Adamów i duże zbiory owców

barklu

barklu
Łódź

Informacje

Wszystkie kilometry: 125247.70 km
Km w terenie: 10254.81 km (8.19%)
Czas na rowerze: 222d 04h 49m
Prędkość średnia: 16.83 km/h
Więcej informacji.

Przebiegi roczne

Zaliczone gminy

Jeżdżę na

Jeździłem na

Szukaj

Znajomi

wszyscy znajomi(22)

Wykres roczny

Archiwum

2024, Listopad_{(21, 0)}

2024, Październik_{(32, 0)}

2024, Wrzesień_{(32, 0)}

2024, Sierpień_{(20, 0)}

2024, Lipiec_{(41, 0)}

2024, Czerwiec_{(38, 0)}

2024, Maj_{(28, 0)}

2024, Kwiecień_{(40, 0)}

2024, Marzec_{(36, 0)}

2024, Luty_{(30, 0)}

2024, Styczeń_{(25, 0)}

2023, Grudzień_{(30, 0)}

2023, Listopad_{(33, 0)}

2023, Październik_{(40, 0)}

2023, Wrzesień_{(37, 0)}

2023, Sierpień_{(34, 0)}

2023, Lipiec_{(36, 0)}

2023, Czerwiec_{(44, 0)}

2023, Maj_{(39, 0)}

2023, Kwiecień_{(36, 0)}

2023, Marzec_{(32, 0)}

2023, Luty_{(28, 0)}

2023, Styczeń_{(31, 0)}

2022, Grudzień_{(31, 0)}

2022, Listopad_{(23, 0)}

2022, Październik_{(35, 0)}

2022, Wrzesień_{(35, 0)}

2022, Sierpień_{(41, 0)}

2022, Lipiec_{(35, 0)}

2022, Czerwiec_{(34, 0)}

2022, Maj_{(33, 0)}

2022, Kwiecień_{(30, 0)}

2022, Marzec_{(31, 0)}

2022, Luty_{(27, 1)}

2022, Styczeń_{(27, 1)}

2021, Grudzień_{(33, 0)}

2021, Listopad_{(31, 0)}

2021, Październik_{(31, 0)}

2021, Wrzesień_{(38, 0)}

2021, Sierpień_{(43, 0)}

2021, Lipiec_{(39, 0)}

2021, Czerwiec_{(30, 0)}

2021, Maj_{(32, 0)}

2021, Kwiecień_{(30, 0)}

2021, Marzec_{(30, 1)}

2021, Luty_{(24, 0)}

2021, Styczeń_{(29, 0)}

2020, Grudzień_{(27, 0)}

2020, Listopad_{(28, 1)}

2020, Październik_{(29, 3)}

2020, Wrzesień_{(31, 0)}

2020, Sierpień_{(29, 0)}

2020, Lipiec_{(30, 11)}

2020, Czerwiec_{(30, 11)}

2020, Maj_{(29, 33)}

2020, Kwiecień_{(25, 19)}

2020, Marzec_{(26, 30)}

2020, Luty_{(30, 17)}

2020, Styczeń_{(30, 13)}

2019, Grudzień_{(32, 18)}

2019, Listopad_{(30, 21)}

2019, Październik_{(31, 6)}

2019, Wrzesień_{(28, 13)}

2019, Sierpień_{(31, 22)}

2019, Lipiec_{(32, 46)}

2019, Czerwiec_{(29, 8)}

2019, Maj_{(30, 54)}

2019, Kwiecień_{(34, 74)}

2019, Marzec_{(34, 34)}

2019, Luty_{(27, 32)}

2019, Styczeń_{(32, 30)}

2018, Grudzień_{(31, 31)}

2018, Listopad_{(37, 1)}

2018, Październik_{(33, 2)}

2018, Wrzesień_{(29, 10)}

2018, Sierpień_{(33, 41)}

2018, Lipiec_{(32, 22)}

2018, Czerwiec_{(31, 8)}

2018, Maj_{(33, 3)}

2018, Kwiecień_{(30, 5)}

2018, Marzec_{(31, 2)}

2018, Luty_{(28, 0)}

2018, Styczeń_{(31, 3)}

2017, Grudzień_{(29, 40)}

2017, Listopad_{(31, 1)}

2017, Październik_{(33, 5)}

2017, Wrzesień_{(30, 8)}

2017, Sierpień_{(30, 1)}

2017, Lipiec_{(29, 1)}

2017, Czerwiec_{(30, 3)}

2017, Maj_{(32, 5)}

2017, Kwiecień_{(35, 21)}

2017, Marzec_{(31, 50)}

2017, Luty_{(28, 17)}

2017, Styczeń_{(30, 24)}

2016, Grudzień_{(30, 37)}

2016, Listopad_{(30, 25)}

2016, Październik_{(33, 23)}

2016, Wrzesień_{(30, 30)}

2016, Sierpień_{(31, 21)}

2016, Lipiec_{(35, 24)}

2016, Czerwiec_{(28, 12)}

2016, Maj_{(31, 13)}

2016, Kwiecień_{(30, 15)}

2016, Marzec_{(36, 20)}

2016, Luty_{(29, 12)}

2016, Styczeń_{(31, 8)}

2015, Grudzień_{(33, 21)}

2015, Listopad_{(31, 25)}

2015, Październik_{(36, 7)}

2015, Wrzesień_{(35, 20)}

2015, Sierpień_{(33, 3)}

2015, Lipiec_{(35, 14)}

2015, Czerwiec_{(29, 25)}

2015, Maj_{(33, 22)}

2015, Kwiecień_{(32, 16)}

2015, Marzec_{(31, 6)}

2015, Luty_{(29, 21)}

2015, Styczeń_{(31, 23)}

2014, Grudzień_{(31, 24)}

2014, Listopad_{(33, 13)}

2014, Październik_{(34, 13)}

2014, Wrzesień_{(32, 20)}

2014, Sierpień_{(39, 42)}

2014, Lipiec_{(29, 15)}

2014, Czerwiec_{(28, 13)}

2014, Maj_{(33, 17)}

2014, Kwiecień_{(35, 20)}

2014, Marzec_{(32, 9)}

2014, Luty_{(28, 11)}

2014, Styczeń_{(29, 7)}

2013, Grudzień_{(30, 11)}

2013, Listopad_{(31, 16)}

2013, Październik_{(35, 10)}

2013, Wrzesień_{(33, 10)}

2013, Sierpień_{(35, 20)}

2013, Lipiec_{(30, 10)}

2013, Czerwiec_{(34, 25)}

2013, Maj_{(36, 11)}

2013, Kwiecień_{(30, 20)}

2013, Marzec_{(31, 26)}

2013, Luty_{(28, 17)}

2013, Styczeń_{(31, 21)}

2012, Grudzień_{(31, 15)}

2012, Listopad_{(30, 28)}

2012, Październik_{(32, 30)}

2012, Wrzesień_{(37, 2)}

2012, Sierpień_{(33, 7)}

2012, Lipiec_{(23, 9)}

2012, Czerwiec_{(33, 8)}

2012, Maj_{(35, 6)}

2012, Kwiecień_{(32, 7)}

2012, Marzec_{(32, 14)}

2012, Luty_{(30, 9)}

2012, Styczeń_{(30, 11)}

2011, Grudzień_{(32, 11)}

2011, Listopad_{(31, 3)}

2011, Październik_{(37, 2)}

2011, Wrzesień_{(34, 7)}

2011, Sierpień_{(21, 10)}

2011, Lipiec_{(31, 17)}

2011, Czerwiec_{(35, 5)}

2011, Maj_{(37, 6)}

2011, Kwiecień_{(34, 10)}

2011, Marzec_{(36, 11)}

2011, Luty_{(21, 17)}

2011, Styczeń_{(29, 15)}

2010, Grudzień_{(31, 20)}

2010, Listopad_{(32, 8)}

2010, Październik_{(33, 6)}

2010, Wrzesień_{(41, 10)}

2010, Sierpień_{(37, 13)}

2010, Lipiec_{(40, 11)}

2010, Czerwiec_{(40, 7)}

2010, Maj_{(43, 11)}

2010, Kwiecień_{(42, 13)}

2010, Marzec_{(41, 16)}

2010, Luty_{(36, 21)}

2010, Styczeń_{(41, 12)}

2009, Grudzień_{(40, 15)}

2009, Listopad_{(37, 11)}

2009, Październik_{(41, 11)}

2009, Wrzesień_{(40, 9)}

2009, Sierpień_{(39, 1)}

2009, Lipiec_{(18, 0)}

2009, Czerwiec_{(37, 2)}

2009, Maj_{(40, 3)}

2009, Kwiecień_{(42, 13)}

2009, Marzec_{(11, 0)}

2009, Luty_{(8, 0)}

2009, Styczeń_{(9, 0)}

Linki

Adamów i duże zbiory owców

Niedziela, 12 sierpnia 2018 | dodano:12.08.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi, Z przyczepką

Miało być więcej polnych dróg, a tu proszę - w Adamowie położyli asfalt. Na szczęście drzewa się ostały.

W tym drzewa owocowe, np. ta przydrożna jabłoń:

Za wsią jednak było "po staremu", czyli szuter, a potem w ogóle polna droga.

Przy niej dostrzegłem mirabelkę, na której było chyba więcej owoców niż liści. Aż dziwne, że nawet na wsi nikt nie zbiera owoców.

Dzięki przestrzeni bagażowej za siedziskiem w przyczepce teraz mam jak zbierać wiejskie owoce i zawieźć je w całości do domu.

Mirabelki i gruszki w większości na kompot, jabłka do chrupania ;)

Dane wycieczki:

Uczestnicy

Km:	47.20	Km teren:	8.00	Czas:	03:03	km/h:	15.48
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Zimownik / ciągnik
Aktywność Jazda na rowerze

Linkuj | Komentuj | Komentarze(10)

Komentarze

Pokrzywy to od babci, a reszta to efekt częstych wczasów na agroturystyce i łatwego dostępu do darmowych owoców.

barklu - 15:07 poniedziałek, 20 sierpnia 2018 | linkuj

Nawet nie znałem takich słów. :) Ale skądś te motywy musiałeś podłapać - rodzice? dziadkowie?

"za hipstera się nie uważam, to zbyt mainstreemowe ;)" - tutaj pełna zgoda. ;)

No i nie zapominaj o mleczach, tarninie, i wielu innych... ;>

mors - 19:36 niedziela, 19 sierpnia 2018 | linkuj

Pokrzywy na herbatę też mi się zdarza na wiosnę zbierać :P
A robienie rzeczy własnym sumptem (czasem ze śmieci, nie bójmy się tego przynać) i zbieranie dzikich owoców można też nazwać po hipstersku recyklingowym do-it-yourself oraz freeganizmem. Choć ja akurat za hipstera się nie uważam, to zbyt mainstreemowe ;)

barklu - 15:38 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj

PS. jeszcze pomyśl o mleczach i pokrzywach. :) ;>

mors - 08:31 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj

Ja też nie mam kompleksów wiejskości. ;p
Ale takie klimaty, jak zbieranie owoców z przydrożnych drzew czy robienie wielu rzeczy własnym sumptem (np. słynne chlapacze ;) ) to było powszechne za komuny i głównie na wsiach, a dziś to raczej już tylko u starszych ludzi, stąd moje zdumienie. ;)

mors - 08:30 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj

No właśnie mam w pełni miejskie pochodzenie, i dlatego:
-pewnych rzeczy mi brakuje, więc korzystam jak mogę
-nie mam na ich podłożu kompleksów "wiejskości", mam w d... co sobie ludzie pomyślą.

barklu - 04:47 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj

Barklu, czy Ty masz wiejskie pochodzenie, czy masz to tak samo z siebie? ;) Bo nijak mi Twój styl nie pasuje do dużego miasta. ;)

mors - 18:34 niedziela, 12 sierpnia 2018 | linkuj

Mirabelek nawet nie muszę daleko szukać, bo na Odolanach jest ich pełno i też nikt ich nie zbiera. Najlepsze i najrzadsze są te czerwone.

kdk - 17:14 niedziela, 12 sierpnia 2018 | linkuj

Niestety nie było :P Ogólnie lubię mirabelki, a nawet nie ma gdzie ich kupić, z resztą po co kupować coś, co zupełnie legalnie można mieć za darmo ;) Najlepsze, że pewnie część wyśmiewających się z mirabelek pewnie nigdy ich nie jadło, woli kupować w markecie śliwki, które wyglądają i smakują jak plastikowe - tu akurat nie piję do Ciebie, bo wiem że chodzisz po rynkach, ale są tacy marketowcy.

barklu - 16:40 niedziela, 12 sierpnia 2018 | linkuj

Szczawiu nie było na zupę ?

kdk - 15:32 niedziela, 12 sierpnia 2018 | linkuj

Komentuj