Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 26069.00 km (w terenie 2621.50 km; 10.06%) |
Czas w ruchu: | 1401:34 |
Średnia prędkość: | 17.55 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 556 |
Średnio na aktywność: | 46.89 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Na wschód od Papenburga
Piątek, 1 kwietnia 2016 | dodano:01.04.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
W samym Papenburgu trochę pobłądziłem, ale w końcu wyjechałem w odpowiednim kierunku kierując się słońcem.
Dziób statku jako pomost © barklu
Starówka w Papenburgu © barklu
Ci, którzy mówią o upadku chrześcijaństwa w Europie, powinni przejechać się po niemeckich wsiach. Często przy drodze znajdują się tablice, ktorych nawet w Polsce nie ma.
Rozkład mszy © barklu
Ciekawe, ile lat temu postawiono szlaban? Obecnie nie ma już racji bytu.
Szlaban w lesie © barklu
A tak w ogóle, nie chce mi się już pedałować. Chyba zamontuję do roweru silnik elektryczny albo nawet spalinowy ;)
Dziób statku jako pomost © barklu
Starówka w Papenburgu © barklu
Ci, którzy mówią o upadku chrześcijaństwa w Europie, powinni przejechać się po niemeckich wsiach. Często przy drodze znajdują się tablice, ktorych nawet w Polsce nie ma.
Rozkład mszy © barklu
Ciekawe, ile lat temu postawiono szlaban? Obecnie nie ma już racji bytu.
Szlaban w lesie © barklu
A tak w ogóle, nie chce mi się już pedałować. Chyba zamontuję do roweru silnik elektryczny albo nawet spalinowy ;)
Dane wycieczki:
Km: | 49.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 18.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Nad morze
Czwartek, 31 marca 2016 | dodano:31.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Po kilku bardzo wietrznych dniach wreszcie się uspokoiło i jazda stała się znacznie łatwiejsza. Pojechałem na północ wzdłuż rzeki. Choć teren jest płaski, to niektóre szlaki są batdzo pofałdowane - co chwilę są wjazdy i zjazdy z wału.
Szlak wzdłuż rzeki Ems © barklu
Minąłem wiatraki w formie tradycyjnej oraz nowoczesnej:
Wiatrak w Bunde © barklu
Budowa elektrowni wiatrowych © barklu
Celem było ujście Westerwoldsee Aa do morza.
Zatoka Dollard © barklu
Łódz w gospodarstwie © barklu
Na koniec ciekawe rozwiązanie na przecięcie autostrady: szlak z wału schodzi na kładkę i biegnie nad kanałem pod mostem.
Przejazd pod autostradą © barklu
Szlak wzdłuż rzeki Ems © barklu
Minąłem wiatraki w formie tradycyjnej oraz nowoczesnej:
Wiatrak w Bunde © barklu
Budowa elektrowni wiatrowych © barklu
Celem było ujście Westerwoldsee Aa do morza.
Zatoka Dollard © barklu
Łódz w gospodarstwie © barklu
Na koniec ciekawe rozwiązanie na przecięcie autostrady: szlak z wału schodzi na kładkę i biegnie nad kanałem pod mostem.
Przejazd pod autostradą © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 56.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:01 | km/h: | 18.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Winschoten
Środa, 30 marca 2016 | dodano:30.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Droga biegła przez Oudeschans - zabytkową miejscowość będącą XVI-wieczną twierdzą.
Kuznia w Oudeschans © barklu
Ten widok przypomina łódzki park Klepacza:
Cebulice syberyjskie © barklu
Do Winschoten jechałem szlakiem wzdłuż kanałów, fragmentem poprowadzonym po wale przeciwpowodziowym
Szlak wzdłuż kanału © barklu
Mostek nad kanałem © barklu
Tuż przy mostku leżał w płytkiej wodzie... rower, i to całkiem dobrej klasy. Sądzac po korozji leżał już jakiś czas. Pewnie spadł z pomostu jak był wyższy poziom wody, tylko dziwne że właściciel nie probował go ratować. Tylne koło miał spięte blokadą, więc wariant kradzieży jest mniej prawdopodobny (z resztą po co złodziej miałby go wrzucać do kanału pośrodku niczego).
