Zduńska Wola, Łask
Wtorek, 11 września 2012 | dodano:12.09.2012Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi, Rowerowo kolejowo
Wykorzystując ostatni ciepły dzień, pojechaliśmy z Zosią pociągiem do Zduńskiej Woli.
Pierwszym ciekawym obiektem na trasie był pałac w Paprotnicy - niestety niedostępny.
Po drodze przejeżdżaliśmy koło szkoły. Holandia? Nie. Norma w małych miejscowościach.
Dalej pojechaliśmy do Karsznic zwiedzić skansen lokomotyw. Część jest odnowiaona, większość robi jednak przygnębiające wrażenie. Izba historyczna zamknięta, przez wybitą szybę (!) udało się zrobić zdjęcie. Smutna prawda jest taka, ze poza garstką pasjonatów o zabytki techniki nikt nie dba.
Pozostały jeszcze trzy młyny:
W Marzeninie do dziś mieszczą się jakieś zakłady.
Przejechaliśmy przez Łask:
Kolejny młyn w Baryczy:
Za Baryczą wjecaliśmy we fragment Łódzkiego Szlaku Konnego. Oznakowanie prowadziło na budowę S8. Miejscowy powiedział, ze przejścia nie ma i pokazał objazd uliczkę dalej. Praca wre.
Po dość ciężkim (ale przyjemnym) leśnym odcinku dojechaliśmy do Talara. Gdy byłem tutaj rok temu, okolice młyna były zapuszczone. Teraz jest obok jakiś bar, a i most wyremontowali.
Ostatnim zabytkiem na trasie był kościół św. Wojciecha w Dobroniu.
Park w Zduńskiej Woli© barklu
Pierwszym ciekawym obiektem na trasie był pałac w Paprotnicy - niestety niedostępny.
Pałac w Paprotnicy© barklu
Po drodze przejeżdżaliśmy koło szkoły. Holandia? Nie. Norma w małych miejscowościach.
Rowerem do szkoły© barklu
Dalej pojechaliśmy do Karsznic zwiedzić skansen lokomotyw. Część jest odnowiaona, większość robi jednak przygnębiające wrażenie. Izba historyczna zamknięta, przez wybitą szybę (!) udało się zrobić zdjęcie. Smutna prawda jest taka, ze poza garstką pasjonatów o zabytki techniki nikt nie dba.
Wirowy pług śnieżny© barklu
Skansen lokomotyw w Krasznicach© barklu
Skansen lokomotyw w Krasznicach© barklu
Wnętrze parowozu Ty43© barklu
Palenisko parowozu Ty43© barklu
Skansen lokomotyw w Krasznicach© barklu
Skansen lokomotyw w Krasznicach© barklu
Smutna prawda© barklu
Izba historyczna (przez okno)© barklu
Elektrowóz ET21-1© barklu
Wnętrze elektrowozu© barklu
Pozostały jeszcze trzy młyny:
W Marzeninie do dziś mieszczą się jakieś zakłady.
Młyn w Marzeninie© barklu
Przejechaliśmy przez Łask:
XVI-wieczny kościół Nawiedzenia NMP i św. Michała Archanioła© barklu
TS11 Iskra - kiedyś stał tu Lim-2© barklu
Kolejny młyn w Baryczy:
Młyn w Baryczy© barklu
Rzeka Grabia© barklu
Za Baryczą wjecaliśmy we fragment Łódzkiego Szlaku Konnego. Oznakowanie prowadziło na budowę S8. Miejscowy powiedział, ze przejścia nie ma i pokazał objazd uliczkę dalej. Praca wre.
Budowa S8© barklu
Po dość ciężkim (ale przyjemnym) leśnym odcinku dojechaliśmy do Talara. Gdy byłem tutaj rok temu, okolice młyna były zapuszczone. Teraz jest obok jakiś bar, a i most wyremontowali.
Sosnowy las© barklu
Młyn w Ldzaniu - Talarze© barklu
Młyn w Ldzaniu - Talarze© barklu
Ostatnim zabytkiem na trasie był kościół św. Wojciecha w Dobroniu.
Kościół św. Wojciecha w Dobroniu - XVIIIw.© barklu
Dane wycieczki:
Km: | 76.00 | Km teren: | 11.00 | Czas: | 04:32 | km/h: | 16.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj