Wpisy archiwalne w kategorii
60-100km
Dystans całkowity: | 7447.40 km (w terenie 966.50 km; 12.98%) |
Czas w ruchu: | 413:35 |
Średnia prędkość: | 17.20 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.20 km/h |
Liczba aktywności: | 105 |
Średnio na aktywność: | 70.93 km i 4h 08m |
Więcej statystyk |
Rzgów, Prawda, Gadka Stara
Sobota, 4 marca 2017 | dodano:04.03.2017Kategoria 60-100km
Nic nie stuka, nic nie puka, biegi wchodzą gładko, koła proste - jednym słowem wreszcie warunki pozwoliły na jazdę lepszym rowerem.
W Rzgowie pojechałem przez parkingi Centrum Handlowego Ptak - pierwszy raz widzę drogowskazy na parkingu, ale że teren rozległy - przydają się. Szczególnie ten do tunelu.
Parkingi w Rzgowie © barklu
...tunelu zbudowanego za prywatne pieniądze i łączącego hale targowe po obu stronach drogi krajowej, co znacznie odciążyło z ruchu najbliższe skrzyżowanie ze światłami.
Tunel pod drogą krajową © barklu
Planowałem pojechać za S8, ale zaintrygowała mnie droga techniczna, którą jak się okazuje nigdy nie jechałem. Co ciekawe, jest to... ulica. Taka jest Prawda ;)
Ul. prof. Fijałkowskiego © barklu
Ul. prof. Fijałkowskiego - wzdłuż S8 © barklu
A dlaczego nigdy nie jechałem? Chyba dlatego, że z drugiej strony nic nie wskazywało, ze takowa istnieje i w polną drogę w ogóle nie skręcałem. Dziś było trochę ciężko ze względu na rozmiękły grunt, ale jakoś dotarłem do asfaltu.
Zakończenie w polu © barklu
BTW, jakby poprzednio PiS nie został odsunięty od władzy, to o S8 Łódź mogłaby tylko pomarzyć, o chcieli prowadzić drogę pod Piotrków.
Takie tam gospodarstwo, widać że chyba ktoś coś będzie robił bo drzewa tnie, w takim przypadku i tak zapewne dostałby zgodę:
Zrujnowany dom © barklu
I drugi najgorszy kawałek trasy, na szczęście tylko kilkadziesiąt metrów:
Droga w Gadce Starej © barklu
W Rzgowie pojechałem przez parkingi Centrum Handlowego Ptak - pierwszy raz widzę drogowskazy na parkingu, ale że teren rozległy - przydają się. Szczególnie ten do tunelu.
Parkingi w Rzgowie © barklu
...tunelu zbudowanego za prywatne pieniądze i łączącego hale targowe po obu stronach drogi krajowej, co znacznie odciążyło z ruchu najbliższe skrzyżowanie ze światłami.
Tunel pod drogą krajową © barklu
Planowałem pojechać za S8, ale zaintrygowała mnie droga techniczna, którą jak się okazuje nigdy nie jechałem. Co ciekawe, jest to... ulica. Taka jest Prawda ;)
Ul. prof. Fijałkowskiego © barklu
Ul. prof. Fijałkowskiego - wzdłuż S8 © barklu
A dlaczego nigdy nie jechałem? Chyba dlatego, że z drugiej strony nic nie wskazywało, ze takowa istnieje i w polną drogę w ogóle nie skręcałem. Dziś było trochę ciężko ze względu na rozmiękły grunt, ale jakoś dotarłem do asfaltu.
Zakończenie w polu © barklu
BTW, jakby poprzednio PiS nie został odsunięty od władzy, to o S8 Łódź mogłaby tylko pomarzyć, o chcieli prowadzić drogę pod Piotrków.
Takie tam gospodarstwo, widać że chyba ktoś coś będzie robił bo drzewa tnie, w takim przypadku i tak zapewne dostałby zgodę:
Zrujnowany dom © barklu
I drugi najgorszy kawałek trasy, na szczęście tylko kilkadziesiąt metrów:
Droga w Gadce Starej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 46.60 | Km teren: | 0.50 | Czas: | 02:30 | km/h: | 18.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Żyrardów - Łódź w pigułce
Poniedziałek, 2 maja 2016 | dodano:02.05.2016Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi, Okolice Warszawy
Do Żyrardowa jechaliśmy lasami. W Joachimowie-Mogiłach minęliśmy cmentarz wojenny żołnierzy niemieckich poległych w II WŚ. W sumie nawet najeźdźca zasługuje na godny pogrzeb.
Joachimów-Mogiły - cmentarz wojenny © barklu
Tablica cmentarna © barklu
Żyrardów bardzo mi przypomina Łódź w pigułce. Są stare kamienice (jedyna różnica, że przeważnie z cegłą na wierzchu) i zrujnowane fabryki:
Żyrardów - ceglana kamienica © barklu
Żyrardów - opuszczona fabryka © barklu
Tuż obok pałacyk fabrykanta:
Pałac Dittricha z 1890r © barklu
Jednak nie wszystkie fabryki są w ruinie, i pod tym względem też Żyrardów bardzo przypomina Łódź. Trwa też rewitalizacja Starej Przędzalni. Jeszcze się nie zakończyła, (ma być centrum apartamentowo-hotelowo-handlowo-usługowe), ale już widać efekty.
Stara Przędzalnia © barklu
Stara Przędzalnia © barklu
Stara Przędzalnia © barklu
Pomiędzy budynkami fabrycznymi jest pasaż pieszy - coś pomiędzy łódzkim woonerfem a OFF Potrkowską. Już działają niektóre sklepy i lokale.
Pasaż przy Starej Przędzalni © barklu
Obok fabryk jest osiedle robotnicze, składające się z ceglanych famuł...
Żyrardów - osada fabryczna © barklu
...i mniejszych domów robotniczych:
Żyrardów - osada fabryczna © barklu
Na tle niskich budynków mieszkalnych wyróżnia się wysoki kościół. Wyższy nawet od fabryki, co kiedyś mogło mieć jakieś znaczenie symboliczne.
Żyrardów - kościół pw. Matki Boskiej Pocieszenia © barklu
Ciekawy efekt daje natomiast remont ulicy na styl granitowy, gdy z jednaj strony blok z z drugiej pstrokacizna.
Żyrardów - ul. Okrzei © barklu
Z Żyrardowa pojechaliśmy w stronę wsi Wiskitki, na jednym z domów napotykając taką tablicę:
Wiskitki - tablica pamiątkowa © barklu
Odbiliśmy jeszcze do Guzowa, gdzie wedle mapy znajduje się cmentarz wojenny z II połowy XIXw. Niestety dojść do niego nie sposób, bo wokół zaorane pole.
Guzów - cmentarz wojenny © barklu
Są też ruiny pałacu - z drogi widać tylko bramę wjazdową do posiadłości.
Guzów - brama pałacowa © barklu
Ostatni ciekawy obiekt na trasie:
Miedniewice - kościół i klasztor klarysek © barklu
Przy okazji: po zaliczeniu gminy Wiskitki udało mi się połączyć moje "zdobycze" łódzkie z mazowieckimi
Joachimów-Mogiły - cmentarz wojenny © barklu
Tablica cmentarna © barklu
Żyrardów bardzo mi przypomina Łódź w pigułce. Są stare kamienice (jedyna różnica, że przeważnie z cegłą na wierzchu) i zrujnowane fabryki:
Żyrardów - ceglana kamienica © barklu
Żyrardów - opuszczona fabryka © barklu
Tuż obok pałacyk fabrykanta:
Pałac Dittricha z 1890r © barklu
Jednak nie wszystkie fabryki są w ruinie, i pod tym względem też Żyrardów bardzo przypomina Łódź. Trwa też rewitalizacja Starej Przędzalni. Jeszcze się nie zakończyła, (ma być centrum apartamentowo-hotelowo-handlowo-usługowe), ale już widać efekty.