Utopiony rower © barklu
Z resztą kanałów w okolicy bez liku, w końcu to Holandia
Kanał w Winschoten © barklu
Na koniec wzorcowa droga rowerowa: równa nawierzchnia, bez wywijazdów, odseparowana zrówno od chodnika jak od jezdni.
Droga rowerowa w Winschoten © barklu
Kuznia w Oudeschans © barklu
Ten widok przypomina łódzki park Klepacza:
Cebulice syberyjskie © barklu
Do Winschoten jechałem szlakiem wzdłuż kanałów, fragmentem poprowadzonym po wale przeciwpowodziowym
Szlak wzdłuż kanału © barklu
Mostek nad kanałem © barklu
Tuż przy mostku leżał w płytkiej wodzie... rower, i to całkiem dobrej klasy. Sądzac po korozji leżał już jakiś czas. Pewnie spadł z pomostu jak był wyższy poziom wody, tylko dziwne że właściciel nie probował go ratować. Tylne koło miał spięte blokadą, więc wariant kradzieży jest mniej prawdopodobny (z resztą po co złodziej miałby go wrzucać do kanału pośrodku niczego).
Utopiony rower © barklu
Z resztą kanałów w okolicy bez liku, w końcu to Holandia
Kanał w Winschoten © barklu
Na koniec wzorcowa droga rowerowa: równa nawierzchnia, bez wywijazdów, odseparowana zrówno od chodnika jak od jezdni.
Droga rowerowa w Winschoten © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 47.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 17.41 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Dersum
Wtorek, 29 marca 2016 | dodano:29.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Zacznę na poważnie - zauważyłem, że w Niemczech w wielu miejscowaościach znajdują sie tablice z nazwiskami mieszkańców poległych w obu wojnach. I naszła mnie taka refleksja, że gdyby taka tradycja była w Polsce, to w wielu miejscowościach miejsca na tablice by zabrakło...
Tablica poległych mieszkańców Neudersum © barklu
Pogoda do jazdy lepsza niż wczoraj - przelotny deszcz da się znieść, ważne że wiatr już nie zrzuca z roweru (choć nadal przeszkadza).
Podmokła łąka © barklu
A na koniec dla rozluxnienia atmosfery - stan niemieckiej motoryzacji po aferze Volkswagena. Ten pojazd jest 100% eko, nawet rejestrację posiada ;)
Drewniany traktor © barklu
Tablica poległych mieszkańców Neudersum © barklu
Pogoda do jazdy lepsza niż wczoraj - przelotny deszcz da się znieść, ważne że wiatr już nie zrzuca z roweru (choć nadal przeszkadza).
Podmokła łąka © barklu
A na koniec dla rozluxnienia atmosfery - stan niemieckiej motoryzacji po aferze Volkswagena. Ten pojazd jest 100% eko, nawet rejestrację posiada ;)
Drewniany traktor © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.60 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 17.83 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Kółko po Holandii
Niedziela, 27 marca 2016 | dodano:27.03.2016Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Kółko po holenderskich przygranicznych wiochach - cisza, spokój, swieże powietrze.
Most zwodzony © barklu
Ciekawe osiedle, położone tuż nad niewielkim jeziorem Emslandermeer:
Osiedle nad jeziorem © barklu
No i oczywiście świetna infrastruktura rowerowa :) Czasem ścieżka oddzielona od drogi zielenią:
Ścieżka rowerowa © barklu
Czasem sem szeroka jak osobna droga, wraz z miejscami parkingowymi do przesiadki na autobus.
Stojaki przy przystanku © barklu
Zdarza się też czerwone pobocze:
Droga wzdłuż kanału © barklu
Most zwodzony © barklu
Ciekawe osiedle, położone tuż nad niewielkim jeziorem Emslandermeer:
Osiedle nad jeziorem © barklu
No i oczywiście świetna infrastruktura rowerowa :) Czasem ścieżka oddzielona od drogi zielenią:
Ścieżka rowerowa © barklu
Czasem sem szeroka jak osobna droga, wraz z miejscami parkingowymi do przesiadki na autobus.
Stojaki przy przystanku © barklu
Zdarza się też czerwone pobocze:
Droga wzdłuż kanału © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.70 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 18.09 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Obrzeża i centrum
Prognoza zapowiadała deszcz, więc wolałem nigdzie dalej nie jechać. Pokręciłem się trochę po zachodnick obrzeżach łodzi.
Jedna z ulic niedawno wyremontowanych:
Ul. Rodła © barklu
A to też jeszcze Łódź, choć szczere pole. Jest nawet asfalt.
Drozdowa / Wronia © barklu
Ze Szczecińskiej odbiłem w ścieżkę biegnąca wzdłuż jakiegoś strumienia równolegle do Rojnej. Znalazły się nawet stare mostki, pewnie z czasów gdy były tu pola zamiast domków jednorodzinnych.
Ścieżka wzdłuż kanału © barklu
Ponieważ nadal nie padało, wybrałem się jeszcze do centrum. Zdjęcie przez płot budowy:
Łódź Fabryczna i Nowotargowa © barklu
Nowotargowa niegotowa, Tramwajowa rozgrzebana, Niciarniana i Kilińskiego też, tory kolejowe rozdzielają obecnie pół miasta jak rzeka.
Przebudowa Tramwajowej © barklu
Jedna z ulic niedawno wyremontowanych:
Ul. Rodła © barklu
A to też jeszcze Łódź, choć szczere pole. Jest nawet asfalt.
Drozdowa / Wronia © barklu
Ze Szczecińskiej odbiłem w ścieżkę biegnąca wzdłuż jakiegoś strumienia równolegle do Rojnej. Znalazły się nawet stare mostki, pewnie z czasów gdy były tu pola zamiast domków jednorodzinnych.
Ścieżka wzdłuż kanału © barklu
Ponieważ nadal nie padało, wybrałem się jeszcze do centrum. Zdjęcie przez płot budowy:
Łódź Fabryczna i Nowotargowa © barklu
Nowotargowa niegotowa, Tramwajowa rozgrzebana, Niciarniana i Kilińskiego też, tory kolejowe rozdzielają obecnie pół miasta jak rzeka.
Przebudowa Tramwajowej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:16 | km/h: | 17.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Opuszczony cmentarz w Pustkowej Górze
Sobota, 19 marca 2016 | dodano:19.03.2016Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Wydawało mi się, że wszystko w okolicy już zjeździłem, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się mapie zobaczyłem w Pustkowej Górze niewielki cmentarz pośrodku pola - pozostałość dawnego osadnictwa.
Na początek jednak triumf prawa nad cwaniactwem: zabytkowa willa Reinholda Langego, która została kupiona i nielegalnie wyburzona, na mocy wyroku sądowego jest przez burzyciela odbudowywana. Co prawda z pustaków, ale w końcowym efekcie nie będzie widać różnicy. W sumie warszawska Starówka też nie jest oryginalna.
Odbudowa zabytkowej willi © barklu
Z kolei w Zgierzu wzięli się za łatanie dziur na bocznych ulicach. Przy okazji widać, jak cienka jest warstwa asfaltu.
Zgierz, ul. Bazylijska © barklu
W Lesie Grotnickim pierwsze oznaki wiosny - przy rzece robi się zielono.
Linda w Grotnikach © barklu
Do Pustkowej Góry pojechałem trasą na skróty, której jeszcze nie próbowałem. Wedle mapy leśną drogą dało się dojechać do torów, potem kawałek ścieżka wzdłuż nich, i dzikim przejściem na drugą stronę. Rzeczywiście dało radę się przedostać, tyle że ścieżka po drugiej stronie była całkowicie zarośnięta i miejscami zryta przez dziki, więc jazda była wyjątkowo terenowa.
Leśna droga © barklu
Ścieżka wzdłuż torów © barklu
I wreszcie cel podróży: opuszczony cmentarz ewangelicki w Pustkowej Górze. Zostały tylko filary bramy i obramowania grobów. Tablicę udało mi się odnaleźć tylko jedną. Nie było nawet żadnych pozostałości po kwiatach czy zniczach, jakby wszyscy o tym cmentarzu zapomnieli.
Brama cmentarna © barklu
Zapuszczony grób © barklu
Przewrócona tablica nagrobna © barklu
Na koniec powrót do miasta i kolejna fuszerka, mam nadzieję że jeszcze na gwarancji. Tamte na szczęście już naprawili.
Fuszerka na Św. Teresy © barklu
A tak w ogóle - to była pierwsza wycieczka na nowym napędzie. Wszystko Shimano, żaden noname - może wytrzyma dłużej niż 3700km.
Nowa korba © barklu
Na początek jednak triumf prawa nad cwaniactwem: zabytkowa willa Reinholda Langego, która została kupiona i nielegalnie wyburzona, na mocy wyroku sądowego jest przez burzyciela odbudowywana. Co prawda z pustaków, ale w końcowym efekcie nie będzie widać różnicy. W sumie warszawska Starówka też nie jest oryginalna.
Odbudowa zabytkowej willi © barklu
Z kolei w Zgierzu wzięli się za łatanie dziur na bocznych ulicach. Przy okazji widać, jak cienka jest warstwa asfaltu.
Zgierz, ul. Bazylijska © barklu
W Lesie Grotnickim pierwsze oznaki wiosny - przy rzece robi się zielono.
Linda w Grotnikach © barklu
Do Pustkowej Góry pojechałem trasą na skróty, której jeszcze nie próbowałem. Wedle mapy leśną drogą dało się dojechać do torów, potem kawałek ścieżka wzdłuż nich, i dzikim przejściem na drugą stronę. Rzeczywiście dało radę się przedostać, tyle że ścieżka po drugiej stronie była całkowicie zarośnięta i miejscami zryta przez dziki, więc jazda była wyjątkowo terenowa.
Leśna droga © barklu
Ścieżka wzdłuż torów © barklu
I wreszcie cel podróży: opuszczony cmentarz ewangelicki w Pustkowej Górze. Zostały tylko filary bramy i obramowania grobów. Tablicę udało mi się odnaleźć tylko jedną. Nie było nawet żadnych pozostałości po kwiatach czy zniczach, jakby wszyscy o tym cmentarzu zapomnieli.
Brama cmentarna © barklu
Zapuszczony grób © barklu
Przewrócona tablica nagrobna © barklu
Na koniec powrót do miasta i kolejna fuszerka, mam nadzieję że jeszcze na gwarancji. Tamte na szczęście już naprawili.
Fuszerka na Św. Teresy © barklu
A tak w ogóle - to była pierwsza wycieczka na nowym napędzie. Wszystko Shimano, żaden noname - może wytrzyma dłużej niż 3700km.
Nowa korba © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 45.70 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 17.03 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
A1 przez wzniesienia łódzkie
Niedziela, 28 lutego 2016 | dodano:28.02.2016Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Dzisiaj objechałem kolejny odcinek budowanej A1 - od technicznego wjazdu w Sierżni, czyli chyba najbardziej na północ jak się da, do węzła Brzeziny.
Wiadukt w Sierżni - widok na południe © barklu
Stopień zaawansowania prac mniejszy niż na wczorajszym odcinku, miejscami nie ma jeszcze asfaltu
Okolice Skoszew © barklu
MOP Skoszewy © barklu
Odcinek taki, że i na autostradzie są podjazdy i zjazdy, tyle że zniwelowane.
Okolice Skoszew © barklu
Wiadukt na Brzezińskiej też jeszcze nieotwarty, choć chyba niewiele brakuje.
Wiadukt na Brzezińskiej © barklu
Tymczasowy przejazd © barklu
Widok na północ © barklu
Przy węźle jak zwykle będzie rondo.
Rondo przy węźle Brzeziny © barklu
Wiadukt w Sierżni - widok na południe © barklu
Stopień zaawansowania prac mniejszy niż na wczorajszym odcinku, miejscami nie ma jeszcze asfaltu
Okolice Skoszew © barklu
MOP Skoszewy © barklu
Odcinek taki, że i na autostradzie są podjazdy i zjazdy, tyle że zniwelowane.
Okolice Skoszew © barklu
Wiadukt na Brzezińskiej też jeszcze nieotwarty, choć chyba niewiele brakuje.
Wiadukt na Brzezińskiej © barklu
Tymczasowy przejazd © barklu
Widok na północ © barklu
Przy węźle jak zwykle będzie rondo.
Rondo przy węźle Brzeziny © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 46.50 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 02:31 | km/h: | 18.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
A1 we mgle i słońcu
Sobota, 27 lutego 2016 | dodano:27.02.2016Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Choć wyruszałem przy słońcu, już w połowie Piotrkowskiej pojawiła się gęsta i zimna mgła pokrywająca wszystko szronem, więc początek trasy nie był zbyt przyjemny.
Na A1 wjechałem na węźle Romanów.
Rondo przy węźle Romanów © barklu
Rozjazd na węźle Romanów © barklu
Widok w stronę Katowic © barklu
Dosłownie w przeciągu kilku minut rozpogodziło się i wyjrzało słońce, także dalsza jazda była dużo milsza.
Wiadukt przy Kolumny © barklu
Spory fragment autostrada przebiega wiaduktami i nasypami. Okoliczne drogi też są miejscami przebudowywane.
Rondo przy Feliksińskiej © barklu
Torowiska na Olechowie © barklu
Z autostrady zjechałem na węźle Łódź-Wschód (przy Józefiaka). Wiadukt nad Rokicińską i linią kolejową wyglądał na jeszcze nieprzejezdny.
A1 przy węźle Łódź-Wschód © barklu
Zjazd na węźle Łódź-Wschód © barklu
Wiadukt nad Rokicińską © barklu
Na A1 wjechałem na węźle Romanów.
Rondo przy węźle Romanów © barklu
Rozjazd na węźle Romanów © barklu
Widok w stronę Katowic © barklu
Dosłownie w przeciągu kilku minut rozpogodziło się i wyjrzało słońce, także dalsza jazda była dużo milsza.
Wiadukt przy Kolumny © barklu
Spory fragment autostrada przebiega wiaduktami i nasypami. Okoliczne drogi też są miejscami przebudowywane.
Rondo przy Feliksińskiej © barklu
Torowiska na Olechowie © barklu
Z autostrady zjechałem na węźle Łódź-Wschód (przy Józefiaka). Wiadukt nad Rokicińską i linią kolejową wyglądał na jeszcze nieprzejezdny.
A1 przy węźle Łódź-Wschód © barklu
Zjazd na węźle Łódź-Wschód © barklu
Wiadukt nad Rokicińską © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 46.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:31 | km/h: | 18.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Rzgów
Czwartek, 24 grudnia 2015 | dodano:24.12.2015Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Rano było dość mgliście, ale dopiero po wyjechaniu z miasta okazało się, że ta mgła chyba nie jest czysta. Inna sprawa, że z niektórych kominów na wsi też leciał gryzący dym.
Smog nad Łodzią © barklu
Od Rzgowa pojechałem trochę na wschód, po pustych i równych bocznych drogach.
Stawy koło Tadzina © barklu
Wracałem przez Młynek i tam zaskoczenie: w miejsce błotnistej ścieżki zrobili alejkę z kostki. Podobna biegnie wzdłuż południowego brzegu stawu.
Alejka na Młynku © barklu
Niestety nie dociągnęli jej do Lodowej - szkoda, zabrakło 100-200m by w pełni ucywilizować ten skrót.
Koniec alejki © barklu
Po drodze pękła mi blaszka mocująca błotnik, ale na szczęście udało się tymczasowo umocować trytytką.
Tymczasowe mocowanie błotnika © barklu
A tak w ogóle to życzę wszystkim Wesołych Świąt :)
Smog nad Łodzią © barklu
Od Rzgowa pojechałem trochę na wschód, po pustych i równych bocznych drogach.
Stawy koło Tadzina © barklu
Wracałem przez Młynek i tam zaskoczenie: w miejsce błotnistej ścieżki zrobili alejkę z kostki. Podobna biegnie wzdłuż południowego brzegu stawu.
Alejka na Młynku © barklu
Niestety nie dociągnęli jej do Lodowej - szkoda, zabrakło 100-200m by w pełni ucywilizować ten skrót.
Koniec alejki © barklu
Po drodze pękła mi blaszka mocująca błotnik, ale na szczęście udało się tymczasowo umocować trytytką.
Tymczasowe mocowanie błotnika © barklu
A tak w ogóle to życzę wszystkim Wesołych Świąt :)
Dane wycieczki:
Km: | 46.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:22 | km/h: | 19.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |