Do pracy - wypadek
Poniedziałek, 20 czerwca 2016 | dodano:20.06.2016Kategoria Łódź
Niestety z mojej winy - niedostosowanie prędkości do mokrych warunków i jada za blisko pojazdu poprzedzającego. Dobrze,że tylko ja jestem poszkodowany, nawet nie uszkodziłem żadnego samochodu, choć było blisko. Jechałem Sienkiewicza z górki w tempie takim jak samochody (ok. 30km/h). Samochód drugi przede mną zahamował aby skręcić w bramę, ten przede mną a za nim też. I już wiedziałem że nie dam rady - skierowałem rower na prawo ostro hamując, tylne koło wpadło w poślizg, próbowałem się wybronić ale walnąłem o krawężnik i poleciałem. Dobrze, że nikt na mnie nie najechał, jeden kierowca nawet pomógł mi wstać, a piesza poratowała chusteczkami do wytarcia krwi. Ochłonąłem, dojechałem jeszcze kilkaset metrów do pracy, i dopiero zaczęło mnie boleć - dobrze, że niedaleko do lekarza, to kolega podwiózł.
Skutki:
-stłuczona (skręcona?) stopa, niestety był tylko internista a do ortopedy po 16 nie miałem już siły iść - pójdę, jak nie będzie poprawy.
-obite i bolące żebra (o kierownicę, albo raczej o dzwonek)
-zdarta skóra na łokciu i na dłoniach
-kości na szczęście wszystkie całe (rtg)
Będzie do środy L4, moje pierwsze zwolnienie w życiu - mogłem brać więcej, ale przez dwa dni powinienem być w stanie jako tako chodzić (o lasce) i prowadzić samochód, może już w weekend spróbuję delikatnie wsiąść na rower.
Ze strat materialnych:
-podarta peleryna
-zepsuty dzwonek
Skutki:
-stłuczona (skręcona?) stopa, niestety był tylko internista a do ortopedy po 16 nie miałem już siły iść - pójdę, jak nie będzie poprawy.
-obite i bolące żebra (o kierownicę, albo raczej o dzwonek)
-zdarta skóra na łokciu i na dłoniach
-kości na szczęście wszystkie całe (rtg)
Będzie do środy L4, moje pierwsze zwolnienie w życiu - mogłem brać więcej, ale przez dwa dni powinienem być w stanie jako tako chodzić (o lasce) i prowadzić samochód, może już w weekend spróbuję delikatnie wsiąść na rower.
Ze strat materialnych:
-podarta peleryna
-zepsuty dzwonek
Dane wycieczki:
Km: | 6.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:22 | km/h: | 17.18 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Miejski pogromca zasp | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
No nieźle..
Jednak 30km/h to niezbyt dobra prędkość w gęstym ruchu... Tak do ok. 20 to bym jeszcze próbował wskoczyć z rowerem na krawężnik, ale przy 30 to mało możliwe... mors - 00:32 niedziela, 3 lipca 2016 | linkuj
Komentuj
Jednak 30km/h to niezbyt dobra prędkość w gęstym ruchu... Tak do ok. 20 to bym jeszcze próbował wskoczyć z rowerem na krawężnik, ale przy 30 to mało możliwe... mors - 00:32 niedziela, 3 lipca 2016 | linkuj