Veelerveen
Niedziela, 5 lipca 2020 | dodano:05.07.2020Kategoria Niemcy/Holandia, Z przyczepką
Ponoć Niderlandy mają super klimat do jazdy rowerem przez cały rok, a w Polsce "niedasie". No więc dzisiaj była próbka tego klimatu: bardzo silny wiatr i co jakiś czas mżawka padająca poziomo. Przy bocznym wietrze nawet drzewa słabo chronią, jeśli nie ma krzaków obok, przy przednim nieco lepiej (i jak widać nie łamią się). Otwarte przestrzenie odpadały, chyba ze z wiatrem w plecy ;)
Zdarzył się i "cud" w postaci natrafienia na bardzo błotnistą drogę (większość nawet polnych dróg w okolicy jest jakoś utwardzona)
Jakoś dało radę przejechać, choć rower wybitnie nieprzystosowany do terenu.
Zdarzył się i "cud" w postaci natrafienia na bardzo błotnistą drogę (większość nawet polnych dróg w okolicy jest jakoś utwardzona)
Jakoś dało radę przejechać, choć rower wybitnie nieprzystosowany do terenu.
Dane wycieczki:
Km: | 32.50 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:09 | km/h: | 15.12 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
No w końcu zaczyna docierać: krzak - tak, wysokie badyle - niet!
mors - 06:23 czwartek, 9 lipca 2020 | linkuj
Komentuj