Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 27323.80 km (w terenie 2677.50 km; 9.80%) |
Czas w ruchu: | 1450:58 |
Średnia prędkość: | 17.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 583 |
Średnio na aktywność: | 46.87 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Pabianice
Sobota, 10 marca 2018 | dodano:10.03.2018Kategoria Okolice Łodzi, 40-60km
Na początek udana pabianicka rewitalizacja: centrum hotelowe Fabryka Wełny.

Obok jednak straszą nieodnowione fabryczne zabudowania.

Objechałem też nowe pabianickie DDRy. Plusem jest to, że nie znakowali bubli póki nie powstały wjazdy i zjazdy. Wykonanie niestety trochę kulawe, kostka trzęsie (bo ten fragment Grota-Roweckiego remontowano wcześniej), ale mogło być gorzej.

Specjalnie dobudowano wjazd, z drugiej strony przed skrzyżowaniem z ul. Bugaj jest zjazd i fragment pasa rowerowego. Na tym fragmencie są dwie jednokierunkowe drogi rowerowe.


Przed targowiskiem (tym przy Nawrockiego) pojawia się dwukierunkowa DDRka po stronie północnej - nowa , asfaltowa, jest też przejazd z nitki południowej, która kawałek dalej się kończy. Naprzeciwko targowiska jest zadaszony parking rowerowy.

Dobudowali też nową drogę rowerową od Waltera-Janke do Nawrockiego, znakując także wcześniej powstałe asfaltowe chodniki.

Wszystkie DDRy omijają wiaty przystankowe od tyłu - tutaj też plus. Choć akurat w tym miejscu łuk nieco ciasny, bo i budowa wymagała muru oporowego.

Przy skrzyżowaniu Nawrockiego / Grota-Roweckiego wymalowali przejazdy i fragmenty DDRów na chodnikach - kłania się nieprzemyślenie infrastruktury rowerowej podczas wcześniejszego remontu.


Obok jednak straszą nieodnowione fabryczne zabudowania.

Objechałem też nowe pabianickie DDRy. Plusem jest to, że nie znakowali bubli póki nie powstały wjazdy i zjazdy. Wykonanie niestety trochę kulawe, kostka trzęsie (bo ten fragment Grota-Roweckiego remontowano wcześniej), ale mogło być gorzej.

Specjalnie dobudowano wjazd, z drugiej strony przed skrzyżowaniem z ul. Bugaj jest zjazd i fragment pasa rowerowego. Na tym fragmencie są dwie jednokierunkowe drogi rowerowe.


Przed targowiskiem (tym przy Nawrockiego) pojawia się dwukierunkowa DDRka po stronie północnej - nowa , asfaltowa, jest też przejazd z nitki południowej, która kawałek dalej się kończy. Naprzeciwko targowiska jest zadaszony parking rowerowy.

Dobudowali też nową drogę rowerową od Waltera-Janke do Nawrockiego, znakując także wcześniej powstałe asfaltowe chodniki.

Wszystkie DDRy omijają wiaty przystankowe od tyłu - tutaj też plus. Choć akurat w tym miejscu łuk nieco ciasny, bo i budowa wymagała muru oporowego.

Przy skrzyżowaniu Nawrockiego / Grota-Roweckiego wymalowali przejazdy i fragmenty DDRów na chodnikach - kłania się nieprzemyślenie infrastruktury rowerowej podczas wcześniejszego remontu.

Dane wycieczki:
Km: | 43.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:27 | km/h: | 17.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Rzgów i przebicie pod S8
Niedziela, 11 lutego 2018 | dodano:11.02.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na zdjęciach góglowskich zobaczyłem, że w Rzgowie jest przejazd po S8 tylko kawałem na wschód od DK1. Nie pozostało mi nic innego, jak go odszukać - niestety z obu stron prowadzą doń błota (dziś zamarznięte), więc nie jest to opcja dla chcących gdzieś szybko dojechać, a jednocześnie ominąć niebezpieczny węzeł.

Trochę pojechałem lasami w okolicy Tuszyna, kawałek nawet bardzo przyzwoitą drogą szutrową.

A we wsi Gospodarz wycięli przydrożne drzewa. Co prawda to były tylko topole, ale powinni posadzić coś w zamian żeby latem był cień.


Trochę pojechałem lasami w okolicy Tuszyna, kawałek nawet bardzo przyzwoitą drogą szutrową.

A we wsi Gospodarz wycięli przydrożne drzewa. Co prawda to były tylko topole, ale powinni posadzić coś w zamian żeby latem był cień.

Dane wycieczki:
Km: | 49.10 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 02:44 | km/h: | 17.96 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Grotniki
Sobota, 10 lutego 2018 | dodano:10.02.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Parę stopni na minusie, czyli piachy i błota zmarznięte, a przejezdność co trudniejszych leśnych dróg najlepsza z całego roku. Za to na obszarze otwartym piękna szadź.

Objechałem kolejne szutrowe odgałęzienie w Lesie Grotnickim.

Przy jego końcu skręciłem w drogę zdewastowaną przez wywózkę drewna, która w plusowych temperaturach mogłaby sprawiać problemy. Teraz tylko trzęsło.


Jest tak sucho, że nawet trochę się kurzy, co dostrzegłem po stanie butów.

A w drodze powrotnej stwierdziłem ze ul. Kąkolowa niedługo zupełnie się rozpadnie i trzęsie bardziej niż niektóre leśne drogi.


Objechałem kolejne szutrowe odgałęzienie w Lesie Grotnickim.

Przy jego końcu skręciłem w drogę zdewastowaną przez wywózkę drewna, która w plusowych temperaturach mogłaby sprawiać problemy. Teraz tylko trzęsło.


Jest tak sucho, że nawet trochę się kurzy, co dostrzegłem po stanie butów.

A w drodze powrotnej stwierdziłem ze ul. Kąkolowa niedługo zupełnie się rozpadnie i trzęsie bardziej niż niektóre leśne drogi.

Dane wycieczki:
Km: | 46.90 | Km teren: | 18.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 17.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Szczawiński
Niedziela, 4 lutego 2018 | dodano:04.02.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Miejscami droga lekko przyprószona śniegiem, za to o tej porze roku nie trzeba obawiać się piachu.

W sumie nie dziwię się dlaczego w piachu i błocie koło się ślizga, tylna opona jest niemal całkiem łysa. Ciekawe ile jeszcze wytrzyma nim pojawi się oplot.


W sumie nie dziwię się dlaczego w piachu i błocie koło się ślizga, tylna opona jest niemal całkiem łysa. Ciekawe ile jeszcze wytrzyma nim pojawi się oplot.

Dane wycieczki:
Km: | 43.40 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 17.36 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Wiączyński
Sobota, 3 lutego 2018 | dodano:03.02.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Przymrozek trochę ściął ziemię, więc drogi gruntowe stały się twarde. Choć akurat na głównych leśnych duktach raczej błota nie było.

Główny dukt północ - południe, którym biegnie czarny szlak właśnie utwardzają. Miejscami jest już dobra szutrówka, miejscami sama podbudowa z grubych kamieni.

Droga w stronę Adamowa okazała się jednak trochę miękka, z błotem na krańcu lasu.

Na koniec alejka miedzy Drewnowską a lutomierską, na której wreszcie postawili latarnie. Podobnie jak wcześniej sam skwer i alejka, również z Budżetu Obywatelskiego.


Główny dukt północ - południe, którym biegnie czarny szlak właśnie utwardzają. Miejscami jest już dobra szutrówka, miejscami sama podbudowa z grubych kamieni.

Droga w stronę Adamowa okazała się jednak trochę miękka, z błotem na krańcu lasu.

Na koniec alejka miedzy Drewnowską a lutomierską, na której wreszcie postawili latarnie. Podobnie jak wcześniej sam skwer i alejka, również z Budżetu Obywatelskiego.

Dane wycieczki:
Km: | 46.30 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 17.25 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Kurowice i masakryczny CPR
Sobota, 13 stycznia 2018 | dodano:13.01.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek ul. Kotoniarska, i rozlewiska które wyszły na jezdnię i porobiły lodowiska:

Jakiś niecierpliwy kierowca poganiał mnie klaksonem, gdy jechałem środkiem omijając lód.
A teraz cel wycieczki, czyli objechanie koszmarku rowerowego od Woli Rakowej do Kurowic wzdłuż DW714. To zakończenie w Woli Rakowej po stronie północnej już pokazywalem, jak też info o krawężnikach przy każdym wyjeździe z posesji.

