Znowu małe kłopoty...
Piątek, 2 października 2009 | dodano:02.10.2009Kategoria Łódź
  Po wczorajszych przygodach z dętką dzisiaj problem z U-lockiem. Zalało go wczoraj przy ulewie, i dzisiaj kluczyk nie chciał się przekręcić. Musiałem szybko jechać na stację benzynową - na coś jednak stacje się przydają ;) - i kupić WD-40, bo oczywiście zorientowałem się dopiero gdy chciałem zapiąć rower.
A oto skutki wczorajszej nawałnicy, w którą miałem okazję wracać do domu:
 
   
     
  
   
  
  
 
    A oto skutki wczorajszej nawałnicy, w którą miałem okazję wracać do domu:

Policyjny parking przy al. Politechniki© barklu
Dane wycieczki:
   
    | Km: | 11.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Składak made in PRL (przekazany) | ||
| Aktywność Jazda na rowerze | |||||||
Komentarze
   To nie chodzi o kradzież po pierwsze primo :P  Ale ogólnie o ich "bezradność". Zamiast łapać piratów drogowych, złodzieji i innych ważnych spraw to oni wolą czaić się za młodymi ludźmi i wlepiać im mandaty za przeklinanie. Więc chyba coś nie halo :P  
Nigdy Polska nie będzie taka jak zachód a szkoda.... rammzes - 17:17 piątek, 2 października 2009 | linkuj
 
  Nigdy Polska nie będzie taka jak zachód a szkoda.... rammzes - 17:17 piątek, 2 października 2009 | linkuj
   taa... tyle że fakt że stoją tam radiowozy wcale nie oznacza że to teren Policji...
jest to teren należący do UMŁ na którym stoją auta różnych służb, ucierpiałaby karetka, czy auto straży pożarnej to już nie byłoby tak do śmiechu co?
BTW Rammzes - Jak ci ukradną rower to zamiast ich nie cierpieć pójdziesz karnie zgłosić kradzież i liczyć żeby się zguba znalazła... wikiyu - 15:04 piątek, 2 października 2009 | linkuj
 
  
 
  jest to teren należący do UMŁ na którym stoją auta różnych służb, ucierpiałaby karetka, czy auto straży pożarnej to już nie byłoby tak do śmiechu co?
BTW Rammzes - Jak ci ukradną rower to zamiast ich nie cierpieć pójdziesz karnie zgłosić kradzież i liczyć żeby się zguba znalazła... wikiyu - 15:04 piątek, 2 października 2009 | linkuj
   No niezłe wiaterek narozrabiał. Mam nadzieje, że nikt nie ucierpiał. A z drugiej strony to dobrze ze na teren policji poleciało drzewo - nie cierpie ich! Pozdrawiam
   rammzes - 13:57 piątek, 2 października 2009 | linkuj
  
  Komentuj
                    
  















































