 46.83 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Las Grotnicki
Niedziela, 6 sierpnia 2017 | dodano:06.08.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Niby się ochłodziło, a jakoś ciężko mi się dzisiaj jechało. Ale i tak odkryłem skrót, o którym nie miałem pojęcia - zdawało mi się, że przejazd kolejowy dawno zlikwidowany, a jak widać działa.

Przejazd kolejowy w lesie © barklu
W Jedliczach dostrzegłem za to stary znak przystanku autobusowego. Tylko H9 brakuje ;)

Przystanek w Jedliczach © barklu

Przejazd kolejowy w lesie © barklu
W Jedliczach dostrzegłem za to stary znak przystanku autobusowego. Tylko H9 brakuje ;)

Przystanek w Jedliczach © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 44.50 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 02:36 | km/h: | 17.12 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Ludowinka
Sobota, 5 sierpnia 2017 | dodano:05.08.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Remontują drogi na wsiach szybciej, niż mogę się zorientować ;) Jeszcze miesiąc temu były tu dziury i nic nie zapowiadało robót, dzisiaj nowy równy asfalt. I drzewa zachowane, jest przyjemny cień.

Droga Lutomiersk-Wodzierady © barklu
W Mikołajewicach skręciłem na drogę szutrową, chyba tez niedawno wyrównywaną, bo nie było muld, za to były dość luźne fragmenty mocno trzęsące na wąskich oponach.

Mikołajewice - Ludowinka © barklu
Na granicy gminy Wodzierady pojawił się jednak asfalt

Początek asfaltu w gminie Wodzierady © barklu
Na koniec akie coś przy Waltera-Janke/Bratysławska: Początkowo myślałem, że mamy sprzeczne z wszelkimi normami odbieranie pierwszeństwa rowerzystom jadącym na wprost przed pojazdami skręcającymi, ale po bliższym przyjrzeniu się wydaje mi się, że A7 dotyczy torowiska biegnącego w poprzek, co w sumie ma sens. Tyle że wykonanie mocno nieintuicyjne i mogące powodować wypadki, gdy kierowca pomyśli że jednak ma pierwszeństwo.

Waltera-Janke/Bratysławska © barklu

Droga Lutomiersk-Wodzierady © barklu
W Mikołajewicach skręciłem na drogę szutrową, chyba tez niedawno wyrównywaną, bo nie było muld, za to były dość luźne fragmenty mocno trzęsące na wąskich oponach.

Mikołajewice - Ludowinka © barklu
Na granicy gminy Wodzierady pojawił się jednak asfalt

Początek asfaltu w gminie Wodzierady © barklu
Na koniec akie coś przy Waltera-Janke/Bratysławska: Początkowo myślałem, że mamy sprzeczne z wszelkimi normami odbieranie pierwszeństwa rowerzystom jadącym na wprost przed pojazdami skręcającymi, ale po bliższym przyjrzeniu się wydaje mi się, że A7 dotyczy torowiska biegnącego w poprzek, co w sumie ma sens. Tyle że wykonanie mocno nieintuicyjne i mogące powodować wypadki, gdy kierowca pomyśli że jednak ma pierwszeństwo.

Waltera-Janke/Bratysławska © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 54.60 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 20.48 |
Pr. maks.: | 49.50 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Rydzyny i łódzka zieleń
Niedziela, 30 lipca 2017 | dodano:30.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Dobre wzorce zamiany niebezpiecznych skrzyżowań na ronda pojawiają się nie tylko w Lodzi, ale i w okolicznych miasta. Tym razem Pabianice, obyło się nawet bz gruntownej przebudowy - tylko wysepka na środku, separatory i zmiana oznakowania.

Rondo Myśliwska / 20 Stycznia © barklu
Z Pabianic pojechałem na Rydzyny i potem na drogi techniczne przy S8. Jak zwykle asfalt przy ekspresówce kończy się polną drogą.

Koniec drogi technicznej © barklu
W drodze powrotnej przejechałem się jeszcze na Stare Polesie, które ma stać się bardziej zielone dzięki "parkom kieszonkowym" i utworzeniu kilku woonerfów. Woonerf na Pogonowskiego po przedłużeniu od 1 Maja do Zielonej (obecnie jest od Legionów do 1 Maja) ma być najdłuższy w Polsce.

"Park kieszonkowy" przy Strzelców Kaniowskich © barklu

Woonerf na Pogonowskiego © barklu

Skwer Pogonowskiego / Legionów © barklu
Wracałem na skróty przez Koziny i tam też uzupełnili uliczną zieleń, i to zgodnie ze składem gatunkowym na reszcie ulicy. Choć kolor liści póki co nieco inny ;)

Nowe sadzonki przy Okrzei © barklu

Rondo Myśliwska / 20 Stycznia © barklu
Z Pabianic pojechałem na Rydzyny i potem na drogi techniczne przy S8. Jak zwykle asfalt przy ekspresówce kończy się polną drogą.

Koniec drogi technicznej © barklu
W drodze powrotnej przejechałem się jeszcze na Stare Polesie, które ma stać się bardziej zielone dzięki "parkom kieszonkowym" i utworzeniu kilku woonerfów. Woonerf na Pogonowskiego po przedłużeniu od 1 Maja do Zielonej (obecnie jest od Legionów do 1 Maja) ma być najdłuższy w Polsce.

"Park kieszonkowy" przy Strzelców Kaniowskich © barklu

Woonerf na Pogonowskiego © barklu

Skwer Pogonowskiego / Legionów © barklu
Wracałem na skróty przez Koziny i tam też uzupełnili uliczną zieleń, i to zgodnie ze składem gatunkowym na reszcie ulicy. Choć kolor liści póki co nieco inny ;)

Nowe sadzonki przy Okrzei © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 47.70 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:37 | km/h: | 18.23 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Antoniew i studnia z żurawiem
Sobota, 29 lipca 2017 | dodano:29.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Większość dróg lokalnych na zachód od Lodzi ma mniej lub bardziej równy asfalt, ta niestety odbiega od normy i należy do jednej z najgorszych:

Droga przez Krzywiec © barklu
W Kazimierzu po przejechaniu Neru kawałek pojechałem dzikimi drogami przez łąki:

Most na Nerze w Kazimierzu © barklu
Po drodze natknąłem się na pozostałości jakiegoś gospodarstwa, z którego na używaną jeszcze wygląda studnia z żurawiem (chyba do pojenia bydła) - jest wiadro i żelazna balia.

Studnia i zrujnowana szopa © barklu

Ruiny domu © barklu
Potem kawałek przez las, kawałek asfaltem przez Czołczyn, i skręciłem na szutrową drogę w stronę Antoniewa. Niestety równy szuter był tylko kawałek, potem muldy i trochę piachu.

Droga Czołczyn - Antoniew © barklu
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o wyremontowaną ul. Juszczakiewicza. Szkoda, że nie zrobili choćby ciągu pieszo-rowerowego, bo ruch spory a pieszych prawie wcale. Przy okazji - zamiast kanalizacji deszczowej przepusty do wybetonowanego rowu.

Ul. Juszczakiewicza © barklu
Głównym celem przebudowy nie była jednak sama ul. Juszczakiewicza, a budowa ronda turbinowego przy Konstantynowskiej. Był dość trudny i niebezpieczny podporządkowany wyjazd, teraz jest płynny ruch.

Rondo Juszczakiewicza / Konstantynowska © barklu
Na koniec coś, co mnie bardzo cieszy - będę miał stację roweru miejskiego ok. 100m. od domu. Do tej pory do najbliższej miałem 800m.

ŁRP Lutomierska / Klonowa © barklu

Droga przez Krzywiec © barklu
W Kazimierzu po przejechaniu Neru kawałek pojechałem dzikimi drogami przez łąki:

Most na Nerze w Kazimierzu © barklu
Po drodze natknąłem się na pozostałości jakiegoś gospodarstwa, z którego na używaną jeszcze wygląda studnia z żurawiem (chyba do pojenia bydła) - jest wiadro i żelazna balia.

Studnia i zrujnowana szopa © barklu

Ruiny domu © barklu
Potem kawałek przez las, kawałek asfaltem przez Czołczyn, i skręciłem na szutrową drogę w stronę Antoniewa. Niestety równy szuter był tylko kawałek, potem muldy i trochę piachu.

Droga Czołczyn - Antoniew © barklu
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o wyremontowaną ul. Juszczakiewicza. Szkoda, że nie zrobili choćby ciągu pieszo-rowerowego, bo ruch spory a pieszych prawie wcale. Przy okazji - zamiast kanalizacji deszczowej przepusty do wybetonowanego rowu.

Ul. Juszczakiewicza © barklu
Głównym celem przebudowy nie była jednak sama ul. Juszczakiewicza, a budowa ronda turbinowego przy Konstantynowskiej. Był dość trudny i niebezpieczny podporządkowany wyjazd, teraz jest płynny ruch.

Rondo Juszczakiewicza / Konstantynowska © barklu
Na koniec coś, co mnie bardzo cieszy - będę miał stację roweru miejskiego ok. 100m. od domu. Do tej pory do najbliższej miałem 800m.

ŁRP Lutomierska / Klonowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 50.20 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 18.71 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Budy Wandalińskie i łódzkie buble remontowe
Niedziela, 23 lipca 2017 | dodano:23.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Trasa po południowo - zachodnich rubieżach, po drodze kilka obserwacji z łódzkich dróg rowerowych.
Przejazd przez Pabianicką przy Rondzie Lotników Lwowskich - na południowej nitce zapomnieli zmienić znaku i jest sprzeczne oznakowanie pionowe z poziomym.

Rondo Lotników Lwowskich / Pabianicka © barklu
Cieszą za to wspólne pieszo - rowerowe sygnalizatory przy skrzyżowaniu Paderewskiego / Zaolziańska / Ciołkowskiego i Paderewskiego / Tuszyńska. Bez lasu słupków i taniej, a efekt ten sam.

Paderewskiego / Zaolziańska © barklu
Z kolei na Rzgowskiej w okolicach Paradnej w dwóch miejscach rozsypuje się granitowa opaska DDR. To chyba najbardziej problematyczny łódzki standard, wystarczy drobna niedoróbka i kostki wychodzą.

Ubytki kostki na Rzgowskiej © barklu
Fajnie zazieleniło się za to na południe od Trasy Bartoszewskiego - choć po cienistej północnej stronie, to pnie się aż miło.

Ekran przeciwhałasowy z roślinnością © barklu
Po objechaniu wsi i powrocie do miasta pojechałem jeszcze na osiedle między ulicami Łagiewnicką, Warszawską i Wałbrzyską, gdzie już zdecydowana większość ulic zyskała twardą nawierzchnię - niestety wszędzie ten sam błąd, zamiast strefy zamieszkania i wspólnej przestrzeni pozastawiane samochodami chodniki.

Ul. Miętowa © barklu
...choć jak widać "dasie" parkować na jezdni - brawa dla tego kierowcy, że się wyłamał ze złego schematu!

Ul. Miętowa © barklu
Remont na tym osiedlu objął nie tylko ulice - powstały też alejki koło Stawu Wasiaka i nad Sokołówką. Między Zaliwskiego a Pierwiosnków zrobili fajny skrót.

Alejka nad Sokołówką © barklu
Niestety nie wszędzie wyszło super - poza błędem związanym z brakiem stref zamieszkania, podczas remontu ul. Honorowej uszkodzili korzenie dorodnych drzew tak że nadawały się tylko do wycinki. Niby w zamian posadzili jakieś badyle, ale nim urosną miną lata. W sumie to tutaj powinni w ramach odszkodowania przesadzić już dorosłe drzewa, w końcu istnieje taka technologia.

Ul. Honorowa © barklu
A tak było zielono...
Przejazd przez Pabianicką przy Rondzie Lotników Lwowskich - na południowej nitce zapomnieli zmienić znaku i jest sprzeczne oznakowanie pionowe z poziomym.

Rondo Lotników Lwowskich / Pabianicka © barklu
Cieszą za to wspólne pieszo - rowerowe sygnalizatory przy skrzyżowaniu Paderewskiego / Zaolziańska / Ciołkowskiego i Paderewskiego / Tuszyńska. Bez lasu słupków i taniej, a efekt ten sam.

Paderewskiego / Zaolziańska © barklu
Z kolei na Rzgowskiej w okolicach Paradnej w dwóch miejscach rozsypuje się granitowa opaska DDR. To chyba najbardziej problematyczny łódzki standard, wystarczy drobna niedoróbka i kostki wychodzą.

Ubytki kostki na Rzgowskiej © barklu
Fajnie zazieleniło się za to na południe od Trasy Bartoszewskiego - choć po cienistej północnej stronie, to pnie się aż miło.

Ekran przeciwhałasowy z roślinnością © barklu
Po objechaniu wsi i powrocie do miasta pojechałem jeszcze na osiedle między ulicami Łagiewnicką, Warszawską i Wałbrzyską, gdzie już zdecydowana większość ulic zyskała twardą nawierzchnię - niestety wszędzie ten sam błąd, zamiast strefy zamieszkania i wspólnej przestrzeni pozastawiane samochodami chodniki.

Ul. Miętowa © barklu
...choć jak widać "dasie" parkować na jezdni - brawa dla tego kierowcy, że się wyłamał ze złego schematu!

Ul. Miętowa © barklu
Remont na tym osiedlu objął nie tylko ulice - powstały też alejki koło Stawu Wasiaka i nad Sokołówką. Między Zaliwskiego a Pierwiosnków zrobili fajny skrót.

Alejka nad Sokołówką © barklu
Niestety nie wszędzie wyszło super - poza błędem związanym z brakiem stref zamieszkania, podczas remontu ul. Honorowej uszkodzili korzenie dorodnych drzew tak że nadawały się tylko do wycinki. Niby w zamian posadzili jakieś badyle, ale nim urosną miną lata. W sumie to tutaj powinni w ramach odszkodowania przesadzić już dorosłe drzewa, w końcu istnieje taka technologia.

Ul. Honorowa © barklu
A tak było zielono...
Dane wycieczki:
Km: | 50.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 02:43 | km/h: | 18.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Nowostawy Dolne
Sobota, 22 lipca 2017 | dodano:22.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Rundka po Wzniesieniach Łódzkich. W Kalonce budują chodnik, jak to się na wsi zdarza "nieregulaminowy", czyli węższy niż wymaga rozporządzenie (2m w przypadku przyległego do jezdni). W tym samym czasie w Łodzi urzędnicy zwiększyli mi zakres wniosku do Budżetu Obywatelskiego, bo zgłoszone w miejsce wydeptanych ścieżek chodniki biegnące na skos między blokami nie będące nawet w pasie drogi muszą mieć szerokość przepisową. Z drugiej strony, rozporządzenie trochę mało elastyczne, powinno dopuszczać nawet 1m jeśli ruch pieszych jest niewielki i nie ma innej możliwości np. z powodu drzew czy własności działek, bo lepszy taki chodnik niż żaden.

Budowa chodnika w Kalonce © barklu
Wzniesienia Łódzkie, czyli Moskwa, Syberia... w zasadzie cała Rosyjka ;)

Drogowskaz na Rosyjkę © barklu
Na koniec taka refleksja: dlaczego jedne uliczki osiedlowe da się zrobić jako woonerfy, z zielenią, miejscami parkingowymi itp, a inne robione w tym samym czasie to betonowa pustynia z samochodami parkującymi na chodniku? Swoją drogą - po co wjeżdżać na chodnik, jak zaparkowanie na jezdni nie utrudni ruchu bo jest minimalny? Ul. Cementowa, do niedawana droga gruntowa:

Ul. Cementowa © barklu

Budowa chodnika w Kalonce © barklu
Wzniesienia Łódzkie, czyli Moskwa, Syberia... w zasadzie cała Rosyjka ;)

Drogowskaz na Rosyjkę © barklu
Na koniec taka refleksja: dlaczego jedne uliczki osiedlowe da się zrobić jako woonerfy, z zielenią, miejscami parkingowymi itp, a inne robione w tym samym czasie to betonowa pustynia z samochodami parkującymi na chodniku? Swoją drogą - po co wjeżdżać na chodnik, jak zaparkowanie na jezdni nie utrudni ruchu bo jest minimalny? Ul. Cementowa, do niedawana droga gruntowa:

Ul. Cementowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 55.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 02:47 | km/h: | 19.76 |
Pr. maks.: | 43.40 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Grotnicki
Niedziela, 16 lipca 2017 | dodano:16.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Ciekawie przeprowadzony remont w Zgierzu: nowe chodniki żeby piesi mieli równo, a na ulicy pozostawione klimatycznie "kocie łby". W sumie ma to pewien urok i walor historyczny, a uliczka mało uczęszczana.

Zgierz, ul. Moniuszki © barklu
Jeszcze jeden fajny estetyczny akcent - klomb na środku skrzyżowania. Widać, że Zgierz powoli pięknieje tak jak Łódź

Skrzyżowanie Bazylijska / Reja © barklu
Potem przez piachy w Lesie Grotnickim, aż do czerwonego szlaku rowerowego, który to ma równą i ubitą nawierzchnię.

Szlak rowerowy w Lesie Grotnickim © barklu
...i w końcowym fragmencie biegnie drogą techniczną przy zjeździe z A2. Która to droga kończy się oczywiście w lesie i jest z 200m przedzierania się po korzeniach, by dojechać do szosy.

Punkt poboru opłat na zjeździe z A2 © barklu
W drodze powrotnej jeszcze raz przejeżdżałem przez Zgierz i przy głównej drodze dostrzegłem baner z poparciem dla budowy S14, z którą to inwestycją rząd coś kręci i nie chce w pełni sfinansować - a droga bardzo ważna dla całej aglomeracji łódzkiej i ważne by powstała ze wszystkimi zjazdami.

Baner poparcia dla S14 © barklu
Na koniec łódzki bubel na 11 Listopada: tak się kończy robienie zatoki autobusowej z czegoś, co było zaprojektowane jako zatoka postojowa dla samochodów osobowych - bez odpowiednich kątów najazdu, nieprzystosowany do dużych obciążeń. Do tego najbardziej bezsensowny i najkrótszy w Łodzi fragment pasa rowerowego, w teorii niepotrzebnie zmuszający kierowców autobusów do ostrego skrętu, w praktyce raczej olewany. A wystarczyło, by pas rowerowy zaczynał się dopiero za przystankiem.

Pas rowerowy i zatoka na 11 Listopada © barklu

Zgierz, ul. Moniuszki © barklu
Jeszcze jeden fajny estetyczny akcent - klomb na środku skrzyżowania. Widać, że Zgierz powoli pięknieje tak jak Łódź

Skrzyżowanie Bazylijska / Reja © barklu
Potem przez piachy w Lesie Grotnickim, aż do czerwonego szlaku rowerowego, który to ma równą i ubitą nawierzchnię.

Szlak rowerowy w Lesie Grotnickim © barklu
...i w końcowym fragmencie biegnie drogą techniczną przy zjeździe z A2. Która to droga kończy się oczywiście w lesie i jest z 200m przedzierania się po korzeniach, by dojechać do szosy.

Punkt poboru opłat na zjeździe z A2 © barklu
W drodze powrotnej jeszcze raz przejeżdżałem przez Zgierz i przy głównej drodze dostrzegłem baner z poparciem dla budowy S14, z którą to inwestycją rząd coś kręci i nie chce w pełni sfinansować - a droga bardzo ważna dla całej aglomeracji łódzkiej i ważne by powstała ze wszystkimi zjazdami.

Baner poparcia dla S14 © barklu
Na koniec łódzki bubel na 11 Listopada: tak się kończy robienie zatoki autobusowej z czegoś, co było zaprojektowane jako zatoka postojowa dla samochodów osobowych - bez odpowiednich kątów najazdu, nieprzystosowany do dużych obciążeń. Do tego najbardziej bezsensowny i najkrótszy w Łodzi fragment pasa rowerowego, w teorii niepotrzebnie zmuszający kierowców autobusów do ostrego skrętu, w praktyce raczej olewany. A wystarczyło, by pas rowerowy zaczynał się dopiero za przystankiem.

Pas rowerowy i zatoka na 11 Listopada © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.20 | Km teren: | 13.00 | Czas: | 02:17 | km/h: | 18.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Dąbrówka, Lućmierz
Sobota, 15 lipca 2017 | dodano:15.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek przedzieranie się na dziko wzdłuż autostrady A2 - ale że nie było po drodze żadnej rzeczki, dało radę przejechać.

Polna droga wzdłuż A2 © barklu
Zarośnięta droga koło Dąbrówki, czyli asfalt prowadzący do lasu i jego utrzymanie olane:

Droga koło Dąbrówki © barklu
Potem pojechałem przez Lućmierz do Zgierza, gdzie powstała dosyć bublowata droga rowerowa z kostki. Mało że słaba jakość, ławki po stronie rowerowej itp, to jeszcze marnotrawstwo pieniędzy - wcześniejszy chodnik z kostki był w dobrym stanie, a jezdnia wystarczająco szeroka na pasy rowerowe. W sumie na dużo bardziej ruchliwej Konstantynowskiej wymalowali pasy.

DDR na Staffa © barklu
A na koniec - powstający skwer przy Żubardzkiej w miejscu dzikiej łąki.

Budowa skweru przy Żubardzkiej © barklu

Polna droga wzdłuż A2 © barklu
Zarośnięta droga koło Dąbrówki, czyli asfalt prowadzący do lasu i jego utrzymanie olane:

Droga koło Dąbrówki © barklu
Potem pojechałem przez Lućmierz do Zgierza, gdzie powstała dosyć bublowata droga rowerowa z kostki. Mało że słaba jakość, ławki po stronie rowerowej itp, to jeszcze marnotrawstwo pieniędzy - wcześniejszy chodnik z kostki był w dobrym stanie, a jezdnia wystarczająco szeroka na pasy rowerowe. W sumie na dużo bardziej ruchliwej Konstantynowskiej wymalowali pasy.

DDR na Staffa © barklu
A na koniec - powstający skwer przy Żubardzkiej w miejscu dzikiej łąki.

Budowa skweru przy Żubardzkiej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 46.10 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 17.07 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Czołczyn
Niedziela, 9 lipca 2017 | dodano:09.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Okolice podobne jak wczoraj, tylko trasa inna. Jedna z bardziej zadrzewionych dróg w okolicach Łodzi:

Droga Aleksandrów - Lutomiersk © barklu

Lutomiersk © barklu
Przed Czołczynem odbiłem w leśną drogę, która z czasem robiła się coraz bardziej zarośnięta

Zarośnięta droga koło Czołczyna © barklu
Ale jednak doprowadziła do asfaltu

Początek cywilizacji © barklu
Potem pojechałem przez Dziektarzew, Mikołajewice i Zalew, po czy, zjechałem w szutrowe drogi (bardzo równe, polecam) w stronę Florentynowa.

Kościół w Mikołajewicach © barklu

Droga na Florentynów © barklu
Na koniec - uwaga na głowy na DDR wzdłuż ul. Solec:

Przekrzywiony znak © barklu

Droga Aleksandrów - Lutomiersk © barklu

Lutomiersk © barklu
Przed Czołczynem odbiłem w leśną drogę, która z czasem robiła się coraz bardziej zarośnięta

Zarośnięta droga koło Czołczyna © barklu
Ale jednak doprowadziła do asfaltu

Początek cywilizacji © barklu
Potem pojechałem przez Dziektarzew, Mikołajewice i Zalew, po czy, zjechałem w szutrowe drogi (bardzo równe, polecam) w stronę Florentynowa.

Kościół w Mikołajewicach © barklu

Droga na Florentynów © barklu
Na koniec - uwaga na głowy na DDR wzdłuż ul. Solec:

Przekrzywiony znak © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 53.90 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:50 | km/h: | 19.02 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Dziektarzew
Sobota, 8 lipca 2017 | dodano:08.07.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek wypróbowałem nową drogę rowerową wzdłuż Bandurskiego po zachodniej stronie. Jest bardzo klimatyczny fragment w "zielonym tunelu", oddzielony od jezdni wałem ziemi. Oświetlenie w nawierzchni jak na pasie startowym ;) - po lewej pod piktogramem.

CPR wzdłuż Bandurskiego © barklu
Jest niestety tez bubel - brak przejazdów przy Wyszyńskiego "bo niebezpieczne" (a w projekcie były), jakby nie mogli dać przejazdów podporządkowanych albo po prostu zostawić miejsca obok przejścia dla pieszych.

Brak przejazdu przez Bandurskiego © barklu
W Konstantynowie remontują ul. Srebrzyńską - wreszcie będzie asfalt zamiast trylinki.

Remont Srebrzyńskiej w Konstantynowie © barklu
Dalej przez Konstantynów pojechałem w stronę wsi Zalew. Trochę długo mnie nie było w tych okolicach, w międzyczasie pojawił się asfalt. Tam, gdzie dotychczas się kończył, postawili próg zwalniający, niemal jak na pamiątkę ;) Szkoda że nie zostawili wolnych fragmentów po bokach dla rowerzystów.

Droga przez Zalew © barklu
Widząc równe asfaltowe drogi pojechałem nawet dalej niż planowałem, aż do szosy Lutomiersk - Szadek przy granicy gminy. Nie wiedziałem, że Lutomiersk ma węgierskiego bratanka ;)

Gmina Lutomiersk © barklu
A na koniec szosa Lutomiersk - Konstantynów i nowe nasadzenia przydrożne. Jak widać niektóre gminy się cywilizują i sadzą nowe zamiast wycinać stare.

Nowe drzewa przy szosie © barklu

CPR wzdłuż Bandurskiego © barklu
Jest niestety tez bubel - brak przejazdów przy Wyszyńskiego "bo niebezpieczne" (a w projekcie były), jakby nie mogli dać przejazdów podporządkowanych albo po prostu zostawić miejsca obok przejścia dla pieszych.

Brak przejazdu przez Bandurskiego © barklu
W Konstantynowie remontują ul. Srebrzyńską - wreszcie będzie asfalt zamiast trylinki.

Remont Srebrzyńskiej w Konstantynowie © barklu
Dalej przez Konstantynów pojechałem w stronę wsi Zalew. Trochę długo mnie nie było w tych okolicach, w międzyczasie pojawił się asfalt. Tam, gdzie dotychczas się kończył, postawili próg zwalniający, niemal jak na pamiątkę ;) Szkoda że nie zostawili wolnych fragmentów po bokach dla rowerzystów.

Droga przez Zalew © barklu
Widząc równe asfaltowe drogi pojechałem nawet dalej niż planowałem, aż do szosy Lutomiersk - Szadek przy granicy gminy. Nie wiedziałem, że Lutomiersk ma węgierskiego bratanka ;)

Gmina Lutomiersk © barklu
A na koniec szosa Lutomiersk - Konstantynów i nowe nasadzenia przydrożne. Jak widać niektóre gminy się cywilizują i sadzą nowe zamiast wycinać stare.

Nowe drzewa przy szosie © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 53.50 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 20.71 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |