Praca
Piątek, 26 kwietnia 2019 | dodano:27.04.2019Kategoria Łódź
Po pracy trochę pogrzebałem przy rowerze przyczepkowym. We wszystkich poradach dotyczących kasowania luzów na suporcie piszą o zdejmowaniu korby, rozkręcaniu, smarowaniu... a po co? Kontra w lewo kluczem francuskim, nakrętka w prawo kluczem płaskim i zrobione ;)
Dane wycieczki:
Km: | 12.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:41 | km/h: | 18.29 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Miejski pogromca zasp | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Smarowanie generalnie nie jest głupie. ;)
Ale swoją rację pewnie też masz, choć czego jak czego, ale suportów nie tykam się, odkąd "za łebka" rozkręciłem suport w Wigry3 i poległem na składaniu z powrotem. ;] mors - 19:10 sobota, 27 kwietnia 2019 | linkuj
Komentuj
Ale swoją rację pewnie też masz, choć czego jak czego, ale suportów nie tykam się, odkąd "za łebka" rozkręciłem suport w Wigry3 i poległem na składaniu z powrotem. ;] mors - 19:10 sobota, 27 kwietnia 2019 | linkuj