Zmoknięci
Sobota, 21 maja 2011 | dodano:21.05.2011Kategoria Łódź
Miałem się wybrać z Zosią w okolice Lasu Łagiewnickiego, ale że pogoda niepewna, postanowiliśmy nie wyjeżdżać z miasta. Wybór padł na Rudzką Górę. Ruszyliśmy. Czasami coś kapało, dwa razy przeczekiwaliśmy po pięć minut.Na Rudzie Trybunalskiej lunęło porządnie. Akurat schować się można było tylko pod niskie drzewo. Ogólnie osiedle bardzo ekologiczne:
Przeczekaliśmy, jedziemy dalej. Cośtam grzmi.
Nagle huknęło, znowu się rozpadało - w ostatniej chwili znaleźliśmy daszek nad wejściem jakiejś szkoły, gdzie już schowała się jakaś młodzież gimnazjalna. I zaczął się koniec świata: burza, ulewa, gradobicie. Oczywiście zimno. Przeczekaliśmy jakoś szczękając zębami, ruszamy. Ulicami płynie woda, żadne błotniki nie pomagają - buty mokre.
Parę kilometrów na północ suchutko. W Łagiewnikach pewnie też nic nie padało.
Panel fotowoltaiczny + wiatrak© barklu
Przeczekaliśmy, jedziemy dalej. Cośtam grzmi.
Nagle huknęło, znowu się rozpadało - w ostatniej chwili znaleźliśmy daszek nad wejściem jakiejś szkoły, gdzie już schowała się jakaś młodzież gimnazjalna. I zaczął się koniec świata: burza, ulewa, gradobicie. Oczywiście zimno. Przeczekaliśmy jakoś szczękając zębami, ruszamy. Ulicami płynie woda, żadne błotniki nie pomagają - buty mokre.
Nawałnica© barklu
Po nawałnicy© barklu
Po nawałnicy© barklu
Parę kilometrów na północ suchutko. W Łagiewnikach pewnie też nic nie padało.
Dane wycieczki:
Km: | 26.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:32 | km/h: | 17.41 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
uuuu... Pewnie fajnie się jeździło po tej wodzie :D
Trzeba by mieć amfibie ;)
Na niepewne dni polecam przeciwdeszczowy kombinezon motocyklowy. Świetna sprawa, nic nie przewieje i nic nie zmokniesz, a i złozony jest lekki i mało miejsca zajmuje :) DaDasik - 08:05 niedziela, 22 maja 2011 | linkuj
Komentuj
Trzeba by mieć amfibie ;)
Na niepewne dni polecam przeciwdeszczowy kombinezon motocyklowy. Świetna sprawa, nic nie przewieje i nic nie zmokniesz, a i złozony jest lekki i mało miejsca zajmuje :) DaDasik - 08:05 niedziela, 22 maja 2011 | linkuj