Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2010
Dystans całkowity: | 833.40 km (w terenie 121.00 km; 14.52%) |
Czas w ruchu: | 29:41 |
Średnia prędkość: | 17.23 km/h |
Maksymalna prędkość: | 36.20 km/h |
Liczba aktywności: | 41 |
Średnio na aktywność: | 20.33 km i 1h 51m |
Więcej statystyk |
Olechów i pechowo trochę
Czwartek, 23 września 2010 | dodano:23.09.2010Kategoria Łódź
Dzień zacząłem od łatania dętki w składaku.
Potem odbiór roweru z serwisu. Jeździ jak nowy, bo zmieniony cały napęd: korba, wolnobieg, tylna przerzutka, łańcuch.
Pojechałem z tatą na wycieczkę. W drodze powrotnej coś czuję że ciężko się jedzie. Jak pech to pech: flak w tylnym kole. Dopompowałem kompresorem na stacji i jakoś dojechałem do domu. Dętka tzw. nieprzebijalna, z żelem. Podejrzewam że przebicie powstało tak jakoś w lipcu (wtedy uciekło trochę powietrza, ale się załatało samo) i z niewiadomych przyczyn teraz otworzyło. Okazało się na samym środku, tam gdzie dętka ma akurat pozostałą po produkcji wypukłość (cienka gumowa linia, nie wiem jak to inaczej nazwać) więc nie wiem czy łata dobrze przylega - okaże się jutro. Kolejny pech: nadpęknięte mocowanie przedniego światła. Jak na plastik i tak dużo wstrząsów wytrzymało. Muszę jakoś taśmą skleić, bo jutro masa krytyczna i po zmroku będę wracał.
Potem odbiór roweru z serwisu. Jeździ jak nowy, bo zmieniony cały napęd: korba, wolnobieg, tylna przerzutka, łańcuch.
Nowy wolnobieg© barklu
Nowa korba© barklu
Pojechałem z tatą na wycieczkę. W drodze powrotnej coś czuję że ciężko się jedzie. Jak pech to pech: flak w tylnym kole. Dopompowałem kompresorem na stacji i jakoś dojechałem do domu. Dętka tzw. nieprzebijalna, z żelem. Podejrzewam że przebicie powstało tak jakoś w lipcu (wtedy uciekło trochę powietrza, ale się załatało samo) i z niewiadomych przyczyn teraz otworzyło. Okazało się na samym środku, tam gdzie dętka ma akurat pozostałą po produkcji wypukłość (cienka gumowa linia, nie wiem jak to inaczej nazwać) więc nie wiem czy łata dobrze przylega - okaże się jutro. Kolejny pech: nadpęknięte mocowanie przedniego światła. Jak na plastik i tak dużo wstrząsów wytrzymało. Muszę jakoś taśmą skleić, bo jutro masa krytyczna i po zmroku będę wracał.
Dane wycieczki:
Km: | 35.10 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:02 | km/h: | 17.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Praktyki
Środa, 22 września 2010 | dodano:23.09.2010Kategoria Łódź
Schodzę rano, a tu flak w tylnym kole. Pojechałem drugim składakiem, który okazuje się być w lepszym stanie (nic w nim nie skrzeczy, nie skrzypi, nie puka).
Dane wycieczki:
Km: | 11.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Składak made in PRL (przekazany) | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Po mieście
Wtorek, 21 września 2010 | dodano:22.09.2010Kategoria Łódź
Tu itam
Dane wycieczki:
Km: | 20.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Składak nowszy (już nie istnieje) | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Aleksandrów (i warsztat)
Wtorek, 21 września 2010 | dodano:21.09.2010Kategoria Okolice Łodzi
Wycieczka z Zosią do Aleksandrowa. Tempo kiepskie, bo łańcuch strzela. W drodze powrotnej odstawiłem rower do warsztatu. Ostatnie spojrzenie na zużyty napęd:
Zęby rekina z przodu© barklu
Zużycie z tyłu - im mniejsza zębatka tym gorzej© barklu
Dane wycieczki:
Km: | 24.40 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 01:34 | km/h: | 15.57 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Praktyki
Poniedziałek, 20 września 2010 | dodano:21.09.2010Kategoria Łódź
Dane wycieczki:
Km: | 11.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Składak nowszy (już nie istnieje) | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Grotniki i strzelanka
Niedziela, 19 września 2010 | dodano:19.09.2010Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
...a strzelał łańcuch. Stan napędu pogarsza się w zastraszającym tempie, w przyszlym tygodniu chyba będzie wymiana.
Trasa: ze Zgierza szlakiem zielonym (fajny zjazd), potem czerwonym do Grotnik. Powrót asfaltem. Powietrze ohydne, drapiące w gardle, jakiś smog taki. W ogóle zimno się robi, czas chyba na długie spodnie.
Dystans ubiegłoroczny przekroczony :)
Trasa: ze Zgierza szlakiem zielonym (fajny zjazd), potem czerwonym do Grotnik. Powrót asfaltem. Powietrze ohydne, drapiące w gardle, jakiś smog taki. W ogóle zimno się robi, czas chyba na długie spodnie.
Dystans ubiegłoroczny przekroczony :)
Zahubiona brzoza© barklu
Leśna szutrówka© barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.30 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 16.56 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Z mamą
Sobota, 18 września 2010 | dodano:19.09.2010Kategoria Łódź
Dane wycieczki:
Km: | 13.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Kółko
Sobota, 18 września 2010 | dodano:19.09.2010Kategoria Łódź
Dane wycieczki:
Km: | 15.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:54 | km/h: | 17.56 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Castorama
Piątek, 17 września 2010 | dodano:19.09.2010Kategoria Łódź
Dane wycieczki:
Km: | 14.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Składak nowszy (już nie istnieje) | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las za Pabianicami
Piątek, 17 września 2010 | dodano:17.09.2010Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Zaciekawiony tą trasą, postanowiłem odwiedzić lasek. Druknąłem mapkę z Google Earth (moja mapa okolic Łodzi niestety od południa mało terenu obejmuje) - jakimś cudem nawet skała była identyczna. Oczywiście najpierw musiałem przejechać przez całą Łódź i Pabianice.
Lasek bardzo fajny - najpierw równa droga (nawierzchnia z dobrze ubitej ziemi), nawet bez charakterystycznych dla takiej nawierzchni muld. Potem zwykła droga leśna - w upały mógłby być problem z piachem, ale akurat dość mokro jest. Trochę bałem się że nie trafię na górkę, ale okazało się że prowadzi tamtędy czarny szlak. Niestety podjazd zakończył się podejściem - przeskakujący łańcuch nie pozwolił :( Zjazd nieco wyboisty (korzenie), ale wcale nie trudniejszy niż szlaki w Lesie Łagiewnickim.
Trochę dalej jednak zbłądziłem - wyjechałem na szosę i wiedziałem, że dosłownie za chwilę będę wracał w las. Szukałem jakiejś drogi w prawo - skręciłem pierwszą możliwą, która okazała się trochę za daleko. Kończyła się jakimś gospodarstwem, do leśnej dróżki musiałem przebrnąć na przełaj.
W lesie oczywiście pełno grzybiarzy, niektórzy na przedpotopowych rowerach.
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o lotnisko.
Lasek bardzo fajny - najpierw równa droga (nawierzchnia z dobrze ubitej ziemi), nawet bez charakterystycznych dla takiej nawierzchni muld. Potem zwykła droga leśna - w upały mógłby być problem z piachem, ale akurat dość mokro jest. Trochę bałem się że nie trafię na górkę, ale okazało się że prowadzi tamtędy czarny szlak. Niestety podjazd zakończył się podejściem - przeskakujący łańcuch nie pozwolił :( Zjazd nieco wyboisty (korzenie), ale wcale nie trudniejszy niż szlaki w Lesie Łagiewnickim.
Trochę dalej jednak zbłądziłem - wyjechałem na szosę i wiedziałem, że dosłownie za chwilę będę wracał w las. Szukałem jakiejś drogi w prawo - skręciłem pierwszą możliwą, która okazała się trochę za daleko. Kończyła się jakimś gospodarstwem, do leśnej dróżki musiałem przebrnąć na przełaj.
W lesie oczywiście pełno grzybiarzy, niektórzy na przedpotopowych rowerach.
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o lotnisko.
Droga przez las© barklu
Górka i korzenie© barklu
Obrzeże lasu© barklu
Dane wycieczki:
Km: | 63.60 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 03:30 | km/h: | 18.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |