Informacje

  • Wszystkie kilometry: 125175.10 km
  • Km w terenie: 10254.81 km (8.19%)
  • Czas na rowerze: 222d 04h 49m
  • Prędkość średnia: 16.83 km/h
  • Więcej informacji.

Przebiegi roczne

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Zaliczone gminy

baton rowerowy bikestats.pl

Jeżdżę na

Jeździłem na

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barklu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Grotniki zimowo

Sobota, 16 marca 2013 | dodano:16.03.2013Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Rzadko zdarza się taka pogoda, żeby jednocześnie trzymał mróz, leżał ubity śnieg, nie było lodu, a drogi były suche. Generalnie chodzi mi o warunki nieniszczące sprzętu, gdy nie szkoda wyciągnąć lepszy rower i nie trzeba go czyścić od razu po powrocie. Wstyd się przyznać, ale w Grotnikach jeszcze zimą nie byłem - czas to nadrobić.

Pierwsze niespodzianki pojawiły się jeszcze w Łodzi. DDR wzdłuż Włókniarzy do św.Teresy była odśnieżona do suchego asfaltu, ale dalej nawet nieruszona. Na szczęście piesi wydeptali ścieżkę, żaden problem przejechać.
DDR wzdłuż al. Włókniarzy © barklu

W Zgierzu odbiłem na boczne uliczki. Na wielu z nich stoi jeszcze stara drewniana zabudowa.
Zgierz, ul. Gołębia © barklu

Za torami kolejowymi zaczęła się właściwa zimowa cześć: biała droga. Śnieg ładnie ubity, prawie jak asfalt.
Zgierz, ul. Bazylijska © barklu

Jak się okazało, droga przez las także miała dość dobrze ubite koleiny. Była chyba nawet łatwiejsza do przejechania i mniej niszcząca dla osprzętu niż latem, gdy grzęźnie się w piachu.
Las Grotnicki © barklu

Niestety wszelkie boczne odgałęzienia były raczej nieprzejezdne ze względu na kopny śnieg, toteż dojechałem do Grotnik najbardziej znana trasą.
Las Grotnicki © barklu

Szosa w Grotnikach niemiło mnie zaskoczyła. Rozjeżdżony śnieg, pod spodem lód. Na moich oczach jakiś samochód zaliczył poślizg na zakręcie.
Główna droga w Grotnikach © barklu

Na szczęście po wyjeździe z lasu znowu pojawił się suchy asfalt.
Droga na Aleksandrów © barklu

Droga obfitowała jednak w niespodzianki. Miejscami silny wiatr nawiał z pól śnieg, który samochody zmieniły w lód. Jazda była nieco szarpana, ze zwalnianiem do prędkości pieszego na lodzie. W jednym miejscu źle oceniłem nawierzchnię (myślałem, ze lód jest roztopiony) i nie zwolniłem. Wiedziałem, że nie mogę już ani hamować, ani skręcać, i dzięki temu udało mi się przejechać. Najśmieszniejsze, że gdybym jechał w drugą stronę, pułapek byłoby mniej.
Lodowa pułapka © barklu

Na koniec jedna fotka "wiejska", choć już w obrębie Łodzi:
Łódź, ul. Kąkolowa © barklu

I druga "miejska" z Teofilowa:
Łódź, ul. Szparagowa © barklu

Jak wyjeżdżałem był mróz ok. -7. W drodze powrotnej śnieg w słońcu topniał, czyli było ok. 0. Dlatego nie wpisuję nigdy temperatury w dane wycieczki - bo zmienia się w czasie jazdy.
Dane wycieczki:
Km:40.40Km teren:11.00 Czas:02:31km/h:16.05
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Ceprogóral
Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl