Górka Rogowska i Las Łagiewncki
Niedziela, 22 marca 2015 | dodano:22.03.2015Kategoria Łódź
Męczy mnie ból gardła, także trasa bardzo krótka. Najpierw podjechałem na Górkę Rogowską, korzystając z wyjątkowej przejrzystości powietrza.
Widok w stronę centrum Łodzi © barklu
Widok w stronę Teofilowa © barklu
Do Lasu Łagiewnickiego wjechałem od strony ul. Boruty, zaczynającej się bardzo starym znakiem. Niestety zakaz złamałem, bo nikt o rowerzystach jadących do lasu nie pomyślał.
Ul. Boruty © barklu
W zacienionych miejscach leżały jeszcze resztki nocnego śniegu, ale ogólnie czuć już wiosnę.
Śnieg pod drzewami © barklu
Jeżdżąc różnymi ścieżkami, natrafiłem na fragment wymieciony z liści i służący do bardziej ekstremalnej jazdy.
Hopki w Lesie Łagiewnickim © barklu
A na koniec smutny obraz debilizmu kiboli. Niczego nie zostawią w spokoju, wszystko muszą zniszczyć.
Pomazana tablica © barklu
Widok w stronę centrum Łodzi © barklu
Widok w stronę Teofilowa © barklu
Do Lasu Łagiewnickiego wjechałem od strony ul. Boruty, zaczynającej się bardzo starym znakiem. Niestety zakaz złamałem, bo nikt o rowerzystach jadących do lasu nie pomyślał.
Ul. Boruty © barklu
W zacienionych miejscach leżały jeszcze resztki nocnego śniegu, ale ogólnie czuć już wiosnę.
Śnieg pod drzewami © barklu
Jeżdżąc różnymi ścieżkami, natrafiłem na fragment wymieciony z liści i służący do bardziej ekstremalnej jazdy.
Hopki w Lesie Łagiewnickim © barklu
A na koniec smutny obraz debilizmu kiboli. Niczego nie zostawią w spokoju, wszystko muszą zniszczyć.
Pomazana tablica © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 22.20 | Km teren: | 9.00 | Czas: | 01:32 | km/h: | 14.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
W pierwszej chwili myślałem, że tabliczka pod zakazem wjazdu napisana jest cyrylicą. ;)
Zazdroszczę śniegu, u mnie już od dawna rzecz nie do pomyślenia... mors - 20:13 poniedziałek, 23 marca 2015 | linkuj
Komentuj
Zazdroszczę śniegu, u mnie już od dawna rzecz nie do pomyślenia... mors - 20:13 poniedziałek, 23 marca 2015 | linkuj