Stara Przędzalnia © barklu
Stara Przędzalnia © barklu
Stara Przędzalnia © barklu
Pomiędzy budynkami fabrycznymi jest pasaż pieszy - coś pomiędzy łódzkim woonerfem a OFF Potrkowską. Już działają niektóre sklepy i lokale.
Pasaż przy Starej Przędzalni © barklu
Obok fabryk jest osiedle robotnicze, składające się z ceglanych famuł...
Żyrardów - osada fabryczna © barklu
...i mniejszych domów robotniczych:
Żyrardów - osada fabryczna © barklu
Na tle niskich budynków mieszkalnych wyróżnia się wysoki kościół. Wyższy nawet od fabryki, co kiedyś mogło mieć jakieś znaczenie symboliczne.
Żyrardów - kościół pw. Matki Boskiej Pocieszenia © barklu
Ciekawy efekt daje natomiast remont ulicy na styl granitowy, gdy z jednaj strony blok z z drugiej pstrokacizna.
Żyrardów - ul. Okrzei © barklu
Z Żyrardowa pojechaliśmy w stronę wsi Wiskitki, na jednym z domów napotykając taką tablicę:
Wiskitki - tablica pamiątkowa © barklu
Odbiliśmy jeszcze do Guzowa, gdzie wedle mapy znajduje się cmentarz wojenny z II połowy XIXw. Niestety dojść do niego nie sposób, bo wokół zaorane pole.
Guzów - cmentarz wojenny © barklu
Są też ruiny pałacu - z drogi widać tylko bramę wjazdową do posiadłości.
Guzów - brama pałacowa © barklu
Ostatni ciekawy obiekt na trasie:
Miedniewice - kościół i klasztor klarysek © barklu
Przy okazji: po zaliczeniu gminy Wiskitki udało mi się połączyć moje "zdobycze" łódzkie z mazowieckimi
Dane wycieczki:
Km: | 64.30 | Km teren: | 16.00 | Czas: | 04:10 | km/h: | 15.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Paiaseczno - "oszukać przeznaczenie" dwa razy
Wtorek, 24 listopada 2015 | dodano:24.11.2015Kategoria 60-100km, Okolice Warszawy
Zacznę rowerowo - od podwójnego pasa na ul. Alka Dawidowskiego. Rozwiązanie wygląda bardzo zachęcająco, tyle że akurat nie miałem po drodze aby wypróbować.
Pasy rowerowe na Dawidowskiego © barklu
Generalnie jechałem głównymi arteriami, aby jak najszybciej wyjechać z Warszawy. Zauważyłem ciekawy obiekt po drugiej stronie, ale nie chciało mi się zawracać aby podjechać bliżej. Teraz żałuję - jak się okazuje ten obiekt to część większego zespołu pałacowego.
Domek Mauretański przy Parku Morskie Oko © barklu
Trochę kluczyłem równoległymi uliczkami tylko na zamiejskim odcinku Puławskiej, ze względu na intensywny ruch. Do Piaseczna dojechałem jednak zgodnie z planem.
Rynek w Piasecznie © barklu
Ratusz w Piasecznie © barklu
Kościół Św. Anny w Piasecznie © barklu
Trochę zeszło mi na szukaniu dworku Poniatówka - obecnie mieści się tam katolickie gimnazjum.
Poniatówka © barklu
Z Piaseczna pojechałem na Lesznowolę, co chwila zjeżdżając na gruntowe pobocze aby nie blokować ruchu albo teleportując się na ciąg pieszo-rowerowy po lewej stronie. Raz było nieciekawie - zjeżdżam do lewej krawędzi pasa ruchu, hamuję, a za mną odgłos hamującego TIRa. Widziałem go za sobą od kilku sekund, ale nie zjeżdżałem na pobocze, bo właśnie zaraz po lewej zaczynał się CPR - a on chyba trzymał się za bardzo na ogonie. Dla pewności depnąłem w pedały i odpuściłem ten wjazd, zjechałem na następnym - na szczęście kierowca z przeciwka przepuścił. Przy okazji: co zrobić, aby auto wyjeżdżające z bramy miało pierwszeństwo, a przy okazji producent znaków zarobił? Ano takie coś:
CPR w Lesznowoli © barklu
W Lesznowoli wedle mapy też powinien być dwór - podejrzewam że to ten budynek, nic więcej w okolicy nie pasowało.
Dwór w Lesznowoli © barklu
Kolejnym ciekawym obiektem był XVII-wieczny pałac w Falentach - obecnie Instytut Technologiczno-Przyrodniczy.
Pałac w Falentach © barklu
Tuż obok - nie mogłem się oprzeć, aby nie przejechać terenową drogą między stawami pod Raszynem.
Rezerwat Stawy Raszyńskie © barklu
Na Grójeckiej miałem kolejną nieciekawą sytuację drogową, tym razem z powodu oznakowania innego niż w Łodzi. No więc mamy buspas czynny w godzinach rannego i popołudniowego szczytu. Ja jechałem w innych, więc mogłem legalnie prawym pasem. Przy skrzyżowaniu znaki pokazują, że prawy pas jest tylko do skrętu, no więc zjeżdżam na środkowy. Ruszam, zjeżdżając do prawej krawędzi pasa by puścić z lewej samochód... i nagle tuż za mną z prawej strony pojawia się jadący na wprost autobus. W Łodzi w takich sytuacjach jest strzałka, ze BUS na wprost reszta w prawo, tutaj wyglądało to tak, że wszyscy mają skręcać, więc nikogo na wprost się nie spodziewałem. Coś dzisiaj miałem pecha do niebezpiecznych sytuacji, i szczęście (a może instynkt), że udało mi się uniknąć wypadku.
Dzisiejsze zdobycze gminne: Piaseczno, Lesznowola i Raszyn.
Pasy rowerowe na Dawidowskiego © barklu
Generalnie jechałem głównymi arteriami, aby jak najszybciej wyjechać z Warszawy. Zauważyłem ciekawy obiekt po drugiej stronie, ale nie chciało mi się zawracać aby podjechać bliżej. Teraz żałuję - jak się okazuje ten obiekt to część większego zespołu pałacowego.
Domek Mauretański przy Parku Morskie Oko © barklu
Trochę kluczyłem równoległymi uliczkami tylko na zamiejskim odcinku Puławskiej, ze względu na intensywny ruch. Do Piaseczna dojechałem jednak zgodnie z planem.
Rynek w Piasecznie © barklu
Ratusz w Piasecznie © barklu
Kościół Św. Anny w Piasecznie © barklu
Trochę zeszło mi na szukaniu dworku Poniatówka - obecnie mieści się tam katolickie gimnazjum.
Poniatówka © barklu
Z Piaseczna pojechałem na Lesznowolę, co chwila zjeżdżając na gruntowe pobocze aby nie blokować ruchu albo teleportując się na ciąg pieszo-rowerowy po lewej stronie. Raz było nieciekawie - zjeżdżam do lewej krawędzi pasa ruchu, hamuję, a za mną odgłos hamującego TIRa. Widziałem go za sobą od kilku sekund, ale nie zjeżdżałem na pobocze, bo właśnie zaraz po lewej zaczynał się CPR - a on chyba trzymał się za bardzo na ogonie. Dla pewności depnąłem w pedały i odpuściłem ten wjazd, zjechałem na następnym - na szczęście kierowca z przeciwka przepuścił. Przy okazji: co zrobić, aby auto wyjeżdżające z bramy miało pierwszeństwo, a przy okazji producent znaków zarobił? Ano takie coś:
CPR w Lesznowoli © barklu
W Lesznowoli wedle mapy też powinien być dwór - podejrzewam że to ten budynek, nic więcej w okolicy nie pasowało.
Dwór w Lesznowoli © barklu
Kolejnym ciekawym obiektem był XVII-wieczny pałac w Falentach - obecnie Instytut Technologiczno-Przyrodniczy.
Pałac w Falentach © barklu
Tuż obok - nie mogłem się oprzeć, aby nie przejechać terenową drogą między stawami pod Raszynem.
Rezerwat Stawy Raszyńskie © barklu
Na Grójeckiej miałem kolejną nieciekawą sytuację drogową, tym razem z powodu oznakowania innego niż w Łodzi. No więc mamy buspas czynny w godzinach rannego i popołudniowego szczytu. Ja jechałem w innych, więc mogłem legalnie prawym pasem. Przy skrzyżowaniu znaki pokazują, że prawy pas jest tylko do skrętu, no więc zjeżdżam na środkowy. Ruszam, zjeżdżając do prawej krawędzi pasa by puścić z lewej samochód... i nagle tuż za mną z prawej strony pojawia się jadący na wprost autobus. W Łodzi w takich sytuacjach jest strzałka, ze BUS na wprost reszta w prawo, tutaj wyglądało to tak, że wszyscy mają skręcać, więc nikogo na wprost się nie spodziewałem. Coś dzisiaj miałem pecha do niebezpiecznych sytuacji, i szczęście (a może instynkt), że udało mi się uniknąć wypadku.
Dzisiejsze zdobycze gminne: Piaseczno, Lesznowola i Raszyn.
Dane wycieczki:
Km: | 74.50 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 04:30 | km/h: | 16.56 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Radzymin i pięć gmin
Poniedziałek, 23 listopada 2015 | dodano:23.11.2015Kategoria Okolice Warszawy, 60-100km
Na prawą stronę Wisły przedostałem się mostem Marii Curie - Skłodowskiej. Muszę przyznać, że infrastruktura rowerowa jest tam bardzo dobrej jakości, choć trzeba trochę kluczyć po kładkach i ślimakach. Ale takie kładki - to rozumiem, bez schodów lub wind, tylko płynny podjazd.
Kładka pieszo - rowerowa © barklu
Przez chwilę poczułem się jak w Holandii:
Wyniesiony przejazd © barklu
Sam most też OK, z szerokim chodnikiem i DDR.
Most Marii Curie - Skłodowskiej © barklu
Potem było już gorzej - szosą na Białołękę, trochę bocznymi drogami, aż wreszcie lasami po obrzeżach Marek. Na szczęście piachy były mokre, więc dało radę przejechać.
Droga leśna na Marki © barklu
Dojechałem do Radzymina, a tam w oczy rzuca mi się znany w Łodzi Infosys - ki diabeł, nie wiedziałem że ma biura w Radzyminie. Patrzę jeszcze raz - a to jest Inforsys, pisany podobną czcionką. Mieli pomysł na nazwę!
Inforsys © barklu
Radzymin to oczywiście miejsce walk 1920r. Jest też pomnik upamiętniający czyn kolejarzy kolei wąskotorowej.
Pomnik kolejarzy © barklu
W rynku z kolei stoi pomnik Kościuszki
Pomnik Kościuszki w Radzyminie © barklu
Kościół Przemienienia Pańskiego w Radzyminie © barklu
Potem pojechałem w stronę Wołomina, odbijając na Kolonię-Malinowo, gdzie wedle mapy były ruiny dworu. Tam spotkała mnie miła niespodzianka - dwór został przez kogoś kupiony i wyremontowany.
Dwór w Kolonii - Malinowo © barklu
W Wołominie moją uwagę zwrócił kościół - niezabytkowy, ale o dość niecodziennej architekturze.
Kościół Józefa Robotnika w Wołominie © barklu
Potem pojechałem przez Kobyłkę. Spodobało mi się nieobowiązkowe dopuszczenie rowerów na chodnik jakości lepszej niż niejedna droga rowerowa. Co prawda oznakowanie nieco dziwne (zazwyczaj stosuje się "nie dotyczy rowerów"), ale przekaz jest jasny.
Chodnik z dopuszczonym ruchem rowerowym © barklu
Z obiektów zabytkowych:
Bazylika Trójcy Świętej w Kobyłce © barklu
Z Kobyłki postanowiłem jechać przez Zielonkę i Ząbki szosą - nie mogłem wykombinować żadnej innej rozsądnej alternatywy. Pewną część szosy pokonałem terenowym poboczem - duzy ruch, TIRy, więc nie chciałem blokować. Generalnie najgorsza część wycieczki.
Już w Warszawie:
Cerkiew Metropolitalna Św. Marii Magdaleny © barklu
Wejście do metra © barklu
Widok z mostu Śląsko - Dąbrowskiego © barklu
Takie drogowskazy przydałyby się we wszystkich miejscach, gdzie DDR idzie jakoś dokoła. Kolejny plus dla Warszawy:
Drogowskaz rowerowy © barklu
Tym samym zaliczyłem dziś pięć nowych gmin: Marki, Radzymin, Wołomin, Kobyłka i Zielonka. Poprzednim razem nie starczyło mi czasu na te okolice.
Kładka pieszo - rowerowa © barklu
Przez chwilę poczułem się jak w Holandii:
Wyniesiony przejazd © barklu
Sam most też OK, z szerokim chodnikiem i DDR.
Most Marii Curie - Skłodowskiej © barklu
Potem było już gorzej - szosą na Białołękę, trochę bocznymi drogami, aż wreszcie lasami po obrzeżach Marek. Na szczęście piachy były mokre, więc dało radę przejechać.
Droga leśna na Marki © barklu
Dojechałem do Radzymina, a tam w oczy rzuca mi się znany w Łodzi Infosys - ki diabeł, nie wiedziałem że ma biura w Radzyminie. Patrzę jeszcze raz - a to jest Inforsys, pisany podobną czcionką. Mieli pomysł na nazwę!
Inforsys © barklu
Radzymin to oczywiście miejsce walk 1920r. Jest też pomnik upamiętniający czyn kolejarzy kolei wąskotorowej.
Pomnik kolejarzy © barklu
W rynku z kolei stoi pomnik Kościuszki
Pomnik Kościuszki w Radzyminie © barklu
Kościół Przemienienia Pańskiego w Radzyminie © barklu
Potem pojechałem w stronę Wołomina, odbijając na Kolonię-Malinowo, gdzie wedle mapy były ruiny dworu. Tam spotkała mnie miła niespodzianka - dwór został przez kogoś kupiony i wyremontowany.
Dwór w Kolonii - Malinowo © barklu
W Wołominie moją uwagę zwrócił kościół - niezabytkowy, ale o dość niecodziennej architekturze.
Kościół Józefa Robotnika w Wołominie © barklu
Potem pojechałem przez Kobyłkę. Spodobało mi się nieobowiązkowe dopuszczenie rowerów na chodnik jakości lepszej niż niejedna droga rowerowa. Co prawda oznakowanie nieco dziwne (zazwyczaj stosuje się "nie dotyczy rowerów"), ale przekaz jest jasny.
Chodnik z dopuszczonym ruchem rowerowym © barklu
Z obiektów zabytkowych:
Bazylika Trójcy Świętej w Kobyłce © barklu
Z Kobyłki postanowiłem jechać przez Zielonkę i Ząbki szosą - nie mogłem wykombinować żadnej innej rozsądnej alternatywy. Pewną część szosy pokonałem terenowym poboczem - duzy ruch, TIRy, więc nie chciałem blokować. Generalnie najgorsza część wycieczki.
Już w Warszawie:
Cerkiew Metropolitalna Św. Marii Magdaleny © barklu
Wejście do metra © barklu
Widok z mostu Śląsko - Dąbrowskiego © barklu
Takie drogowskazy przydałyby się we wszystkich miejscach, gdzie DDR idzie jakoś dokoła. Kolejny plus dla Warszawy:
Drogowskaz rowerowy © barklu
Tym samym zaliczyłem dziś pięć nowych gmin: Marki, Radzymin, Wołomin, Kobyłka i Zielonka. Poprzednim razem nie starczyło mi czasu na te okolice.
Dane wycieczki:
Km: | 69.70 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 04:15 | km/h: | 16.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Karolewski
Niedziela, 4 października 2015 | dodano:04.10.2015Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Samego lasu przejechałem tylko kawałek, potem powrót przez Chechło.
Brzoza z winoroślą © barklu
Na S14 stoją tablice pokazujące objazd Łodzi dla TIRów:
Widok na S14 © barklu
Z Górki Pabianickiej wyciągnąłem 48,5 km/h, i nadal nie jest to Vmax tego roweru - po prostu nie dawałem rady mocniej pedałować, ale teoretyczne szybciej dałoby radę.
Na koniec skoczyłem jeszcze sprawdzić jak tam remont Rydzowej
Rydzowa w remoncie © barklu
Brzoza z winoroślą © barklu
Na S14 stoją tablice pokazujące objazd Łodzi dla TIRów:
Widok na S14 © barklu
Z Górki Pabianickiej wyciągnąłem 48,5 km/h, i nadal nie jest to Vmax tego roweru - po prostu nie dawałem rady mocniej pedałować, ale teoretyczne szybciej dałoby radę.
Na koniec skoczyłem jeszcze sprawdzić jak tam remont Rydzowej
Rydzowa w remoncie © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 60.50 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 03:15 | km/h: | 18.62 |
Pr. maks.: | 48.30 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Okolice Parzęczewa
Niedziela, 27 września 2015 | dodano:27.09.2015Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Rundka po Chociszewie, Mikołajewie i innych wiochach - tym razem asfaltami.
Droga na Parzęczew © barklu
Zapuściłem się też w drogę techniczną przy A2 - nawet nie zaskoczyło mnie, że tak się kończy, w sumie norma.
Koniec drogi technicznej przy A2 © barklu
Droga na Parzęczew © barklu
Zapuściłem się też w drogę techniczną przy A2 - nawet nie zaskoczyło mnie, że tak się kończy, w sumie norma.
Koniec drogi technicznej przy A2 © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 60.80 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 03:03 | km/h: | 19.93 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Ganzedijk
Środa, 19 sierpnia 2015 | dodano:20.08.2015Kategoria 60-100km, Niemcy/Holandia
W Polsce często skarżymy się na "barierozę" - osłanianie dróg rowerowych metalowymi barierkami mogącymi zrobić większą krzywdę, niż np. wpadnięcie do miękkiego rowu. Jak się okazuje, barierki wcale nie muszą być metalowe, drewniane wyglądają dużo lepiej i chyba są bezpieczniejsze.
Drewniane obarierkowanie zjazdu © barklu
Celem podroży był wiatrak w holenderskiej wsi Ganzedijk
Wiatrak w Ganzedijk © barklu
Ciekawa reklama serwisu rowerowego w Nieuweschans:
Serwis rowerowy © barklu
I kolejna ciekawa forma reklamy zamiast nudnego billboardu:
Reklama restauracji © barklu
Drewniane obarierkowanie zjazdu © barklu
Celem podroży był wiatrak w holenderskiej wsi Ganzedijk
Wiatrak w Ganzedijk © barklu
Ciekawa reklama serwisu rowerowego w Nieuweschans:
Serwis rowerowy © barklu
I kolejna ciekawa forma reklamy zamiast nudnego billboardu:
Reklama restauracji © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 63.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:40 | km/h: | 17.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Ignacew i inne wiochy
Niedziela, 26 lipca 2015 | dodano:26.07.2015Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Pojechałem pokręcić się trochę po drogach pomiędzy Parzęczewem a Dalikowem. Na wsiach się jeszcze takie perełki - i to zamieszkane, z nowymi oknami:
Chata kryta strzechą © barklu
Od Parzęczewa do Gajówki biegnie droga poprowadzona od linijki, idealnie prosta. Drogowskazy też są przy każdym rozwidleniu, tyle że niektóre nieco dziwne: Ignacew Folwarczny zarówno w prawo, jak w lewo, bez podanej numeracji.
Drogowskazy © barklu
Na poziomie Ignacewa Folwarcznego kończy się asfalt. Jest za to kawałek bardzo szerokiej drogi gruntowej z kamienistym pasem pośrodku, pewnie pierwotną drogą obecnie omijaną.
Stara droga © barklu
I nawet do takich zabitych dechami wsi dotarła cywilizacja. Asfaltu nie ma, jest za to ekologiczny prąd:
Turbina wiatrowa © barklu
Chata kryta strzechą © barklu
Od Parzęczewa do Gajówki biegnie droga poprowadzona od linijki, idealnie prosta. Drogowskazy też są przy każdym rozwidleniu, tyle że niektóre nieco dziwne: Ignacew Folwarczny zarówno w prawo, jak w lewo, bez podanej numeracji.
Drogowskazy © barklu
Na poziomie Ignacewa Folwarcznego kończy się asfalt. Jest za to kawałek bardzo szerokiej drogi gruntowej z kamienistym pasem pośrodku, pewnie pierwotną drogą obecnie omijaną.
Stara droga © barklu
I nawet do takich zabitych dechami wsi dotarła cywilizacja. Asfaltu nie ma, jest za to ekologiczny prąd:
Turbina wiatrowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 64.10 | Km teren: | 9.00 | Czas: | 03:28 | km/h: | 18.49 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Szlak do Kolumny
Sobota, 20 września 2014 | dodano:20.09.2014Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Rowerówka wzdłuż Drewnowskiej niemal ukończona:
Niemal gotowa DDR wzdłuż Drewnowskiej © barklu
Pięknie zachowany zabytek:
Citroen DS21 © barklu
Pozostałość po budowie ekspresówki to miejsce popularne wśród quadowców:
Hałda ziemi koło S14 © barklu
Celem wycieczki był fragment szlaku od Markówki do Kolumny. Szlak nieutwardzony - jakże by inaczej ;) Dobrze że jest wilgotno, to da się przejechać na cienkich oponach
Piaszczysty szlak rowerowy © barklu
Fragment bardziej twardy © barklu
Końcówka przez pola © barklu
Na koniec prawdziwy cud wyglądany od dwóch lat. Wreszcie nie będzie zastawiania prawej strony.
Pas rowerowy na Żeromskiego © barklu
Niemal gotowa DDR wzdłuż Drewnowskiej © barklu
Pięknie zachowany zabytek:
Citroen DS21 © barklu
Pozostałość po budowie ekspresówki to miejsce popularne wśród quadowców:
Hałda ziemi koło S14 © barklu
Celem wycieczki był fragment szlaku od Markówki do Kolumny. Szlak nieutwardzony - jakże by inaczej ;) Dobrze że jest wilgotno, to da się przejechać na cienkich oponach
Piaszczysty szlak rowerowy © barklu
Fragment bardziej twardy © barklu
Końcówka przez pola © barklu
Na koniec prawdziwy cud wyglądany od dwóch lat. Wreszcie nie będzie zastawiania prawej strony.
Pas rowerowy na Żeromskiego © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 65.80 | Km teren: | 5.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Gałkówek i inne wiochy
Sobota, 13 września 2014 | dodano:13.09.2014Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Poszwendałem się trochę po wschodnich rejonach gdzieś między Koluszkami a Brzezinami. W polach już drzewa gubią liście.
Droga Gałków - Brzeziny © barklu
Droga Gałków - Brzeziny © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 61.80 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 03:03 | km/h: | 20.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |