Lućmierz - korytarz pod S14 i barszcz Sosnowskiego
Niedziela, 21 maja 2017 | dodano:21.05.2017Kategoria 40-60km, Okolice Łodzi
Na początek mała dedykacja ;)
Ul. Zimna Woda © barklu
Tą oto Zimną Wodą dojechałem do szosy Zgierz-Aleksandrów. Jak się okazuje, ktoś nie zmieścił się w zakręcie, ale za to uczciwie odstawił tabliczkę.
Ścięty znak © barklu
Dalej jechałem obrzeżami Zgierza, przez Las Krogulec do ul. Grotnickiej.
Nie jechałem jednak tak jak zwykle piaszczystą drogą w stronę Lućmierza, tylko odbiłem wcześniej w stronę lasu.
Droga w stronę lasu © barklu
W lućmierskim lesie spore wycinki, dużo drewna do wywiezienia...
Wycinki w Lućmierzu © barklu
...bo przygotowali już korytarz na drogę S14, której budowę anulowano. Niby coś kombinują z nowym przetargiem, ma być taniej m.in dzięki zmniejszeniu liczby węzłów, i mam nadzieję że nie zmienią przebiegu i wycinka nie pójdzie na marne. Swoją drogą tylko jeden węzeł retkiński na całą Łódź to masakra - będą korki na dojeździe, a cała północ miasta włącznie z TIRami z Teofilowa Przemysłowego nadal będzie jechać przez Zgierz, jak mają robić tak to już lepiej niech nie robią wcale, niech zrobi inny rząd tak jak planowano dotychczas.
Korytarz pod S14 © barklu
Potem skręciłem w jakoś boczną dróżkę i widać zajęty skręcaniem na piachu nie spojrzałem dokładnie na znak (zazwyczaj zakazy wstępu dotyczą ścinki drzew, w niedzielę prac nie ma więc i jego złamanie nie niesie zagrożenia) i w pewnym momencie dojrzałem tuż przy drodze to:
Barszcz Sosnowskiego © barklu
Niestety ten syf jest już w Łódzkiem, mam nadzieję że coś zamierzają zrobić z niewielką kępą zanim się rozprzestrzeni. Dobrze, że było dzisiaj chłodno, ale specyficzny zapach i tak było czuć. Z drugiej strony drogi zerknąłem na znak, i zakaz wcale nie dotyczy ścinki - dobrze przynajmniej, że zagrożenie jest oznakowane.
Zakaz wstępu © barklu
Kawałek pojechałem szosą, mijając taką ciekawostkę sprzed reformy terenu zabudowanego:
Stary znak © barklu
Skręciłem w ul. Łanową w Zgierzu, chcąc przejechać się niedawno powstałym tam ciągiem pieszo-rowerowym. Wjazd od zachodu niestety przez przejście dla pieszych:
CPR wzdłuż Łanowej w Zgierzu © barklu
Sama ulica leży na granicy Zgierza, Rosanowa i Lućmierza:
Granica miejscowości © barklu
Oznakowanie zakończenia też trochę dziwne, zwykle nie stawia się znaku końca drogi dla pieszych:
Koniec CPR © barklu
Minąłem też dwie stacje roweru publicznego w Zgierzu. W parku natknąłem się nawet model dla dzieci - coś, czego łódzki system nie ma.
Stacja w parku miejskim © barklu
Systemy są na szczęście kompatybilne, na stacjach widać wymieszane rowery łódzkie i zgierskie.
Stacja przy pl. Kilińskiego © barklu
A na koniec "oszałamiająca" prędkość tramwaju na Łódzkiej w Zgierzu - jadąc pod górkę utrzymywałem tę samą prędkość (ok. 20km/h), a tramwaj ma jeszcze przystanki i na pierwszym z nich został w tyle.
Ul. Zimna Woda © barklu
Tą oto Zimną Wodą dojechałem do szosy Zgierz-Aleksandrów. Jak się okazuje, ktoś nie zmieścił się w zakręcie, ale za to uczciwie odstawił tabliczkę.
Ścięty znak © barklu
Dalej jechałem obrzeżami Zgierza, przez Las Krogulec do ul. Grotnickiej.
Nie jechałem jednak tak jak zwykle piaszczystą drogą w stronę Lućmierza, tylko odbiłem wcześniej w stronę lasu.
Droga w stronę lasu © barklu
W lućmierskim lesie spore wycinki, dużo drewna do wywiezienia...
Wycinki w Lućmierzu © barklu
...bo przygotowali już korytarz na drogę S14, której budowę anulowano. Niby coś kombinują z nowym przetargiem, ma być taniej m.in dzięki zmniejszeniu liczby węzłów, i mam nadzieję że nie zmienią przebiegu i wycinka nie pójdzie na marne. Swoją drogą tylko jeden węzeł retkiński na całą Łódź to masakra - będą korki na dojeździe, a cała północ miasta włącznie z TIRami z Teofilowa Przemysłowego nadal będzie jechać przez Zgierz, jak mają robić tak to już lepiej niech nie robią wcale, niech zrobi inny rząd tak jak planowano dotychczas.
Korytarz pod S14 © barklu
Potem skręciłem w jakoś boczną dróżkę i widać zajęty skręcaniem na piachu nie spojrzałem dokładnie na znak (zazwyczaj zakazy wstępu dotyczą ścinki drzew, w niedzielę prac nie ma więc i jego złamanie nie niesie zagrożenia) i w pewnym momencie dojrzałem tuż przy drodze to:
Barszcz Sosnowskiego © barklu
Niestety ten syf jest już w Łódzkiem, mam nadzieję że coś zamierzają zrobić z niewielką kępą zanim się rozprzestrzeni. Dobrze, że było dzisiaj chłodno, ale specyficzny zapach i tak było czuć. Z drugiej strony drogi zerknąłem na znak, i zakaz wcale nie dotyczy ścinki - dobrze przynajmniej, że zagrożenie jest oznakowane.
Zakaz wstępu © barklu
Kawałek pojechałem szosą, mijając taką ciekawostkę sprzed reformy terenu zabudowanego:
Stary znak © barklu
Skręciłem w ul. Łanową w Zgierzu, chcąc przejechać się niedawno powstałym tam ciągiem pieszo-rowerowym. Wjazd od zachodu niestety przez przejście dla pieszych:
CPR wzdłuż Łanowej w Zgierzu © barklu
Sama ulica leży na granicy Zgierza, Rosanowa i Lućmierza:
Granica miejscowości © barklu
Oznakowanie zakończenia też trochę dziwne, zwykle nie stawia się znaku końca drogi dla pieszych:
Koniec CPR © barklu
Minąłem też dwie stacje roweru publicznego w Zgierzu. W parku natknąłem się nawet model dla dzieci - coś, czego łódzki system nie ma.
Stacja w parku miejskim © barklu
Systemy są na szczęście kompatybilne, na stacjach widać wymieszane rowery łódzkie i zgierskie.
Stacja przy pl. Kilińskiego © barklu
A na koniec "oszałamiająca" prędkość tramwaju na Łódzkiej w Zgierzu - jadąc pod górkę utrzymywałem tę samą prędkość (ok. 20km/h), a tramwaj ma jeszcze przystanki i na pierwszym z nich został w tyle.
Dane wycieczki:
Km: | 40.50 | Km teren: | 16.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 15.99 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj