Wpisy archiwalne w kategorii
40-60km
Dystans całkowity: | 27146.20 km (w terenie 2667.50 km; 9.83%) |
Czas w ruchu: | 1445:30 |
Średnia prędkość: | 17.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h |
Liczba aktywności: | 579 |
Średnio na aktywność: | 46.88 km i 2h 40m |
Więcej statystyk |
Na zużytej oponie
Piątek, 26 grudnia 2014 | dodano:26.12.2014Kategoria Niemcy/Holandia, 40-60km
W nocy złapał lekki przymrozek, dzięki czemu pola pokrył piękny szron. Dodatkowo wiatr zupełnie ucichł - idealna pogoda na rower.

Oszronione pola © barklu

Aleja © barklu

Drogi wśród pól © barklu
Bocznymi drogami dojechałem do Apen

Kamienica w Apen © barklu
Potem jeszcze dalej na południe do Goldensholt i na zachód w kierunku Barssel. Po drodze natknąłem się na kolejną "niedasiową" rowerową ciekawostkę - rozjazd dróg rowerowych zaczynający się na jezdni.

Rozjazd DDR © barklu
I jeszcze jedna ciekawostka, aczkolwiek nie wiem czy godna naśladowania: dopuszczenie motorowerów na ciąg pieszo - rowerowy na terenie wsi. Rozumiem gdzieś na ruchliwej szosie, ale na takiej bocznej drodze w zasadzie nawet ruch rowerowy mógłby się odbywać po jezdni. Aczkolwiek to zdjęcie dedykuję wszystkim, których wizja rowerzysty ma chodniku przyprawia o traumę.

Piesi, rowery i skutery © barklu
Przed Augustfehn zaczął się park krajobrazowy - swoją droga ciekawy znak

Park krajobrazowy © barklu
O ile boczne drogi same z siebie były suche, to na rowerówkach (szczególnie na terenie miejscowości) wysypali kilogramy soli.

Posolona DDR © barklu
Tereny głownie rolnicze, ale tuż przy autostradzie są jakieś zakłady czy magazyny.

Zinkpower Remels © barklu
Po powrocie zerknąłem na tylną oponę... i jak się okazuje wymaga wymiany, bo w kilku miejscach już oplot wyłazi. Mam nadzieję, że jeszcze jutrzejszą wycieczkę wytrzyma. Przejechane ok. 5000 km z tyłu, wcześniej jako przednia (nie wiem ile u poprzedniego właściciela), ale przy zamianie miała jeszcze całkiem wyraźny bieżnik. Myślałem, że Schwalbe Marathon wytrzyma dłużej.

Zużyta opona © barklu

Oszronione pola © barklu

Aleja © barklu

Drogi wśród pól © barklu
Bocznymi drogami dojechałem do Apen

Kamienica w Apen © barklu
Potem jeszcze dalej na południe do Goldensholt i na zachód w kierunku Barssel. Po drodze natknąłem się na kolejną "niedasiową" rowerową ciekawostkę - rozjazd dróg rowerowych zaczynający się na jezdni.

Rozjazd DDR © barklu
I jeszcze jedna ciekawostka, aczkolwiek nie wiem czy godna naśladowania: dopuszczenie motorowerów na ciąg pieszo - rowerowy na terenie wsi. Rozumiem gdzieś na ruchliwej szosie, ale na takiej bocznej drodze w zasadzie nawet ruch rowerowy mógłby się odbywać po jezdni. Aczkolwiek to zdjęcie dedykuję wszystkim, których wizja rowerzysty ma chodniku przyprawia o traumę.

Piesi, rowery i skutery © barklu
Przed Augustfehn zaczął się park krajobrazowy - swoją droga ciekawy znak

Park krajobrazowy © barklu
O ile boczne drogi same z siebie były suche, to na rowerówkach (szczególnie na terenie miejscowości) wysypali kilogramy soli.

Posolona DDR © barklu
Tereny głownie rolnicze, ale tuż przy autostradzie są jakieś zakłady czy magazyny.

Zinkpower Remels © barklu
Po powrocie zerknąłem na tylną oponę... i jak się okazuje wymaga wymiany, bo w kilku miejscach już oplot wyłazi. Mam nadzieję, że jeszcze jutrzejszą wycieczkę wytrzyma. Przejechane ok. 5000 km z tyłu, wcześniej jako przednia (nie wiem ile u poprzedniego właściciela), ale przy zamianie miała jeszcze całkiem wyraźny bieżnik. Myślałem, że Schwalbe Marathon wytrzyma dłużej.

Zużyta opona © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 48.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:34 | km/h: | 18.70 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Hesel - Brinkum - Hollen
Czwartek, 25 grudnia 2014 | dodano:25.12.2014Kategoria Niemcy/Holandia, 40-60km
Kolejna wycieczka w kierunku zachodnim aby wracać z wiatrem. Po drodze dostrzegłem ursusopodobny stary traktor, obecnie służący za dekorację (numer posesji zawieszony na kominie)

Stary traktor © barklu
Dużo jechałem bocznymi drogami (niemal na każdej szlak rowerowy) - zawsze ciekawiej niż wzdłuż glownych szos.

Droga wzdłuż kanału © barklu

Zakole rzeki © barklu
I jeszcze jedna niemiecka ciekawostka - znak przejazdu kolejowego nieco "nowocześniejszy" niż w Polsce i wielu innych krajach.

Przejazd kolejowy © barklu

Stary traktor © barklu
Dużo jechałem bocznymi drogami (niemal na każdej szlak rowerowy) - zawsze ciekawiej niż wzdłuż glownych szos.

Droga wzdłuż kanału © barklu

Zakole rzeki © barklu
I jeszcze jedna niemiecka ciekawostka - znak przejazdu kolejowego nieco "nowocześniejszy" niż w Polsce i wielu innych krajach.

Przejazd kolejowy © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 51.20 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:57 | km/h: | 17.36 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Leer
Wtorek, 23 grudnia 2014 | dodano:23.12.2014Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Początek drogi był podobny jak wczoraj: silny wiatr w twarz, do tego mżawka. Nawet niezbyt intensywna, ale padająca poziomo i wciskająca się wszędzie. Już chciałem zawracać, kiedy mżawka ustała. Sam wiatr jakoś dało się znieść, najgorsze były odcinki bez drzew ani zabudowań. Ale udało mi się dojechać do Leer.
Rowerowa ciekawostka: pas do jazdy na wprost, pas do prawoskrętu, osobna sygnalizacja dla rowerzystów. Kiedy doczekamy się takiego czegoś w Łodzi?

Rowerowa cywilizacja © barklu
Celem było objechanie starówki w Leer, którą latem jakoś pominąłem. Po drodze zahaczyłem też o port na Ledzie

Żaglowiec przy nabrzeżu © barklu

Budynki po drugiej stronie © barklu
Jest też syrenka. Nieco inny gatunek niż ta warszawska, bo ma obie nogi i płetwy zamiast stóp.

Pomnik syrenki © barklu
Kolejna rowerowa ciekawostka - na moście wąsko, ale pasy rowerowe jakoś się mieszczą...

Pasy rowerowe na moście © barklu
Dotarłem do samego centrum

Wieża ratuszowa © barklu
Niektóre zaułki wyglądają bardzo klimatycznie

Zaułek w Leer © barklu
W tym czasie w Łodzi stały drewniane chałupy

Kamienica z 1643r © barklu

Starówka w Leer © barklu

Starówka w Leer © barklu
Kolejna rowerowa ciekawostka, której u nas zrobić pewnie "niedasie".

Zjazd z DDR na pas rowerowy © barklu
Wracałem trochę wzdłuż szosy, a trochę szlakiem rowerowym bocznymi drogami. Kawałek szlak prowadzi nawet gruntową ścieżką, ale błota nie ma i jak widać po śladach, cieszy się powodzeniem.

Szlak rowerowy © barklu
Tam, gdzie ścieżka przecina drogę, jest nawet znak. Ordnung muss sein!

Szlak rowerowy przecina drogę © barklu
To, że jest szerokie pobocze, nie oznacza że nie może być drogi rowerowej obok

Rowerówka wzdłuż szosy © barklu
Na koniec ciekawy zabytkowy pojazd, z tyłu nieco podobny do syreny bosto.

Citroen 2CV pickup © barklu
Rowerowa ciekawostka: pas do jazdy na wprost, pas do prawoskrętu, osobna sygnalizacja dla rowerzystów. Kiedy doczekamy się takiego czegoś w Łodzi?

Rowerowa cywilizacja © barklu
Celem było objechanie starówki w Leer, którą latem jakoś pominąłem. Po drodze zahaczyłem też o port na Ledzie

Żaglowiec przy nabrzeżu © barklu

Budynki po drugiej stronie © barklu
Jest też syrenka. Nieco inny gatunek niż ta warszawska, bo ma obie nogi i płetwy zamiast stóp.

Pomnik syrenki © barklu
Kolejna rowerowa ciekawostka - na moście wąsko, ale pasy rowerowe jakoś się mieszczą...

