Las za Pabianicami
Piątek, 17 września 2010 | dodano:17.09.2010Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Zaciekawiony tą trasą, postanowiłem odwiedzić lasek. Druknąłem mapkę z Google Earth (moja mapa okolic Łodzi niestety od południa mało terenu obejmuje) - jakimś cudem nawet skała była identyczna. Oczywiście najpierw musiałem przejechać przez całą Łódź i Pabianice.
Lasek bardzo fajny - najpierw równa droga (nawierzchnia z dobrze ubitej ziemi), nawet bez charakterystycznych dla takiej nawierzchni muld. Potem zwykła droga leśna - w upały mógłby być problem z piachem, ale akurat dość mokro jest. Trochę bałem się że nie trafię na górkę, ale okazało się że prowadzi tamtędy czarny szlak. Niestety podjazd zakończył się podejściem - przeskakujący łańcuch nie pozwolił :( Zjazd nieco wyboisty (korzenie), ale wcale nie trudniejszy niż szlaki w Lesie Łagiewnickim.
Trochę dalej jednak zbłądziłem - wyjechałem na szosę i wiedziałem, że dosłownie za chwilę będę wracał w las. Szukałem jakiejś drogi w prawo - skręciłem pierwszą możliwą, która okazała się trochę za daleko. Kończyła się jakimś gospodarstwem, do leśnej dróżki musiałem przebrnąć na przełaj.
W lesie oczywiście pełno grzybiarzy, niektórzy na przedpotopowych rowerach.
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o lotnisko.
Lasek bardzo fajny - najpierw równa droga (nawierzchnia z dobrze ubitej ziemi), nawet bez charakterystycznych dla takiej nawierzchni muld. Potem zwykła droga leśna - w upały mógłby być problem z piachem, ale akurat dość mokro jest. Trochę bałem się że nie trafię na górkę, ale okazało się że prowadzi tamtędy czarny szlak. Niestety podjazd zakończył się podejściem - przeskakujący łańcuch nie pozwolił :( Zjazd nieco wyboisty (korzenie), ale wcale nie trudniejszy niż szlaki w Lesie Łagiewnickim.
Trochę dalej jednak zbłądziłem - wyjechałem na szosę i wiedziałem, że dosłownie za chwilę będę wracał w las. Szukałem jakiejś drogi w prawo - skręciłem pierwszą możliwą, która okazała się trochę za daleko. Kończyła się jakimś gospodarstwem, do leśnej dróżki musiałem przebrnąć na przełaj.
W lesie oczywiście pełno grzybiarzy, niektórzy na przedpotopowych rowerach.
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o lotnisko.
Droga przez las© barklu
Górka i korzenie© barklu
Obrzeże lasu© barklu
Dane wycieczki:
Km: | 63.60 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 03:30 | km/h: | 18.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj