Informacje

  • Wszystkie kilometry: 125195.50 km
  • Km w terenie: 10254.81 km (8.19%)
  • Czas na rowerze: 222d 04h 49m
  • Prędkość średnia: 16.83 km/h
  • Więcej informacji.

Przebiegi roczne

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Zaliczone gminy

baton rowerowy bikestats.pl

Jeżdżę na

Jeździłem na

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barklu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Praca

Piątek, 8 marca 2013 | dodano:08.03.2013Kategoria Łódź
Bardzo wredny atak zimy. Już w nocy naśnieżyło, na dodatek wcześniej padał deszcz i nawierzchnia była mokra. O dziwo rano nie było jeszcze bardzo ślisko, może dlatego że samochody nie sprasowały tego co spadło.
Za to po wyjściu z pracy zobaczyłem korek - gigant.
ul. Sienkiewicza © barklu

Przez takie coś trudno się przebić, szczególnie po lodzie. Pojechałem Piotrkowską, trzy odcinki z zakazem pokonując chodnikiem (wszak w śnieg wolno), a czwarty olewając - budowlańców zero, maszyn zero, jeszcze nierozkopane, policji zero, znak od czapy.
Całe centrum stało:
ul. Północna © barklu

Na Lutomierskiej wolałem jechać po śniegu, dziurach i studzienkach tuż przy krawężniku (jeden drobny poślizg był), niż po piekielnie śliskim lodzie w koleinie samochodowej. Na moich oczach jakiś pasażer wysiadając z samochodu wywinął na tym orła.
Z dłuższych tras w weekend nici. Dane wycieczki:
Km:10.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Miejski pogromca zasp
Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
lukasz78: Sypało właściwie od nocy, cały dzień. Z pracy wyszedłem ok. 16.25.

kdk: jakbym wracał samochodem, to też pewnie z 1,5h. A rowerem tylko 35minut, niby o 10 minut dłużej niż normalnie, ale i tak najszybciej ze wszystkich środków transportu. Generalnie rowerem zawsze jedziesz, nawet jeśli miejscami w tempie pieszego.
barklu
- 05:40 sobota, 9 marca 2013 | linkuj
O której to godzinie? Bo Warszawę to zasypało dopiero teraz, ok. 19 jeszcze był luzik., sypało wprawdzie, ale to taki mokry śnieżek był, bez wpływu na przejezdność. Dopiero teraz ulice są białe, widzę za oknem.
lukasz78
- 21:40 piątek, 8 marca 2013 | linkuj
Straszna szklanka się zrobiła. Był problem żeby z miejsca ruszyć bo koła buksowały. Koło stadionu Widzewa z 8 samochodów się stukło. Autem wracałem prawie 1,5 h. Rowerem to ja bym ze 2 h potrzebował.
kdk
- 19:54 piątek, 8 marca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa upacj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl