Dłutówek
Niedziela, 3 sierpnia 2014 | dodano:03.08.2014Kategoria 60-100km, Okolice Łodzi
Celem wycieczki był Dłutówek i pomnik w miejscu zestrzelenia bombowca PZL "Łoś" 4 Września 1339r.
Jechaliśmy przez Pabianice, gdzie jak widać podobnie jak w Łodzi jest w wodociagach woda zdatna do picia (aczkolwiek ze względu na stare rury w blokach chyba lepiej użyć filtra):
ZWiK Pabianice © barklu
Droga przecinająca S8, widać kogoś wnerwiły nierówności, które wcale nie były takie straszne:
Pomazany znak © barklu
Do pomnika musieliśmy kawałek przejechać przesz las... a czasem przenieść rowery nad przeszkodami.
Zagrodzona droga © barklu
Cel wycieczki:
Replika samolotu © barklu
Tablica pamiątkowa © barklu
Wracaliśmy szosą, mimo szybkiej jazdy upał dawał się we znaki (wypiliśmy 2l płynów na osobę). Podziwiam kolarzy, którzy nas wyprzedzili pędząc chyba grubo ponad 40km/h.
A na koniec - jak zwykle remontowo ;) Widok z Pabianickiej w na Jana Pawła II i prawie gotowy tunel.
Początek Trasy Górna © barklu
Jechaliśmy przez Pabianice, gdzie jak widać podobnie jak w Łodzi jest w wodociagach woda zdatna do picia (aczkolwiek ze względu na stare rury w blokach chyba lepiej użyć filtra):
ZWiK Pabianice © barklu
Droga przecinająca S8, widać kogoś wnerwiły nierówności, które wcale nie były takie straszne:
Pomazany znak © barklu
Do pomnika musieliśmy kawałek przejechać przesz las... a czasem przenieść rowery nad przeszkodami.
Zagrodzona droga © barklu
Cel wycieczki:
Replika samolotu © barklu
Tablica pamiątkowa © barklu
Wracaliśmy szosą, mimo szybkiej jazdy upał dawał się we znaki (wypiliśmy 2l płynów na osobę). Podziwiam kolarzy, którzy nas wyprzedzili pędząc chyba grubo ponad 40km/h.
A na koniec - jak zwykle remontowo ;) Widok z Pabianickiej w na Jana Pawła II i prawie gotowy tunel.
Początek Trasy Górna © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 71.10 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 03:51 | km/h: | 18.47 |
Pr. maks.: | 39.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Retro rakieta | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Komentarze
Komentuj