O dziwo po stronie południowej CPR w Woli Rakowej zaczyna się dopiero za zatoką przystankową (i można nań wjechać tłukąc tyłek po bruku zatoki). Na dalszych odcinkach jednak przechodzi przez przystanki, co prawda już takich przewężeń jak w tamtym miejscu nie ma.

Przejazdów brak zarówno po stronie południowej (było)...

...jak i północnej.

W samej Woli Rakowej dwa skrzyżowania po stronie południowej, trzy po północnej. Tylko w jednym miejscu można legalnie przejechać korzystając z obustronnych wyjazdów z bram.

Za to przejście dla pieszych jest tam odsunięte jeszcze bardziej - ciekawe czy w ogóle ktoś z niego korzysta, gdy pieszy może legalnie przejść przy skrzyżowaniu.

Za Wolą Rakową CPR po stronie południowej się kończy, za to ten po północnej o dziwo biegnie już do samych Kurowic.

Tylko co z tego, skoro zsiadać trzeba nawet na skrzyżowaniu z lokalną dróżką o szerokości jednego samochodu, bo na całej długości nie ma ANI JEDNEGO przejazdu.

Po południowej stronie jest jeszcze fragment w Brójcach, oczywiście zakończony przejściem dla pieszych.

CPR kończy się w Kurowicach. Po prostu się kończy, nie dochodzi do DW713.

Jednym słowem - bubel by kierowcy mogli pędzić ile fabryka dała, nie oglądając się na innych uczestników ruchu. Przy mnie TIR wyprzedzał w zabudowanym dwie osobówki, nie ma żadnych azyli dla pieszych itp.
A jak już jesteśmy przy DW713, to tam kilka lat temu także wybudowano CPR między Kurowicami a Kraszewem, i o dziwo tam "dałosie" porobić przejazdy zarówno wzdłuż...

...jak i w poprzek (!).

Co prawda CPR trzy razy zmienia stronę, ale nie trzeba zsiadać, dodatkowo wiaty przystankowe można ominąć od tyłu (no i plus dla pasażerów, że te wiaty w ogóle są).

A na koniec wyremontowana ul. Taborowa, dzięki której można ominąć dziurawy i ruchliwy odcinek Rokicińskiej. Gruntowy fragment pozostał jedynie na kilkuset metrach przy wiadukcie autostradowym.


Jakiś niecierpliwy kierowca poganiał mnie klaksonem, gdy jechałem środkiem omijając lód.
A teraz cel wycieczki, czyli objechanie koszmarku rowerowego od Woli Rakowej do Kurowic wzdłuż DW714. To zakończenie w Woli Rakowej po stronie północnej już pokazywalem, jak też info o krawężnikach przy każdym wyjeździe z posesji.

O dziwo po stronie południowej CPR w Woli Rakowej zaczyna się dopiero za zatoką przystankową (i można nań wjechać tłukąc tyłek po bruku zatoki). Na dalszych odcinkach jednak przechodzi przez przystanki, co prawda już takich przewężeń jak w tamtym miejscu nie ma.

Przejazdów brak zarówno po stronie południowej (było)...

...jak i północnej.

W samej Woli Rakowej dwa skrzyżowania po stronie południowej, trzy po północnej. Tylko w jednym miejscu można legalnie przejechać korzystając z obustronnych wyjazdów z bram.

Za to przejście dla pieszych jest tam odsunięte jeszcze bardziej - ciekawe czy w ogóle ktoś z niego korzysta, gdy pieszy może legalnie przejść przy skrzyżowaniu.

Za Wolą Rakową CPR po stronie południowej się kończy, za to ten po północnej o dziwo biegnie już do samych Kurowic.

Tylko co z tego, skoro zsiadać trzeba nawet na skrzyżowaniu z lokalną dróżką o szerokości jednego samochodu, bo na całej długości nie ma ANI JEDNEGO przejazdu.

Po południowej stronie jest jeszcze fragment w Brójcach, oczywiście zakończony przejściem dla pieszych.

CPR kończy się w Kurowicach. Po prostu się kończy, nie dochodzi do DW713.

Jednym słowem - bubel by kierowcy mogli pędzić ile fabryka dała, nie oglądając się na innych uczestników ruchu. Przy mnie TIR wyprzedzał w zabudowanym dwie osobówki, nie ma żadnych azyli dla pieszych itp.
A jak już jesteśmy przy DW713, to tam kilka lat temu także wybudowano CPR między Kurowicami a Kraszewem, i o dziwo tam "dałosie" porobić przejazdy zarówno wzdłuż...

...jak i w poprzek (!).

Co prawda CPR trzy razy zmienia stronę, ale nie trzeba zsiadać, dodatkowo wiaty przystankowe można ominąć od tyłu (no i plus dla pasażerów, że te wiaty w ogóle są).

A na koniec wyremontowana ul. Taborowa, dzięki której można ominąć dziurawy i ruchliwy odcinek Rokicińskiej. Gruntowy fragment pozostał jedynie na kilkuset metrach przy wiadukcie autostradowym.

Dane wycieczki:
Km: | 56.40 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 03:13 | km/h: | 17.53 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Kontraruchowo
W ramach współpracy z Rowerową Łodzią, krążenie po mieście i obczajanie osiedlowych uliczek jednokierunkowych, czy nadają się do wprowadzenia kontraruchu.
Dane wycieczki:
Km: | 46.50 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:39 | km/h: | 17.55 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Szosowo noworocznie
Poniedziałek, 1 stycznia 2018 | dodano:01.01.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Jak zwykle w święto, a tym bardziej w Nowy Rok, przejechałem się z rana pustymi szosami. Trasa Konstantynów - Pabianice.

Konstantynowska / Juszczakiewicza © barklu

Pabianice, ul. Zamkowa © barklu

Konstantynowska / Juszczakiewicza © barklu

Pabianice, ul. Zamkowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 18.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Papenburg
Piątek, 29 grudnia 2017 | dodano:29.12.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Trochę okrężną drogą, za to sporą część trasy wzdłuż kanałów po stronie zachodniej, północnej, a potem w centrum Papenburga.

Mosty zwodzone © barklu

Drewniany wiatrak © barklu

Żaglowiec na kanale © barklu

Mosty zwodzone © barklu

Drewniany wiatrak © barklu

Żaglowiec na kanale © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.30 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 17.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Wedde
Czwartek, 28 grudnia 2017 | dodano:28.12.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Znów solny zachodni wiatr, więc kierunek wycieczki to Holandia.

Polna droga © barklu
Natknąłem się na tablicę informującą o szlakach MTB w okolicy. Cóż, M raczej one nie są, T to raczej zwykłe nieutwardzenie ;)

Tablica ze szlakami MTB © barklu
Z ciekawostek drogowo - rowerowych: u nas nadal wiele osób boi się, czy kontraruch rowerowy jest bezpieczny (jest, nawet polskie statystyki to potwierdzają). W Holandii pod prąd dopuszcza się czasem i motorowery...

Uliczka z kontraruchem © barklu
...do tego kontraruch kończy się skrzyżowaniem równorzędnym (w Łodzi póki co wszystkie ulice z kontraruchem są podporządkowane).

Skrzyżowanie równorzędne z kontraruchem © barklu

Polna droga © barklu
Natknąłem się na tablicę informującą o szlakach MTB w okolicy. Cóż, M raczej one nie są, T to raczej zwykłe nieutwardzenie ;)

Tablica ze szlakami MTB © barklu
Z ciekawostek drogowo - rowerowych: u nas nadal wiele osób boi się, czy kontraruch rowerowy jest bezpieczny (jest, nawet polskie statystyki to potwierdzają). W Holandii pod prąd dopuszcza się czasem i motorowery...

Uliczka z kontraruchem © barklu
...do tego kontraruch kończy się skrzyżowaniem równorzędnym (w Łodzi póki co wszystkie ulice z kontraruchem są podporządkowane).

Skrzyżowanie równorzędne z kontraruchem © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 17.42 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |