Uczelnia
Środa, 15 grudnia 2010 | dodano:15.12.2010Kategoria Łódź
Rano spieszyłem się, żeby być przed 7.30 (byłem o 7.15), toteż pojechałem odśnieżonymi ulicami najkrótszą drogą. Zwykle ich unikam ze względu na ruch, o tej porze był jednak jeszcze mały. Dojazd zajął mi 25 minut - tyle co latem.
W przerwie zajęć skoczyłem na Piotrkowską.
A drogę powrotną odbyłem "trasą letnią", czyli wzdłuż Włókniarzy. Na ścieżce rowerowej w miarę ubity śnieg, tyle że wali strasznie po rękach. Jedzie się jak po bruku. Niemniej nie jest źle - czas 35 minut (oczywiście oba czasy to rzeczywiste czasy dojazdu liczone z postojami na światłach).
W przerwie zajęć skoczyłem na Piotrkowską.
A drogę powrotną odbyłem "trasą letnią", czyli wzdłuż Włókniarzy. Na ścieżce rowerowej w miarę ubity śnieg, tyle że wali strasznie po rękach. Jedzie się jak po bruku. Niemniej nie jest źle - czas 35 minut (oczywiście oba czasy to rzeczywiste czasy dojazdu liczone z postojami na światłach).
Dane wycieczki:
Km: | 15.00 | Km teren: | 6.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Składak nowszy (już nie istnieje) | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj