Górna
Niedziela, 10 listopada 2019 | dodano:10.11.2019Kategoria Łódź, Z przyczepką
Jak się okazuje, terenowa ścieżka wzdłuż torów kolejowych między Przybyszewskiego a Śląską jest przejezdna także z przyczepką.
10 listopada, a jeszcze zielone liście... obok pomarańczowych
W pewnym momencie poczułem, że tylny hamulec zaczyna hamować pulsacyjnie. Przyczyną okazała się pęknięta obręcz - straszny szajs, poniżej 4 tys km i nawet nieprzetarta do kontrolnego wgłębienia. Na szczęście jakoś dojechałem, a nawet zrobiłem dodatkowe kolko po osiedlu bo Adelka zasnęła w przyczepce.
A na koniec dolinka w parku Zaruskiego. Na górze rosną modrzewie.
10 listopada, a jeszcze zielone liście... obok pomarańczowych
W pewnym momencie poczułem, że tylny hamulec zaczyna hamować pulsacyjnie. Przyczyną okazała się pęknięta obręcz - straszny szajs, poniżej 4 tys km i nawet nieprzetarta do kontrolnego wgłębienia. Na szczęście jakoś dojechałem, a nawet zrobiłem dodatkowe kolko po osiedlu bo Adelka zasnęła w przyczepce.
A na koniec dolinka w parku Zaruskiego. Na górze rosną modrzewie.
Dane wycieczki:
Km: | 26.90 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 13.12 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zimownik / ciągnik | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Masakra, co to za obręcz. o_O
PS. Moje wytrzymają pewnie milion km. ;) mors - 21:37 niedziela, 24 listopada 2019 | linkuj
Komentuj
PS. Moje wytrzymają pewnie milion km. ;) mors - 21:37 niedziela, 24 listopada 2019 | linkuj