Pasy rowerowe na moście © barklu
Dotarłem do samego centrum

Wieża ratuszowa © barklu
Niektóre zaułki wyglądają bardzo klimatycznie

Zaułek w Leer © barklu
W tym czasie w Łodzi stały drewniane chałupy

Kamienica z 1643r © barklu

Starówka w Leer © barklu

Starówka w Leer © barklu
Kolejna rowerowa ciekawostka, której u nas zrobić pewnie "niedasie".

Zjazd z DDR na pas rowerowy © barklu
Wracałem trochę wzdłuż szosy, a trochę szlakiem rowerowym bocznymi drogami. Kawałek szlak prowadzi nawet gruntową ścieżką, ale błota nie ma i jak widać po śladach, cieszy się powodzeniem.

Szlak rowerowy © barklu
Tam, gdzie ścieżka przecina drogę, jest nawet znak. Ordnung muss sein!

Szlak rowerowy przecina drogę © barklu
To, że jest szerokie pobocze, nie oznacza że nie może być drogi rowerowej obok

Rowerówka wzdłuż szosy © barklu
Na koniec ciekawy zabytkowy pojazd, z tyłu nieco podobny do syreny bosto.

Citroen 2CV pickup © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 54.50 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 03:18 | km/h: | 16.52 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Wzdłuż kanału
Niedziela, 21 grudnia 2014 | dodano:21.12.2014Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Pojechałem wzdłuż kanału w stronę Leer, cały czas pod wiatr. Jedyny błotnisty odcinek był całkowicie przejezdny dla rowerzystów.

Błotnista droga dla samochodów, utwardzona dla rowerów © barklu
Na bocznej drodze spotkałem też całkowicie odmienny od polskiego przejazd kolejowy. Dla pojazdów jest szlaban, dla pieszych labirynt wymagający rozejrzenia się, ale nieprzegrodzony.

Przejazd kolejowy © barklu
...a szlaban jest sterowany przyciskiem i domyślnie opuszczony, nawet jak nie ma pociagu. Tak, kierowca musi zatrzymać się i wcisnąć przycisk, by szlaban się podniósł.

Przycisk sterujący © barklu
Ponieważ wzdłuż kanału biegnie szlak rowerowy, nie mogło zabraknąć wiat turystycznych.

Nowa wiata turystyczna © barklu

Błotnista droga dla samochodów, utwardzona dla rowerów © barklu
Na bocznej drodze spotkałem też całkowicie odmienny od polskiego przejazd kolejowy. Dla pojazdów jest szlaban, dla pieszych labirynt wymagający rozejrzenia się, ale nieprzegrodzony.

Przejazd kolejowy © barklu
...a szlaban jest sterowany przyciskiem i domyślnie opuszczony, nawet jak nie ma pociagu. Tak, kierowca musi zatrzymać się i wcisnąć przycisk, by szlaban się podniósł.

Przycisk sterujący © barklu
Ponieważ wzdłuż kanału biegnie szlak rowerowy, nie mogło zabraknąć wiat turystycznych.

Nowa wiata turystyczna © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 44.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 17.88 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Lutomiersk
Niedziela, 7 grudnia 2014 | dodano:07.12.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Dobrze że wziąłem światła, bo poza obszarem ścisłej zabudowy panowała bardzo gęsta mgła.

Mgła za miastem © barklu
Z czasem zmieniła się w drobną mżawkę, więc nie było zbyt przyjemnie.
A oto dowód, że dobra nazwa to połowa sukcesu:

Robo-Kop ;) © barklu

Mgła za miastem © barklu
Z czasem zmieniła się w drobną mżawkę, więc nie było zbyt przyjemnie.
A oto dowód, że dobra nazwa to połowa sukcesu:

Robo-Kop ;) © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 41.60 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:18 | km/h: | 18.09 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Zadupia
Sobota, 6 grudnia 2014 | dodano:06.12.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Temperatura powyżej zera, ale ziemia zmarznięta i w miejscach piaszczystych się nie grzęźnie. W Lesie Gronickim prowadzą dość spore wycinki:

Wycinki w Lesie Grotnickim © barklu
Kolejna poszerzona i utwardzona leśna droga, z koloru nieco australijska ;)

Utwardzona leśna droga © barklu
Celem wycieczki byly wioski "na krańcu świata". Na zachód od Lasu Gronickiego można spotkać takie, w których nie ma jeszcze asfaltu:

Tkaczewska Góra © barklu
Do Florentynowa dotarła cywilizacja w postaci znaków pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Na drodze gruntowej trochę to dziwnie wygląda, i w sumie nie wiem czy ma sens zważywszy na prędkość oraz natężenie ruchu w tym miejscu.

Skrzyżowanie z pierwszeństwem © barklu
Po wjechaniu do aglomeracji (już od Aleksandrowa) czuć różnicę w jakości powietrza. Wilgotno, brak wiatru, to i smog ohydny.

Wycinki w Lesie Grotnickim © barklu
Kolejna poszerzona i utwardzona leśna droga, z koloru nieco australijska ;)

Utwardzona leśna droga © barklu
Celem wycieczki byly wioski "na krańcu świata". Na zachód od Lasu Gronickiego można spotkać takie, w których nie ma jeszcze asfaltu:

Tkaczewska Góra © barklu
Do Florentynowa dotarła cywilizacja w postaci znaków pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Na drodze gruntowej trochę to dziwnie wygląda, i w sumie nie wiem czy ma sens zważywszy na prędkość oraz natężenie ruchu w tym miejscu.

Skrzyżowanie z pierwszeństwem © barklu
Po wjechaniu do aglomeracji (już od Aleksandrowa) czuć różnicę w jakości powietrza. Wilgotno, brak wiatru, to i smog ohydny.
Dane wycieczki:
Km: | 53.40 | Km teren: | 16.00 | Czas: | 03:00 | km/h: | 17.80 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Las Wiączyński
Sobota, 29 listopada 2014 | dodano:29.11.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Z Łodzi wyjechałem Telefoniczną - ulicą o nawierzchni dość zróżnicowanej. Jest trochę nierównego asfaltu, trochę trylinki:

Telefoniczna © barklu
..i "kocich łbów"

Telefoniczna © barklu
Po drodze do lasu przeciąłem plac budowy A1, na którym pomimo podpisania kontraktu nadal nic się nie dzieje, przynajmniej w sobotę

Plac budowy A1 © barklu
W lesie fajnie szeleściły zamrożone liście, przy okazji miejscami łatwo było zgubić ścieżkę. Ale do bunkra dotarłem.

Zasypany szlak © barklu

Bunkier w Lesie Wiączyńskim © barklu
Woda w butelce zamarzła zatykając korek, więc za dużo się po drodze nie napiłem.

Zamarznięta woda © barklu
...a ten metalowy element pod butelką znalazłem na drodze i zabrałem, może się do czegoś przydać.

Telefoniczna © barklu
..i "kocich łbów"

Telefoniczna © barklu
Po drodze do lasu przeciąłem plac budowy A1, na którym pomimo podpisania kontraktu nadal nic się nie dzieje, przynajmniej w sobotę

Plac budowy A1 © barklu
W lesie fajnie szeleściły zamrożone liście, przy okazji miejscami łatwo było zgubić ścieżkę. Ale do bunkra dotarłem.

Zasypany szlak © barklu

Bunkier w Lesie Wiączyńskim © barklu
Woda w butelce zamarzła zatykając korek, więc za dużo się po drodze nie napiłem.

Zamarznięta woda © barklu
...a ten metalowy element pod butelką znalazłem na drodze i zabrałem, może się do czegoś przydać.
Dane wycieczki:
Km: | 41.90 | Km teren: | 11.00 | Czas: | 02:45 | km/h: | 15.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Nowosolna
Niedziela, 23 listopada 2014 | dodano:23.11.2014Kategoria Okolice Łodzi, 40-60km
Baaaardzo powolny maluch. Takiemu to strefa tempo 30 nie będzie przeszkadzać:

Zepsuty maluch © barklu
Są jednak tacy, którym przeszkadza. I mamy małą rebelię, na której jednak skorzystają co najwyżej właściciele terenówek ;)

Strefa tempo 90 ;) © barklu
Na Warszawskiej wreszcie poszerzają przystanki. Jak to po kolei wyglądało?
-wyremontowali jezdnię
-wyremontowali i podnieśli przystanki, żeby się łatwiej wsiadało
-postawili barierki odgradzające od jezdni (skrajnia musi być)
-dopiero wtedy okazało się, że między barierką a krawędzią peronu jest 80 cm, więc nie sposób wsiąść np. z wózkiem
-skuli nowy asfalt i zaczęli poszerzać peron
-na koniec muszą jeszcze przemieścić barierki
A wystarczyło trochę pomyśleć przed rozpoczęciem remontu...

Poszerzanie przystanku na Warszawskiej © barklu
W Nowosolnej powstają wciąż nowe osiedla, niektóre wyglądają na dość ekskluzywne.

Osiedle Słoneczne Wzgórza © barklu
Wracałem Rokicińską, gdzie powoli zaczyna być widać estakadę. Pośrodku pomiędzy dwiema nitkami, na poziomie 0, będzie przystanek tramwajowo - autobusowy. W zasadzie wystarczyłoby zrobić zwykłe przejście dla pieszych ze światłami, ale byłby to grzech wobec Św. Przepustowości. Będzie więc estakada nad chodnikiem za grube miliony.

Estakada na Rokicińskiej © barklu

Zepsuty maluch © barklu
Są jednak tacy, którym przeszkadza. I mamy małą rebelię, na której jednak skorzystają co najwyżej właściciele terenówek ;)

Strefa tempo 90 ;) © barklu
Na Warszawskiej wreszcie poszerzają przystanki. Jak to po kolei wyglądało?
-wyremontowali jezdnię
-wyremontowali i podnieśli przystanki, żeby się łatwiej wsiadało
-postawili barierki odgradzające od jezdni (skrajnia musi być)
-dopiero wtedy okazało się, że między barierką a krawędzią peronu jest 80 cm, więc nie sposób wsiąść np. z wózkiem
-skuli nowy asfalt i zaczęli poszerzać peron
-na koniec muszą jeszcze przemieścić barierki
A wystarczyło trochę pomyśleć przed rozpoczęciem remontu...

Poszerzanie przystanku na Warszawskiej © barklu
W Nowosolnej powstają wciąż nowe osiedla, niektóre wyglądają na dość ekskluzywne.

Osiedle Słoneczne Wzgórza © barklu
Wracałem Rokicińską, gdzie powoli zaczyna być widać estakadę. Pośrodku pomiędzy dwiema nitkami, na poziomie 0, będzie przystanek tramwajowo - autobusowy. W zasadzie wystarczyłoby zrobić zwykłe przejście dla pieszych ze światłami, ale byłby to grzech wobec Św. Przepustowości. Będzie więc estakada nad chodnikiem za grube miliony.

Estakada na Rokicińskiej © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 40.10 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:12 | km/h: | 18.23 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Ozorków ucywilizowany
Sobota, 22 listopada 2014 | dodano:22.11.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Wzdłuż al. Włókniarzy trwają prace przy obniżaniu krawężników na przejazdach. Wzdłuż Zgierskiej (stary odcinek DDR) już zrobione. Chyba trzy lata na to czekaliśmy.

Obniżanie krawężników - Włókniarzy / Pojezierska © barklu
Do Ozorkowa śmignąłem główna drogą, po czym skręciłem w stronę centrum.

Ozorków, ul. Wyszyńskiego © barklu
Po dojechaniu do rynku byłem bardzo miło zaskoczony. Gdy byłem tam w czerwcu 2012 rynek robił generalnie za parking i nie przedstawiał się zbyt reprezentacyjne:

Rynek w Ozorkowie © barklu
Po rewitalizacji wygląda dużo przyjemniej:

Ozorków - fontanna © barklu

Ozorków - plac Jana Pawła II © barklu

Ozorków - kościół św. Józefa © barklu
Remont jak zwykle za pieniądze unijne. Coś czuję że gdyby nie UE, to nadal tkwilibyśmy w brudzie i chaosie po uszy.

Tablica unijna © barklu

Obniżanie krawężników - Włókniarzy / Pojezierska © barklu
Do Ozorkowa śmignąłem główna drogą, po czym skręciłem w stronę centrum.

Ozorków, ul. Wyszyńskiego © barklu
Po dojechaniu do rynku byłem bardzo miło zaskoczony. Gdy byłem tam w czerwcu 2012 rynek robił generalnie za parking i nie przedstawiał się zbyt reprezentacyjne:

Rynek w Ozorkowie © barklu
Po rewitalizacji wygląda dużo przyjemniej:

Ozorków - fontanna © barklu

Ozorków - plac Jana Pawła II © barklu

Ozorków - kościół św. Józefa © barklu
Remont jak zwykle za pieniądze unijne. Coś czuję że gdyby nie UE, to nadal tkwilibyśmy w brudzie i chaosie po uszy.

Tablica unijna © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 51.90 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 19.34 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Południowy wschód
Sobota, 15 listopada 2014 | dodano:16.11.2014Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Śmiganie różnymi lokalnymi drogami między Andrespolem a Rzgowem

Puste przestrzenie w okolicy Kalinka © barklu

Puste przestrzenie w okolicy Kalinka © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 51.60 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 18.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |