Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2017
Dystans całkowity: | 722.10 km (w terenie 47.00 km; 6.51%) |
Czas w ruchu: | 38:28 |
Średnia prędkość: | 18.67 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 24.07 km i 1h 19m |
Więcej statystyk |
Kąpiel błotna
Niedziela, 10 września 2017 | dodano:11.09.2017Kategoria Okolice Łodzi
Pierwsza wycieczka po powrocie z Niemiec... i chyba zapomniałem jak się jeździ w terenie ;) Na początek obrazek, jak wieś łaczy się z miastem, czyli full wypas koło lotniska:
Krowa i ogrodzenie lotniska © barklu
Koło dzikiego przejazdu pod S14 jest miejsce gdzie uślizneło mi się koło gdy próbowałem przejechac między dwiema koleinami i wylądowałem tylną częścią ciała w błocie. Widać nawet ślad.
Błotnista droga © barklu
Pojechałem jeszcze kawałek w stronę Konstantynowa polnymi drogami nad Nerem i wróciłem, bo byłem cały w błocie.
Ugory koło Neru © barklu
Krowa i ogrodzenie lotniska © barklu
Koło dzikiego przejazdu pod S14 jest miejsce gdzie uślizneło mi się koło gdy próbowałem przejechac między dwiema koleinami i wylądowałem tylną częścią ciała w błocie. Widać nawet ślad.
Błotnista droga © barklu
Pojechałem jeszcze kawałek w stronę Konstantynowa polnymi drogami nad Nerem i wróciłem, bo byłem cały w błocie.
Ugory koło Neru © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 34.60 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 01:57 | km/h: | 17.74 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Skałołaz | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Borsum
Piątek, 8 września 2017 | dodano:08.09.2017Kategoria Niemcy/Holandia
Cały dzień pada, toteż pojechałem tylko kawałek. Jak się okazuje, pieszo i rowerem da się przedostać z Borsum do Herbrum pomimo remontu mostu.
Remont mostu © barklu
Remont mostu © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 13.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:42 | km/h: | 19.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Onstwedde
Czwartek, 7 września 2017 | dodano:07.09.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Znowu inną trasą, tym razem od Veelerveen wzdłuż kanału. Kawałek obok drogi gruntowej biegła ścieżka rowerowa, potem szlak odbił w stronę Wedde, na szczęście dalej nie było takiego piachu.
Ścieżka rowerowa wzdłuż kanału © barklu
Ścieżka rowerowa wzdłuż kanału © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 44.60 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:19 | km/h: | 19.25 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Podwójna jazda
Środa, 6 września 2017 | dodano:06.09.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Trochę rano, trochę po południu, w przerwach między opadami.
Taki tam kostkowy cpr podzielony drzewem. Ładnym, przyznaję, ale dziwi że nie pozwolono rowerzystom na jazdę jezdnią.
Drzewo w Brual © barklu
Tu za to mamy bardzo logiczne ograniczenie prędkości - skoro ze względu na szkołę, to tylko w godzinach jej funkcjonowania.
Ograniczenie przy szkole © barklu
Po południu:
Nie ma to jak holenderskie boczne drogi z drzewami przy wietrze bocznym...
Platanowa aleja © barklu
...i puste przestrzenie przy wietrze tylnym ;)
Ścieżka rowerowa © barklu
Taki tam kostkowy cpr podzielony drzewem. Ładnym, przyznaję, ale dziwi że nie pozwolono rowerzystom na jazdę jezdnią.
Drzewo w Brual © barklu
Tu za to mamy bardzo logiczne ograniczenie prędkości - skoro ze względu na szkołę, to tylko w godzinach jej funkcjonowania.
Ograniczenie przy szkole © barklu
Po południu:
Nie ma to jak holenderskie boczne drogi z drzewami przy wietrze bocznym...
Platanowa aleja © barklu
...i puste przestrzenie przy wietrze tylnym ;)
Ścieżka rowerowa © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 43.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:12 | km/h: | 19.77 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Szosowo
Wtorek, 5 września 2017 | dodano:05.09.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Od Neulehe w stronę Heede pojechałem wzdłuż ruchliwej szosy jakiejś wysokiej kategorii. Dla rowerzystów był CPR i to bardzo dobrej jakości - co wcale nie jest oczywiste, bo przy drogach niższych kategorii zdarzają się bardziej nierówne. No i drzewa przy drodze jakoś nie atakują kierowców ;)
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż szosy © barklu
Przy obu skrzyżowaniach bezkolizyjnych, które pokonywałem, zrobione były "ślimaki" łączące drogi rowerowe na górze i na dole. Był i drogowskaz, bo zjazd rowerowy biegnie inaczej niż samochodowy. I tutaj mała wskazówka, co można by poprawić w Polsce: jeśli już barierka przy skarpie musi być, czemu by nie zrobić drewnianej?
Drogowskaz i zjazd © barklu
Przecinana szosa © barklu
W okolicy Dorpen CPR się skończył i rowerzyści zostali skierowani na równoległą boczną drogę z niewielkim nadłożeniem, po czym przed mostem nad Ems nastąpił powrót na CPR.
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż szosy © barklu
Przy obu skrzyżowaniach bezkolizyjnych, które pokonywałem, zrobione były "ślimaki" łączące drogi rowerowe na górze i na dole. Był i drogowskaz, bo zjazd rowerowy biegnie inaczej niż samochodowy. I tutaj mała wskazówka, co można by poprawić w Polsce: jeśli już barierka przy skarpie musi być, czemu by nie zrobić drewnianej?
Drogowskaz i zjazd © barklu
Przecinana szosa © barklu
W okolicy Dorpen CPR się skończył i rowerzyści zostali skierowani na równoległą boczną drogę z niewielkim nadłożeniem, po czym przed mostem nad Ems nastąpił powrót na CPR.
Dane wycieczki:
Km: | 43.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:13 | km/h: | 19.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Neulehe
Poniedziałek, 4 września 2017 | dodano:04.09.2017Kategoria Niemcy/Holandia
Most w Rhede zamknięty kolejny dzień (od piątku), chyba muszą sprawdzić czy jest bezpiecznie po tym, jak jakiś pojazd wgniótł lekko kratownice. Ruch pieszy i rowerowy jednak jest dopuszczony.
Zamknięty most © barklu
Uszkodzenie mostu © barklu
Kawałek jechałem wzdłuż rzeki, mijając barkę z samochodem przymocowanym na dachu. Oczywiście nie jest to główny przewożony ładunek, raczej pojazd który ma ułatwić kapitanowi / załodze ułatwić poruszanie się po lądzie. Ciekawe, czy prywatny, czy "służbowy" przypisany do jednostki pływającej.
Auto na barce © barklu
Zamknięty most © barklu
Uszkodzenie mostu © barklu
Kawałek jechałem wzdłuż rzeki, mijając barkę z samochodem przymocowanym na dachu. Oczywiście nie jest to główny przewożony ładunek, raczej pojazd który ma ułatwić kapitanowi / załodze ułatwić poruszanie się po lądzie. Ciekawe, czy prywatny, czy "służbowy" przypisany do jednostki pływającej.
Auto na barce © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 35.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:46 | km/h: | 19.92 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Mussel
Niedziela, 3 września 2017 | dodano:03.09.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Dzisiaj zagłębiłem się trochę bardziej w Holandię, w rejon gdzie jeszcze nie byłem. Większość trasy infrastrukturą rowerową najwyższej jakości.
Zmiana DDR w pasy rowerowe © barklu
Znajdzie się i ciekawostka dla kierowców, na trasie Mussel-Onstwedde sporo zakrętów oznakowanych jest z zalecaną prędkością 60km/h, podczas gdy dozwolona to nadal domyślne 80. Jednym słowem, dobrym samochodem w dobrych warunkach nadal jest bezpiecznie i nie dostanie się mandatu za przejechanie szybciej. Wzdłuż całej trasy oczywiście droga rowerowo-motorowerowa. I drzewa, na zakręcie też.
Zalecana prędkość na zakręcie © barklu
Trochę też było "ścieżek rowerowych" (fietspad), węższych od DDR i nieobowiązkowych, ale też zazwyczaj z asfaltu lub betonu. I również wyraźnie oznakowanych jeśli chodzi o pierwszeństwo lub jego brak.
Ścieżka rowerowa nieco oddalona od jezdni © barklu
Przecięcie ścieżki rowerowej i drogi © barklu
Zmiana DDR w pasy rowerowe © barklu
Znajdzie się i ciekawostka dla kierowców, na trasie Mussel-Onstwedde sporo zakrętów oznakowanych jest z zalecaną prędkością 60km/h, podczas gdy dozwolona to nadal domyślne 80. Jednym słowem, dobrym samochodem w dobrych warunkach nadal jest bezpiecznie i nie dostanie się mandatu za przejechanie szybciej. Wzdłuż całej trasy oczywiście droga rowerowo-motorowerowa. I drzewa, na zakręcie też.
Zalecana prędkość na zakręcie © barklu
Trochę też było "ścieżek rowerowych" (fietspad), węższych od DDR i nieobowiązkowych, ale też zazwyczaj z asfaltu lub betonu. I również wyraźnie oznakowanych jeśli chodzi o pierwszeństwo lub jego brak.
Ścieżka rowerowa nieco oddalona od jezdni © barklu
Przecięcie ścieżki rowerowej i drogi © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 53.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 19.94 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Niemiecko-holenderskie bezdroża
Sobota, 2 września 2017 | dodano:02.09.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Najpierw pojechałem w stronę Heede, potem odbiłem na Bourtange.
Autostrada i wiatraki © barklu
Ciekawostka: na holenderskim "terenie zabudowanym" jest wiatrak, bo niby co innego?
Tablica przy wjeździe do Holandii © barklu
W okolicy Bourtange zjechałem w polny szlak rowerowy, który doprowadził do drogi gruntowej. W lewo pewnie gdzieś bym dojechał, ale skręciłem w prawo i droga stawała się coraz bardziej zarośnięta. Skręciłem w l lewo i dojechałem do lasu - tam dopiero zorientowałem się, że przekroczyłem "zieloną granicę" i znowu jestem w Niemczech.
Zarośnięta droga © barklu
Ten trakt wydał mi się baardzo cywilizowany i rzeczywiście dojechałem nim do normalnych dróg.
Leśny trakt © barklu
Budowa elektrowni wiatrowej © barklu
W okolicy Sellingen znowu wjechałem do Holandii, i wróciłem przez Bourtange. Po drodze całkowicie rozwaliło mi się siodełko (po 2200km), jak widać nie opłaca się kupować w supermarkecie najtańszego za 20zł.
Pęknięte siodełko © barklu
Autostrada i wiatraki © barklu
Ciekawostka: na holenderskim "terenie zabudowanym" jest wiatrak, bo niby co innego?
Tablica przy wjeździe do Holandii © barklu
W okolicy Bourtange zjechałem w polny szlak rowerowy, który doprowadził do drogi gruntowej. W lewo pewnie gdzieś bym dojechał, ale skręciłem w prawo i droga stawała się coraz bardziej zarośnięta. Skręciłem w l lewo i dojechałem do lasu - tam dopiero zorientowałem się, że przekroczyłem "zieloną granicę" i znowu jestem w Niemczech.
Zarośnięta droga © barklu
Ten trakt wydał mi się baardzo cywilizowany i rzeczywiście dojechałem nim do normalnych dróg.
Leśny trakt © barklu
Budowa elektrowni wiatrowej © barklu
W okolicy Sellingen znowu wjechałem do Holandii, i wróciłem przez Bourtange. Po drodze całkowicie rozwaliło mi się siodełko (po 2200km), jak widać nie opłaca się kupować w supermarkecie najtańszego za 20zł.
Pęknięte siodełko © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 47.80 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 18.87 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Po okolicy
Piątek, 1 września 2017 | dodano:01.09.2017Kategoria Niemcy/Holandia
Takie coś nad pobliskim jeziorkiem:
Punkt obserwacji ptaków © barklu
Punkt obserwacji ptaków © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 9.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 17.42 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |
Winschoten
Piątek, 1 września 2017 | dodano:01.09.2017Kategoria 40-60km, Niemcy/Holandia
Holandia - kraj, gdzie czasem kierowcy mają kostkę a rowerzyści asfalt, odwrotnie niż u nas ;) Choć kierowcy w sumie też nie powinni narzekać, u nas byłby teren zabudowany a tu dozwolili 10km/h więcej.
Droga przez Vriesheloo © barklu
A to stosunkowo nowa instalacja w Wedde (zdaje mi się, że na wiosnę nie było) - i ciekawa wizualnie, i praktyczna:
Zegar w Wedde © barklu
Tradycja budowania różnych rzeczy z beli słomy jak widać jest też w Holandii:
Kombajn ze słomy © barklu
W drodze powrotnej pojechałem nieco naokoło, zaliczając chyba najbardziej pustą drogę w okolicy, bez drzew, bez zabudowań, na szczęście z wiatrem w plecy. Nie chciałbym tędy jechać w ulewę ;)
Droga przez równinę © barklu
Droga przez Vriesheloo © barklu
A to stosunkowo nowa instalacja w Wedde (zdaje mi się, że na wiosnę nie było) - i ciekawa wizualnie, i praktyczna:
Zegar w Wedde © barklu
Tradycja budowania różnych rzeczy z beli słomy jak widać jest też w Holandii:
Kombajn ze słomy © barklu
W drodze powrotnej pojechałem nieco naokoło, zaliczając chyba najbardziej pustą drogę w okolicy, bez drzew, bez zabudowań, na szczęście z wiatrem w plecy. Nie chciałbym tędy jechać w ulewę ;)
Droga przez równinę © barklu
Dane wycieczki:
Km: | 52.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:34 | km/h: | 20.53 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Stary treking | ||
Aktywność Jazda na rowerze |