Antylodowy pirat drogowy ;)
Niedziela, 6 stycznia 2019 | dodano:06.01.2019Kategoria Okolice Łodzi
Warunki takie, że wczorajsza chlapa pozamarzała i wiele dróg rowerowych nie nadaje się do użytku. Na Łagiewnickiej łamałem przepisy jadąc raz jezdnią, raz chodnikiem (o dziwo był odśnieżony i suchy). Na szczęście mały ruch.
Potem już unikałem dróg z DDRami jadąc przez Łagiewniki, Zgierz i Łódź. Na Aleksandrowskiej skusił mnie w miarę odśnieżony wiadukt, pojechałem jak należy, a na zjeździe przed przejazdem pofalowane lodowisko. Niby dalej znowu odśnieżone, ale dzięki - lepiej odbić w inna ulicę, gdzie można jechać jezdnią.
Potem już unikałem dróg z DDRami jadąc przez Łagiewniki, Zgierz i Łódź. Na Aleksandrowskiej skusił mnie w miarę odśnieżony wiadukt, pojechałem jak należy, a na zjeździe przed przejazdem pofalowane lodowisko. Niby dalej znowu odśnieżone, ale dzięki - lepiej odbić w inna ulicę, gdzie można jechać jezdnią.
Dane wycieczki:
Km: | 25.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:32 | km/h: | 16.63 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
''sory taki mamy klimat'' a ''zima znów zaskoczyła drogowców''
DaruS - 13:59 niedziela, 6 stycznia 2019 | linkuj
Komentuj