Rzgowska patelnia
Sobota, 28 lipca 2018 | dodano:28.07.2018Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi, Z przyczepką
No i stało się: na drodze ze Rzgowa do Kalinka jakiś idiota postanowił wyciąć wszystkie drzewa, tym samym robiąc patelnię (a zimą wydmuchowisko). Niby to były tylko topole, niby posadził jakieś patyki w zastępstwie, ale najpierw powinien sadzić, potem poczekać aż dorosną do dawania i, i dopiero potem wycinać stare. A tym bardziej powinien posadzić po tej stronie co droga rowerowa. Teraz za karę powinien przez cały dzień jeździć tam rowerem w tę z powrotem!
Dane wycieczki:
Km: | 40.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:39 | km/h: | 15.28 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zimownik / ciągnik | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Już sama ta irytująco pofalowana droga rowerowa wystarczyła mi by znacznie częściej wybierać minimalnie dłuższy przejazd ul. Glinianą. A teraz jest tu tak brzydko (włącznie z pozostawionymi pniami, z których wyrosły mało estetyczne krzaki), że tym bardziej.
SlaBo - 21:41 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Komentuj