Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 27101.30 km (w terenie 2666.50 km; 9.84%) |
Czas w ruchu: | 1443:04 |
Średnia prędkość: | 17.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 578 |
Średnio na aktywność: | 46.89 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Kurowice i masakryczny CPR
Sobota, 13 stycznia 2018 | dodano:13.01.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek ul. Kotoniarska, i rozlewiska które wyszły na jezdnię i porobiły lodowiska:

Jakiś niecierpliwy kierowca poganiał mnie klaksonem, gdy jechałem środkiem omijając lód.
A teraz cel wycieczki, czyli objechanie koszmarku rowerowego od Woli Rakowej do Kurowic wzdłuż DW714. To zakończenie w Woli Rakowej po stronie północnej już pokazywalem, jak też info o krawężnikach przy każdym wyjeździe z posesji.

O dziwo po stronie południowej CPR w Woli Rakowej zaczyna się dopiero za zatoką przystankową (i można nań wjechać tłukąc tyłek po bruku zatoki). Na dalszych odcinkach jednak przechodzi przez przystanki, co prawda już takich przewężeń jak w tamtym miejscu nie ma.

Przejazdów brak zarówno po stronie południowej (było)...

...jak i północnej.

W samej Woli Rakowej dwa skrzyżowania po stronie południowej, trzy po północnej. Tylko w jednym miejscu można legalnie przejechać korzystając z obustronnych wyjazdów z bram.

Za to przejście dla pieszych jest tam odsunięte jeszcze bardziej - ciekawe czy w ogóle ktoś z niego korzysta, gdy pieszy może legalnie przejść przy skrzyżowaniu.

Za Wolą Rakową CPR po stronie południowej się kończy, za to ten po północnej o dziwo biegnie już do samych Kurowic.

Tylko co z tego, skoro zsiadać trzeba nawet na skrzyżowaniu z lokalną dróżką o szerokości jednego samochodu, bo na całej długości nie ma ANI JEDNEGO przejazdu.

Po południowej stronie jest jeszcze fragment w Brójcach, oczywiście zakończony przejściem dla pieszych.

CPR kończy się w Kurowicach. Po prostu się kończy, nie dochodzi do DW713.

Jednym słowem - bubel by kierowcy mogli pędzić ile fabryka dała, nie oglądając się na innych uczestników ruchu. Przy mnie TIR wyprzedzał w zabudowanym dwie osobówki, nie ma żadnych azyli dla pieszych itp.
A jak już jesteśmy przy DW713, to tam kilka lat temu także wybudowano CPR między Kurowicami a Kraszewem, i o dziwo tam "dałosie" porobić przejazdy zarówno wzdłuż...

...jak i w poprzek (!).

Co prawda CPR trzy razy zmienia stronę, ale nie trzeba zsiadać, dodatkowo wiaty przystankowe można ominąć od tyłu (no i plus dla pasażerów, że te wiaty w ogóle są).

A na koniec wyremontowana ul. Taborowa, dzięki której można ominąć dziurawy i ruchliwy odcinek Rokicińskiej. Gruntowy fragment pozostał jedynie na kilkuset metrach przy wiadukcie autostradowym.


Jakiś niecierpliwy kierowca poganiał mnie klaksonem, gdy jechałem środkiem omijając lód.
A teraz cel wycieczki, czyli objechanie koszmarku rowerowego od Woli Rakowej do Kurowic wzdłuż DW714. To zakończenie w Woli Rakowej po stronie północnej już pokazywalem, jak też info o krawężnikach przy każdym wyjeździe z posesji.

O dziwo po stronie południowej CPR w Woli Rakowej zaczyna się dopiero za zatoką przystankową (i można nań wjechać tłukąc tyłek po bruku zatoki). Na dalszych odcinkach jednak przechodzi przez przystanki, co prawda już takich przewężeń jak w tamtym miejscu nie ma.

Przejazdów brak zarówno po stronie południowej (było)...

...jak i północnej.

W samej Woli Rakowej dwa skrzyżowania po stronie południowej, trzy po północnej. Tylko w jednym miejscu można legalnie przejechać korzystając z obustronnych wyjazdów z bram.

Za to przejście dla pieszych jest tam odsunięte jeszcze bardziej - ciekawe czy w ogóle ktoś z niego korzysta, gdy pieszy może legalnie przejść przy skrzyżowaniu.

Za Wolą Rakową CPR po stronie południowej się kończy, za to ten po północnej o dziwo biegnie już do samych Kurowic.

Tylko co z tego, skoro zsiadać trzeba nawet na skrzyżowaniu z lokalną dróżką o szerokości jednego samochodu, bo na całej długości nie ma ANI JEDNEGO przejazdu.

Po południowej stronie jest jeszcze fragment w Brójcach, oczywiście zakończony przejściem dla pieszych.

CPR kończy się w Kurowicach. Po prostu się kończy, nie dochodzi do DW713.

Jednym słowem - bubel by kierowcy mogli pędzić ile fabryka dała, nie oglądając się na innych uczestników ruchu. Przy mnie TIR wyprzedzał w zabudowanym dwie osobówki, nie ma żadnych azyli dla pieszych itp.
A jak już jesteśmy przy DW713, to tam kilka lat temu także wybudowano CPR między Kurowicami a Kraszewem, i o dziwo tam "dałosie" porobić przejazdy zarówno wzdłuż...

...jak i w poprzek (!).

Co prawda CPR trzy razy zmienia stronę, ale nie trzeba zsiadać, dodatkowo wiaty przystankowe można ominąć od tyłu (no i plus dla pasażerów, że te wiaty w ogóle są).

A na koniec wyremontowana ul. Taborowa, dzięki której można ominąć dziurawy i ruchliwy odcinek Rokicińskiej. Gruntowy fragment pozostał jedynie na kilkuset metrach przy wiadukcie autostradowym.

Dane wycieczki:
Km: | 56.40 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 03:13 | km/h: | 17.53 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Kontraruchowo
W ramach współpracy z Rowerową Łodzią, krążenie po mieście i obczajanie osiedlowych uliczek jednokierunkowych, czy nadają się do wprowadzenia kontraruchu.
Dane wycieczki:
Km: | 46.50 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:39 | km/h: | 17.55 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Szosowo noworocznie
Poniedziałek, 1 stycznia 2018 | dodano:01.01.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Jak zwykle w święto, a tym bardziej w Nowy Rok, przejechałem się z rana pustymi szosami. Trasa Konstantynów - Pabianice.

Konstantynowska / Juszczakiewicza © barklu

Pabianice, ul. Zamkowa © barklu

Konstantynowska / Juszczakiewicza © barklu

Pabianice, ul. Zamkowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 18.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Papenburg
Piątek, 29 grudnia 2017 | dodano:29.12.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Trochę okrężną drogą, za to sporą część trasy wzdłuż kanałów po stronie zachodniej, północnej, a potem w centrum Papenburga.

Mosty zwodzone © barklu

Drewniany wiatrak © barklu

Żaglowiec na kanale © barklu

Mosty zwodzone © barklu

Drewniany wiatrak © barklu

Żaglowiec na kanale © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.30 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 17.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Wedde
Czwartek, 28 grudnia 2017 | dodano:28.12.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Znów solny zachodni wiatr, więc kierunek wycieczki to Holandia.

Polna droga © barklu
Natknąłem się na tablicę informującą o szlakach MTB w okolicy. Cóż, M raczej one nie są, T to raczej zwykłe nieutwardzenie ;)

Tablica ze szlakami MTB © barklu
Z ciekawostek drogowo - rowerowych: u nas nadal wiele osób boi się, czy kontraruch rowerowy jest bezpieczny (jest, nawet polskie statystyki to potwierdzają). W Holandii pod prąd dopuszcza się czasem i motorowery...

Uliczka z kontraruchem © barklu
...do tego kontraruch kończy się skrzyżowaniem równorzędnym (w Łodzi póki co wszystkie ulice z kontraruchem są podporządkowane).

Skrzyżowanie równorzędne z kontraruchem © barklu

Polna droga © barklu
Natknąłem się na tablicę informującą o szlakach MTB w okolicy. Cóż, M raczej one nie są, T to raczej zwykłe nieutwardzenie ;)

Tablica ze szlakami MTB © barklu
Z ciekawostek drogowo - rowerowych: u nas nadal wiele osób boi się, czy kontraruch rowerowy jest bezpieczny (jest, nawet polskie statystyki to potwierdzają). W Holandii pod prąd dopuszcza się czasem i motorowery...

Uliczka z kontraruchem © barklu
...do tego kontraruch kończy się skrzyżowaniem równorzędnym (w Łodzi póki co wszystkie ulice z kontraruchem są podporządkowane).

Skrzyżowanie równorzędne z kontraruchem © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 17.42 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Walchum
Środa, 27 grudnia 2017 | dodano:27.12.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Na południe po wschodniej stronie rzeki Ems, powrót po stronie zachodniej.

Kościół w Steinbild © barklu
Z ciekawostek rowerowych: pokazywałem jak wygląda zmiana stron DDR w Holandii, teraz to samo w Niemczech - sporo im do Holendrów brakuje, ale i tak chyba lepsze niż w Polsce. Zwróćcie uwagę na całkowity brak krawężnika.

Zmiana strony CPR © barklu
Czasem na CPR wpuszczają motorowery i faktycznie jeden nawet wyminąłem. Niby mniej niż 2m, ale da się zjechać do samej krawędzi. Ruch pieszy, rowerowy i motorowerowy minimalny więc faktycznie nie ma koniecznoiści by było szerzej.

CPR z dopuszczeniem motorowerów © barklu
A w ramach odpoczynku od przyszosowych CPRów, kawałek pojechałem na skróty polnymi drogami. Ale bez błota.

Polna droga z kostki © barklu

Kościół w Steinbild © barklu
Z ciekawostek rowerowych: pokazywałem jak wygląda zmiana stron DDR w Holandii, teraz to samo w Niemczech - sporo im do Holendrów brakuje, ale i tak chyba lepsze niż w Polsce. Zwróćcie uwagę na całkowity brak krawężnika.

Zmiana strony CPR © barklu
Czasem na CPR wpuszczają motorowery i faktycznie jeden nawet wyminąłem. Niby mniej niż 2m, ale da się zjechać do samej krawędzi. Ruch pieszy, rowerowy i motorowerowy minimalny więc faktycznie nie ma koniecznoiści by było szerzej.

CPR z dopuszczeniem motorowerów © barklu
A w ramach odpoczynku od przyszosowych CPRów, kawałek pojechałem na skróty polnymi drogami. Ale bez błota.

Polna droga z kostki © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 43.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:25 | km/h: | 18.12 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Neudersum
Poniedziałek, 25 grudnia 2017 | dodano:25.12.2017Kategoria Niemcy/Holandia, 40-60km
Połowa trasy po stronie niemieckiej, połowa po stronie holenderskiej. Pogoda bez zmian - silny wiatr i przelotna mżawka.

Droga nad kanałem © barklu
Pęknięte mocowanie błotnika udało mi się naprawić za pomocą jakiegoś odpadu budowlanego znalezionego kiedyś na spacerze i jakimś cudem wożonego w skrzynce z narzędziami w samochodzie. W sumie trzyma dobrze, wszystko jest prosto, więc prowizorka pewnie zostanie na stałe ;)

Naprawa mocowania błotnika © barklu

Droga nad kanałem © barklu
Pęknięte mocowanie błotnika udało mi się naprawić za pomocą jakiegoś odpadu budowlanego znalezionego kiedyś na spacerze i jakimś cudem wożonego w skrzynce z narzędziami w samochodzie. W sumie trzyma dobrze, wszystko jest prosto, więc prowizorka pewnie zostanie na stałe ;)

Naprawa mocowania błotnika © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 42.80 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 16.89 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Okolice Vlagtwedde
Niedziela, 24 grudnia 2017 | dodano:24.12.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Okolice te co wczoraj, ale trasa prawie niepokrywająca się. Kawałek zjechałem na szutrowy szlak wśród podmokłych łąk.

Szlak koło Vlagtwedde © barklu
A we Vlagtwedde w komisie samochodowym takie cudo:

Peugeot 404 pickup © barklu
Gdzieś w 2/3 trasy pękło mi mocowanie od tylnego błotnika, przez najbliższe 2 dni nie ma jak kupić, więc będzie srogie druciarstwo. Ciekawe kto wymyślił aluminiowe pręty spłaszczone i wiercone na końcach, przecież wiadomo że z czasem to miejsce będzie pękać od drgań. Argument masy do mnie nie trafia, bo błotniki metalowe.

Szlak koło Vlagtwedde © barklu
A we Vlagtwedde w komisie samochodowym takie cudo:

Peugeot 404 pickup © barklu
Gdzieś w 2/3 trasy pękło mi mocowanie od tylnego błotnika, przez najbliższe 2 dni nie ma jak kupić, więc będzie srogie druciarstwo. Ciekawe kto wymyślił aluminiowe pręty spłaszczone i wiercone na końcach, przecież wiadomo że z czasem to miejsce będzie pękać od drgań. Argument masy do mnie nie trafia, bo błotniki metalowe.
Dane wycieczki:
Km: | 42.20 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:34 | km/h: | 16.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Vlagtwedde
Sobota, 23 grudnia 2017 | dodano:24.12.2017Kategoria Niemcy/Holandia, 40-60km
Wiatr i lekka mżawka, czyli w sumie normalna pogoda w tym rejonie o tej porze roku. Jako że wiatr zachodni, oczywistą trasą było coś po stronie holenderskiej.

Vlagtwedde © barklu

Vlagtwedde © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.10 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 16.89 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Błotami wzdłuż Bzury + nowości rowerowe
Sobota, 16 grudnia 2017 | dodano:16.12.2017Kategoria Okolice Łodzi, 40-60km
Tę trasę odkryłem dopiero teraz, bo na mapie jej nie ma - jest tylko króciutki środkowy fragment pomiędzy dwoma łącznikami z drogą. A tu jak się okazuje od Nakielnicy aż do mostu przed Krasnodębami da się jechać mniej więcej wzdłuż rzeki. Latem trasa zapewne jest łatwiejsza, teraz śliska i błotnista, z koleinami..

Błoto i korzenie © barklu
Do roweru dokręciłem stopkę, wreszcie da się postawić gdziekolwiek bez szukania podpórki.

Błotne koleiny © barklu
Dobrze że wziąłem nieprzemakalne buty - dało radę zrobić krok w wodę i mieć suche nogi. Przejeżdżać nawet nie próbowałem, bo bym pewnie ugrzązł.

Dopływ Bzury © barklu
Jakość wody w rzece jak się okazuje jest dobra - tak jak i w Nerze, i w Bzurze zadomowiły się bobry.

Działalność bobrów © barklu
"Rzeki dla rowerów" po polsku. W sumie pewien urok takie dzikie nieoznakowane trasy mają.

Droga wzdłuż Bzury © barklu
A w łodzi objechałem też nowe inwestycje rowerowe. Są pasy wzdłuż Pojezierskiej od Brukowej do wjazdu do Tesco, nowe a farba miejscami już poschodziła (tak to jest jak maluje się zimą), miejscami też na pasie spore kałuże.

Pasy rowerowe wzdłuż Pojezierskiej © barklu
Podobnie na Św. Teresy od Włókniarzy do Zgierskiej - są pasy, miejscami zmieniają się w sierżanty.

Pasy rowerowe wzdłuż Św. Teresy © barklu
Za to na Pojezierskiej od Zgierskiej do Urzędniczej zrobili kolejny CPR. Wydaje się szeroko?

CPR wzdłuż Pojezierskiej © barklu
Może i byłoby dobrze, jakby nie parkowały samochody, kierowcy pewnie myślą, że to nadal chodnik. I po co robić takie twory, jak pasem do prawoskrętu bez problemu dawało radę dojechać do przejazdów? W druga stronę do Urzędniczej i Ks. Brzóski też można się dostać skręcając z DDR wzdłuż Zgierskiej w Sędziowską. Przynajmniej jadąc Pojezierską dalej na zachód nie trzeba korzystać z CPR, bo kończy się bez możliwości włączenia do ruchu w tym kierunku.

Koniec CPR © barklu

Parkowanie na CPR © barklu

Błoto i korzenie © barklu
Do roweru dokręciłem stopkę, wreszcie da się postawić gdziekolwiek bez szukania podpórki.

Błotne koleiny © barklu
Dobrze że wziąłem nieprzemakalne buty - dało radę zrobić krok w wodę i mieć suche nogi. Przejeżdżać nawet nie próbowałem, bo bym pewnie ugrzązł.

Dopływ Bzury © barklu
Jakość wody w rzece jak się okazuje jest dobra - tak jak i w Nerze, i w Bzurze zadomowiły się bobry.

Działalność bobrów © barklu
"Rzeki dla rowerów" po polsku. W sumie pewien urok takie dzikie nieoznakowane trasy mają.

Droga wzdłuż Bzury © barklu
A w łodzi objechałem też nowe inwestycje rowerowe. Są pasy wzdłuż Pojezierskiej od Brukowej do wjazdu do Tesco, nowe a farba miejscami już poschodziła (tak to jest jak maluje się zimą), miejscami też na pasie spore kałuże.

Pasy rowerowe wzdłuż Pojezierskiej © barklu
Podobnie na Św. Teresy od Włókniarzy do Zgierskiej - są pasy, miejscami zmieniają się w sierżanty.

Pasy rowerowe wzdłuż Św. Teresy © barklu
Za to na Pojezierskiej od Zgierskiej do Urzędniczej zrobili kolejny CPR. Wydaje się szeroko?

CPR wzdłuż Pojezierskiej © barklu
Może i byłoby dobrze, jakby nie parkowały samochody, kierowcy pewnie myślą, że to nadal chodnik. I po co robić takie twory, jak pasem do prawoskrętu bez problemu dawało radę dojechać do przejazdów? W druga stronę do Urzędniczej i Ks. Brzóski też można się dostać skręcając z DDR wzdłuż Zgierskiej w Sędziowską. Przynajmniej jadąc Pojezierską dalej na zachód nie trzeba korzystać z CPR, bo kończy się bez możliwości włączenia do ruchu w tym kierunku.

Koniec CPR © barklu

Parkowanie na CPR © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 45.80 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 02:59 | km/h: | 15.35 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |