Informacje

  • Wszystkie kilometry: 125621.30 km
  • Km w terenie: 10260.81 km (8.17%)
  • Czas na rowerze: 222d 14h 58m
  • Prędkość średnia: 16.83 km/h
  • Więcej informacji.

Przebiegi roczne

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Zaliczone gminy

baton rowerowy bikestats.pl

Jeżdżę na

Jeździłem na

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barklu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Zgierz... i znowu rowerowy bubel

Sobota, 20 kwietnia 2019 | dodano:20.04.2019Kategoria Okolice Łodzi, Z przyczepką
Srogie piguły biorą odpowiedzialni za infrę rowerową z Zgierzu. Najpierw CPR utworzony na dziurawym chodniku, z przejazdem prowadzącym na słup, ale to już twór powstały z 2-3 lata temu.

Przy skrzyżowaniu z Gałczyńskiego łaskawie zrobili DDR, niestety z kostki, jak w latach 90.

Przy skrzyżowaniu wielkie zawijasy, przeplotki z pieszymi, przejazd będzie po zewnętrznej. Jakby nie mogli zrobić normalnie DDR tuż przy jezdni, przejazd na wprost, i nie byłoby żadnych konfliktów z pieszymi.

Po drugiej stronie Parzęczewskiej też cuda na kiju. To pewnie miały być podpórki takie jak w Łodzi są przed przejazdami z sygnalizacją, żeby można było oprzeć nogę i łatwiej ruszać. Tyle ze tutaj nie ma sygnalizacji, a rowerzyści mają pierwszeństwo,. więc raczej nie powinni się zatrzymywać. Do tego podpórka dla przeciwnego kierunku zamontowana "pod prąd", bo po lewej.

Na plus przynajmniej nasadzenia między DDR a jezdnią. Z tą korą i niskimi krzaczkami też chyba się wzorują na Łodzi ;)

Dalej pojechałem szutrową drogą w stronę Grotnik.

Odbiłem przed przejazdem kolejowym, by pojechać drogą wzdłuż torów, którą na odcinku leśnym chyba zaorali. I dalej przez Jedlicze też było sporo piachów i bezdroży, aż do Aleksandrowa. A córka sobie na nich bez problemu przysnęła ;)

A na koniec: kolejna opona w krzakach odnaleziona. 26x1,75, prawie nówka.

Dane wycieczki:
Km:38.90Km teren:8.00 Czas:02:43km/h:14.32
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Zimownik / ciągnik
Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Współczesna CST Traveller.
barklu
- 04:35 środa, 24 kwietnia 2019 | linkuj
Niezła dramaturgia - i jeszcze te drzewka. ;))
Nie napisałeś najważniejszego: opona Stomil, Degum, czy jaka? :)
mors
- 22:02 wtorek, 23 kwietnia 2019 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa walaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl