Praca
Piątek, 31 maja 2019 | dodano:31.05.2019Kategoria Łódź
Wreszcie się zebrałem i wymieniłem chlapacz - stary się postrzępił i przy większych prędkościach rozłaził na boki, przepuszczając wodę środkiem prosto na suport. W ogóle wytrzymał sporo, już z dwa lata temu już odpadał, to go odwróciłem tak by rozdarte miejsce mocowania było na dole.
Dzięki WD40 udało mi się nawet odkręcić zardzewiałą śrubkę i założyć ja ponownie. Jak zwykle gwintem na zewnątrz, żeby w razie totalnego zapieczenia łatwiej było spiłować nakrętkę. Nowy chlapacz oczywiście też wycięty z gumy znalezionej na ulicy ;)

Dzięki WD40 udało mi się nawet odkręcić zardzewiałą śrubkę i założyć ja ponownie. Jak zwykle gwintem na zewnątrz, żeby w razie totalnego zapieczenia łatwiej było spiłować nakrętkę. Nowy chlapacz oczywiście też wycięty z gumy znalezionej na ulicy ;)

Dane wycieczki:
Km: | 12.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 16.67 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Miejski pogromca zasp | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj