Cmentarz ofiar obozu jenieckiego i Szwedzkie Skały
Czwartek, 11 czerwca 2015 | dodano:11.06.2015Kategoria Sudety
Pierwszy punkt wycieczki: na zachód od Borowic na Drodze Sudeckiej znajduje się cmentarz ofiar obozu jenieckiego w Borowicach. Jeńcy ci byli wykorzystywani przez hitlerowców do budowy Drogi Sudeckiej.
Tablica na cmentarzu © barklu
Cmentarz jeńców wojennych © barklu
Potem pojechaliśmy jeszcze kawałek Droga Sudecką, obecnie zamkniętą dla ruchu silnikowego.
Droga Sudecka © barklu
Próbowaliśmy odnaleźć grób lotników Alfreda i Rudolfa Szymańskich w miejscu katastrofy z 1946r, ale nam się nie udało, pewnie za mało oddaliliśmy się od drogi. Odkryliśmy za to tajemniczy kamienny krzyż.
Kamienny krzyż © barklu
Po nieudanych poszukiwaniach zawróciliśmy, i przy cmentarzu jenieckim skręciliśmy w górską drogę w stronę Szwedzkich Skał.Nowy asfalt, ale droga lepsza do podjeżdżania niż zjeżdżania ze względu na poprzeczne betonowe rynny co kilkadzieisiąt metrów.
Droga pod górę © barklu
Ciekawe, ile droga przetrwa przy tak słabo zabezpieczonych zboczach.
Osuwisko © barklu
Aby dojść do Szwedzkich Skał, rower najlepiej przypiąć do barierki na widocznym w tle mostku. Za mostem asfalt zakręca, i gdzieś po 30m odbija w lewo zarośnięta droga prowadząca do Szwedzkich Skał, z której także należy odbić w pierwszą po lewo wąską ścieżkę.
Szwedzkie Skały © barklu
Szwedzkie Skały © barklu
Szwedzkie Skały © barklu
Dalej był fragment zjazdu asfaltem, niestety z betonowymi rynnami, więc na hamulcu, i Droga Chomontowa prowadząca już bezpośrednio do Karpacza.
Droga Chomontowa © barklu
Tablica na cmentarzu © barklu
Cmentarz jeńców wojennych © barklu
Potem pojechaliśmy jeszcze kawałek Droga Sudecką, obecnie zamkniętą dla ruchu silnikowego.
Droga Sudecka © barklu
Próbowaliśmy odnaleźć grób lotników Alfreda i Rudolfa Szymańskich w miejscu katastrofy z 1946r, ale nam się nie udało, pewnie za mało oddaliliśmy się od drogi. Odkryliśmy za to tajemniczy kamienny krzyż.
Kamienny krzyż © barklu
Po nieudanych poszukiwaniach zawróciliśmy, i przy cmentarzu jenieckim skręciliśmy w górską drogę w stronę Szwedzkich Skał.Nowy asfalt, ale droga lepsza do podjeżdżania niż zjeżdżania ze względu na poprzeczne betonowe rynny co kilkadzieisiąt metrów.
Droga pod górę © barklu
Ciekawe, ile droga przetrwa przy tak słabo zabezpieczonych zboczach.
Osuwisko © barklu
Aby dojść do Szwedzkich Skał, rower najlepiej przypiąć do barierki na widocznym w tle mostku. Za mostem asfalt zakręca, i gdzieś po 30m odbija w lewo zarośnięta droga prowadząca do Szwedzkich Skał, z której także należy odbić w pierwszą po lewo wąską ścieżkę.
Szwedzkie Skały © barklu
Szwedzkie Skały © barklu
Szwedzkie Skały © barklu
Dalej był fragment zjazdu asfaltem, niestety z betonowymi rynnami, więc na hamulcu, i Droga Chomontowa prowadząca już bezpośrednio do Karpacza.
Droga Chomontowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 20.10 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 11.17 |
Pr. maks.: | 46.50 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Za tym mostem asfalt się kończy czy gdzieś dalej wiedzie? Jeśli tak, to gdzie?
Drogą Sudecką jedzie się do końca i wbija się na podjazd na Przeł. Kark. ;> mors - 20:36 czwartek, 11 czerwca 2015 | linkuj
Komentuj
Drogą Sudecką jedzie się do końca i wbija się na podjazd na Przeł. Kark. ;> mors - 20:36 czwartek, 11 czerwca 2015 | linkuj