Las Łagiewnicki w deszczu
Niedziela, 11 kwietnia 2010 | dodano:11.04.2010Kategoria P. K. Wzniesień Łódzkich, Okolice Łodzi
Pojechałem na najbardziej stromy podjazd w Lesie Łagiewnickim (po drugiej stronie Okólnej, na zielonym szlaku)
Pierwszą część podjazdu pokonałem niestety nie do końca - korzeń wytrącił mnie z rytmu i musiałem się podeprzeć (na zdjęciach wydaje się bardziej łagodny, niż w rzeczywistości).
Druga część już bez podpórki
Powrót przez las, nie Wycieczkową
Tablica© barklu
Wjazd do lasu© barklu
Pierwszą część podjazdu pokonałem niestety nie do końca - korzeń wytrącił mnie z rytmu i musiałem się podeprzeć (na zdjęciach wydaje się bardziej łagodny, niż w rzeczywistości).
Pierwsza część© barklu
Druga część już bez podpórki
Druga część© barklu
Powrót przez las, nie Wycieczkową
Strumyk© barklu
Dane wycieczki:
Km: | 29.10 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 01:39 | km/h: | 17.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Ceprogóral | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Ale ja pisałem odnośnie pierwszej linijki wpisu Barklu. Chciałem mu popowiedzieć, gdzie jeszcze może sprawdzić swoje nogi ;-)
kolarzyk - 22:06 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj
Kolarzyk dzięki za lekcję o podjazdach łagiewnickich, ale ja nigdzie nie napisałem, że on jest najtrudniejszy :) Po prostu ta górka ma przyjemne ukształtowanie i jest dłuuuuga co sprawia, że zjeżdżanie z niej to genialna frajda :)
Jeśli chodzi o nastromienie to faktycznie najgorsza nie jest, są lepsze :) siwy-zgr - 21:55 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj
Jeśli chodzi o nastromienie to faktycznie najgorsza nie jest, są lepsze :) siwy-zgr - 21:55 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj
Eee.. Nie chcę się wymądzrzać, ale.. Co do najtrudniejszego (pod względem nachylenia) podjazdu w Lesie Łagiewnickim to ten podjazd od Łużyka na pewno nim nie jest :-)
Nasze lokalne wyścigowe charty robią go z dużej tarczy (44z). Trudniejszy jest na pewno podjazd na Grzybową Górę (widziałem tylko 1 osobę, która wjeżdża go z dużej tarczy) i w okolicach tzw. Parowów (po lewej stronie względem podjazdu od Łużyka, ale łódzka Mazovia tam nie jechała), gdzie nawet Kamień ma problemy z wjechaniem :-)
Poza tym np. wjazd na Śmieciową Górę na Rogach od strony N jest obecnie trudny (ze względu na podłużne uskoki, które trudno pokonać).
No, ale gratulacje za zmierzenie się z Łużykiem , bo to jeden z fajniejszych podjazdów w LŁ. kolarzyk - 21:48 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj
Nasze lokalne wyścigowe charty robią go z dużej tarczy (44z). Trudniejszy jest na pewno podjazd na Grzybową Górę (widziałem tylko 1 osobę, która wjeżdża go z dużej tarczy) i w okolicach tzw. Parowów (po lewej stronie względem podjazdu od Łużyka, ale łódzka Mazovia tam nie jechała), gdzie nawet Kamień ma problemy z wjechaniem :-)
Poza tym np. wjazd na Śmieciową Górę na Rogach od strony N jest obecnie trudny (ze względu na podłużne uskoki, które trudno pokonać).
No, ale gratulacje za zmierzenie się z Łużykiem , bo to jeden z fajniejszych podjazdów w LŁ. kolarzyk - 21:48 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj
Mokro w Łodzi. Górka z bajorem na końcu jest świetna :) Pozdrawiam.
siwy-zgr - 19:27 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj
Komentuj